wstydliwy problem z cera, prosze pomozcie!!

moj problem polega na tym, ze w okolicy ust i nosa mam podskorne wypryski, nie wyciskam ich, bo sie zrobia wieksze slady. Co mam zrobic azeby zniknely w koncu? nie chce isc do dermatologa, bo on przepisze mi jakies lekarstwa za 100zl, a ja nie moge sobie na to pozwolic, bo sie w domu nie przelewa. chce zaznaczyc, ze stosowalam juz roznych specyfikow, peelingi, szare mydlo, setki zeli, tonikow antybakteryjnych, maseczki.. i nadal nic. Prosze pomozcie, jest to dla mnie wazne :(

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3323730

Dlaczego od razu ma ci przepisywac leki za 100 zl? Idz do dermatologa, inaczej nie dowiesz sie co ci dolega. Popros ewentualnie o tansze odpowiedniki lekow. Wiem cos o tym, mialam wielkie problemy z cera i probowalam je rozwiazac sama jak Ty, ale bez zadnych rezultatow. Poszlam w koncu do dermatologa i po pewnym czasie pozbylam sie moich problemow. Na prawde warto poradzic sie specjalisty:)

kosztuje ok. 20 zl wiec troche drogi, ewentualnie tormentiol. brewoxyl bardzo wysusza wiec dokup sobie masc retinolowa, pani w aptece doradzi, moja kosztowala ok 4 zl. najpierw brewoxyl, na to masc cieniutko i po tygodniu buzia bedzie gladka. nie martw sie, mi przed samym slubem wyskoczyly takie syfy, nawet na plecach i dekoldzie, ze myslalam, ze sie normalnie powiesze. brewoxyl i masc uratowaly mi zycie :)

dziekuje :) pojde do apteki i wyproboje brevoxyl i masc retinolowa!! :)