Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zagubiona999

Czy on cos do mnie jeszcze czuje?

Polecane posty

Gość Zagubiona999

Hej:) mam problem z bylym chlopakiem i licze na wasza pomoc. Rozstalismy sie kilka lat temu, dodam ze to ja go zostawilam i poszlam do innego. Jednak kiedy zrozumialam ze dalej go kocham chcialam do niego wrocic - ale on juz nie chcial. Udawal ze mnie nie zna, nie gadal ze mna a wrecz unikal. Dopiero w tym tygodniu poszedl do mnie na przystanku, rozmawialismy bardzo dlugo i musze powiedziec ze bylo bardzo milo, tak jak kiedys. Minelo kilka dni i spotkalismy sie znowu. Na poczatku gadalo nam sie dobrze a potem po prostu braklo tematow. A to nie wszystko kilka godzin pozniej spotkalismy sie przypadkiem na osiemnastce mojej kolezanki... to byl szok. z poczatku udawalam ze go nie widze ale on do mnie podszedl - zapytal co tu robie i byl bardzo mily. chwilke potem dosiadl sie ze swoimi kolegami do mojej paczki. Gadalismy dlugo, bylo super ;) az do momentu kiedy zaczal mmie przytulac, mowic ze jestem jego i czy nie chcialabym wrocic z nim z imprezy zamiast z moimi kumpelami. Potem poprosil abysmy poszli w jakies spokojone miejsce ... bylismy tam sami zaczal mnie namietnie calowac,dotykac, trzymal mnie za rece i patrzyl czule w oczy. po jakims czasie wrocilismy na impreze, posiedzial z nami chwile czule mnie obejmujac. moje kolezanki byly pewne ze do siebie wrocilismy. strasznie sie zdziwilam kiedy nagle poszedl do swoich znajomych i mnie totalnie olal przez godzine udawal ze mnie nie widzi (dodam ze byl trzezwy i nie pil). kiedy juz musialam isc powiedzialam ze wychodze a on powiedzial tylko "pa" i odszedl. dzien po imprezie napisalam do niego ale on odpisywal zdawkowo a potem wogule przestal... Nie musze chyba dodawac ze go kocham i to co sie stalo dla mnie cos znaczylo. Co myslicie o jego zachowaniu, czy on moze cos do mnie czuc czy byla tylko to przygoda na jedna noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. zrobil sobie z ciebie jaja poprostu.. ale nie dziw sie.. przeciez ty pierwsza go skrzywdzilas.. on sie odegral.. i pewnie teraz smieje sie z ciebie za plecami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×