Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sloik

Dlaczego celem kazdej kobiety jest rozmnozenie sie?

Polecane posty

Gość sloik

Jeszcze pare lat wszystkie moje kolezanki mialy wielkie plany, uwazaly sie za nowoczesne, niezalezne kobiety, inne od matek polek, ktore potrafia tylko gadac o kupkach. Minelo pare lat i wiekszosc z tych kobiet skonczyla tak samo: dziecko i gadanie o wozkach/fasolkach/kupkach itp. Kazda prowadzi takie samo zycie, ktorego trescia w 90% jest dziecko i sprawy z nim zwiazane. Do dupy po prostu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominik1000
Ale dlaczego ty im zazdroscisz?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego celem mezczyzn
jest zaraboianie pieniedzy? durne pytania zadajesz, choc sama uwazam, ze niektore panie przeginaja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloik
Gdybym zazdroscila, to bym odstawila tabletki anty, ktorymi sie zatruwam i zaszlabym w ciaze. Mam meza, warunki i niczego mi nie brakuje. No moze jednej rzeczy: kolezanki, ktora nie zatracila siebie i ma wole zawalczyc o swoje zycie, a nie tylko zajmowac sie dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra dziewczynka
Dlatego ze to przedłuża istnienie ludzkości. Gdyby nie to było nadrzędnym celem naszego życia szybko to życie by się skończyło. I nie mów, że to tylko cel kobiet bo tak samo jest z facetami. Ich celem jest zapłodnienie jak największej liczby kobiet a celem kobiety dać się zapłodnić takiemu samcowi, który zapewni dziecku jak najlepsze warunki rozwoju. Instynkt tym wszystkim steruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbasa z rożna
niech se gadają o czym chcą, co cię to obchodzi, nikt ci nie każe o dzieciach gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbasa z rożna
następny topik typu mamuśki kontra.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/toys2009
no niestety ale bez rozmnażania sie ludzkośc wyginie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloik
To oczywiste, ze wiekszosc kobiet musi miec przynajmniej jedno dziecko, aby gatunek ludzki przetrwal, ale przeciez to nie moze byc jedynym celem naszego zycia! Nie wierze, ze mozna byc szczesliwym poswiecajac sie dzieciom i nie dbajac o spelnianie swoich marzen(ktore nie maja nic wspolnego z rodzina). Wiadomo, ze wygodnie jest sie rozmnozyc i potem gadac jaka to ja swieta jestem, bo poswiecam sie dzieciom, ze trzeba duzo sily i samozaparcia, aby uswiadomic rodzinie, ze moje pragnienia sa rowniez wazne, ale dlaczego wiekszosc kobiet nie podejmuje tego trudu? Widac to nawet na tym forum, matki potrafia nawijac tylko o dzieciach, nawet jak tworzy sie topi dla powiedzmy 30tek czy tez innejk grupy wiekowej, to od razu zaczynaja sie teksty "a moj tomaszek", a "moja zosienka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
To chyba typowe, tak samo jak ktoś poznaje nowego partnera to staje się często bardzo bezkrytyczny wobec niego i zatraca wszelki obiektywizm. A z dzieciami to myślę, że podobnie taka nowa miłość z partnera na dziecko przelewana i tylko wokół niego świat się kręci. Dla innych natomiast to temat zupełnie nieciekawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka mamusia dziecioróbka
marzy mi się mieć taką miniaturkę mnie, mini paluszki, mini ubranka...mini kupki kupki z moim materiałem DNA 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przeciez tu nie chodzi
o krytykowanie macierzynstwa tylko zachowania NIEKTÓRYCH matek, ktore od momentu "zafasolkowania", potem urodzenia itp. juz o niczym innym nie mysla i nie mowia jak tylko o dizdzi, kupkach i zupkach, zupelnie rezygnujac z innych aspektów zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbasa z rożna
ludność wyginie? na razie to mamy przeludnienie na świecie, ale w Polsce to raczej niż demograficzny, więc nie wiem gdzie autorka widzi tyle tych wózków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbasa z rożna
niech sobie gadają o kupkach, kto wam każe się z nimi spotykać, ja unikam mamusiek i mam spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do-autorki
Z jednej strony masz rację. Sama jestem mama ale cholera mnie bierze kiedy spotykam jakąś znajoma i słyszę tylko- a moja Ania juz robi kupcie na nocnik- a mój Adaś mówi to i to- i różne tego typu teksty. Kurcze no przecież jeśli pytam taka co u ciebie? to nie znaczy że pytam jak jej dziecko się rozwija bo każde rozwija się swoim tempem. Ciężko znaleść kogoś kto oprócz rodziny ma także swoje życie. I to że tak myślę nie oznacza że jestem zła matka! Jestem jeszcze oprócz matki przede wszystkim kobieta ta sama która byłam nie planując dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do sloika..
Nie wiem dlaczego tak jest. Moze dla innch ten instynkt macierzynski jest silniejszy niz u drugich. Ja mam 29 lat i nigdy nie myslalam o dziecku. Az do teraz. Caly czas mi chodzi po glowie ze gdybym miala dzieckko moje zycie nabraloby innego sensu. Nie bylabym tak egoistycznie nastawiona do calego swiata, mialabym kogos o kim moglabym myslec. Przed chwila bylam odwiedzic przyjaciolke w szpitalu ktora wczoraj wlasnie urodzila sliczna zdrowa dziewczynke. I wiesz, pierwszy raz poczulam lekka zazdrosc, nie taka zla tylko chec ze ja tez bym chciala miec w ramionach takie malenkie cudo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie co jest jeszcze
wkurzajce? ze przychodzi ktos czy to z rodziny czy znajomych w odwiedziny to zamaist pogadac o roznych sprawach skupia sie na dziecku i "ciumcianiu" i prawie cala rozmowa krąży wokol dziecka i to nie z inicjatywy matki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sloika...
ale zgadzam sie ze mnie tez trafia jak rozmowa kreci sie tylko wokol dzieci. Jakby wiekszosc tych matek polek nie mialo swojego zycia oprocz dziecka...Rozumiem, ze taki maly nienmowlak zabiera duzo czasu wiec nie ma co marzyc o swoich zajeciach, znajomych wyjsciach itp..Ale jak juz jest samodzielny..?mam wrazenie ze te kobiety naprawde cofaja sie, nnie interesuja sie albo nie potrafia sie zainteresowayc niczym innym jak pieluchami i gotowaniem.Zapuszczaja siebie, sa zaniedbane, nieciekawe a ptoem placza bo maz ma kochanke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak idzesz do takiej matki w gosci, to masz sie TYLKO I WYLACZNIE skupic na podziwianiu ciumciania i smrodkow. I zero konwersacji na inny temat, jesli nie jestes wyznawca M jak Masakra czy takich tam. Trafia mnie to. I nie chodzi mi tu o wynajdywanie lekarstwa na raka, tylko o normalne sprawy na jakie mozna bylo pogadac przed pojawieniem sie zawartosci wozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Offerma - dla mnie nie trzeba byc druga Curie-Sklodowska. Smutno mi gdy wszystkie pasje i marzenia ida w kat i miejsce zajmuje rutyna dnia powszedniego. Dlaczego moga sobie na pasje pozwolic mezczyzni? Dlaczego kobiety wola zapomniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cioer
pasja kobiety jest plotkarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monotematyczne
"następny topik typu mamuśki kontra........." ...chyba raczej "inni" kontra mamuśki... czujesz niuans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociazby to bylo plucie do celu czy szydelkowanie, to jest to prywatna sprawa kazdego czlowieka, co uwaza za swoja pasje. Jesli zas chodzi o osobiste obserwacje - wielu z moich znajomych ma dzieci w wieku przedszkolnym i czas porodu dawno za soba. To co dawniej stanowilo tresc ich zycia mozna tylko znalesc w albumie fotograficznym. I nie zazdroszcze macierzynstwa. niech sobie mamuski zyja w spokoju, nie bede im ogona trula bo jak pomyslec ze mozna zostac posadzonym o wielkopanstwo to az strach sie bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo by ludzkość wyginęła..." - no i co z tego? to niech wyginie, za dużo robaków po glebie chodzi, a szczególnie polskich, którzy się do niczego nie nadają i piwo pod sklepem żłopią, a wy głupie baby chcecie się rozmnażać bo ludzkość jest taka wspaniała...żałość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka ze kobiety ogolnie nie maja pasji. nie interesuja sie polityka, muzyka , sztuka czy sklejaniem drewnianych statkow. oczywiscie nie mam tu na mysli wszystkich kobiet, lecz jednynie wiekszosc. kobiety bardziej interesuja sie swoim wygladem i zyciem towarzyskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doprecyzuj
Marzeniem każdej przaśnej, polskiej wieśniary jest ślub i dzidziuś. Kobiety z zachodniej Europy, albo Polki które studiowały za granicą mają fajniejsze marzenia. Dla kobiet z zachodniej Europy ślub i dziecko przed 33. rokiem życia to obciach i dowód na bycie plebsem. Tam kobiety, tak ja faceci bawią się i cieszą życiem, a ślub traktują jak koniec wolności i dobrej zabawy. W Polsce też jest dużo kobiet, które chciałyby żyć jak Europejki, ale nie mają odwagi bo w naszym zacofanym, żałosnym kraiku tylko facetom wolno się bawić i korzystać z młodości. Kobiety muszą udawać, że przaśne weselicho i obsrane pieluchy to ich największe marzenie, bo inaczej w zacofanej Polsce są nazywane szmatami. Na szczęście zawsze można wyjechać do cywilizowanych krajów, gdzie kobiecie wolno to, co mężczyźnie i żyć pełnią życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drewienko
Jestem tylko ciekawa co takiego zostawią po sobie kobiety, które mają "pasję" i "plany życiowe". I jak będzie wyglądało ich życie gdy takie uciechy jak Imprezy, wakacje itp. nie będą już dla nich odpowiednie, ze względu na wiek chociażby. Zapewne zostanie zgorzkniałość i samotność. Kobiety które szczęśliwie zostaną matkami zostawią na świecie cząstkę siebie, coś indywidualnego i nie do podrobienia. A w późniejszych latach szczęcie oglądania swoich dzieci i wnuków. Czy człowiek potrafi stworzyć coś doskonalszego niż kolejne istnienie ludzkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×