Iść na wieczór panieński?

Koleżanka mnie zaprosiła. W planach jest wyjście do klubu z striptizem. Bardzo lubię koleżankę ale zastanawiam się czy to fair wobec narzeczonego. Ja raczej nie chciałabym, żeby mój facet szedł na striptiz więc zastanawiam się co robić .

ja bym nie poszla tak szczerze.. i wieczoru panienskiego tez nie mam zamiaru organizowac przed moim weselem

NO ja zamierzam urządzić ale bez takiego pokazu. :P A koleżanka się pewnie na mnie obrazi jak nie pojde .

Nie poszłabym również . Chyba że zrezygnujesz z klubu.

a na moj wieczor dziewczyny zaprosily strptizera do domu, mimo ze im wczesniej powtarzalam do znudzenia ze nie chce. ale bylam wsciekla! sobie frajde zrobily

Dla mnie te wszystkie wieczory kawalerskie czy panieńskie z udziałem striptizu to jest jakieś nieporozumienie. Owszem, jezeli juz robic to spotkac sie, nawet wyjsc gdzies z koleżankami, posiedziec w babskim gronie, można zrobić młodej jakieś śmieszne drobiazgi jako taki prezent czy coś w tym stylu ale striptiz to już coś takiego niesmacznego trochę..... Tymbardziej tak jak mówisz Ty bys nie chciała zeby twój facet poszedł na taki striptiz... Sama byłam raz na dyskotece i akurat przyszło paru kumpli i jeden z nich był młodym przyszłym i wiecie niby ok tanczyli, bawili się, ale młodego w pewnym momencie zaczeły rozbierać jakieś nowe "koleżanki" które zostały do niego podstawiane przez jego kumpli (a te laski były zwyczajnie na dyskotece wtedy, zupełnie nieznajome) i rozebrały go w końcu zupełnie u góry i zaczeły się kleić, on chyba zaczął sie całować z jedną to jaki to jest sens wogóle....