Kaszki Bobo Vita

Kupiulam wczoraj dziecku kaszke BV spokojny sen i juz wiecej tego nie zrobie. To jakis bubel jest. W sposobie przygotowania pisze zeby na 130ml wody wsypac 5 LYZEK STOLOWYCH!!!!!! kaszki, ja tak zrobilam i okazalo sie ze to sie wogole nie chcialo zmieszac w butelce, synek sie denerwowal bo dziurkaw smoczku caly czas sie zatykala nierozpuszczonym proszkiem. W koncu dalam mu lyzeczka przez co zasnal dopiero po 2 godz [zły] Wy tez macie taki doswiadczenia z ta kaszka chodzi mi o ta spokojny sen.

no bo mi sie wydaje że te 5 łyżek to taka gęsta do podawania łyżeczką, zresztą one wszystkie takie są

ja jestem zadowolona. Stosuję takie proporcje: 230 l wody, 8 miarek mleka modyfikowanego i 3-4 miarki od mleka tej kaszy. Syn ma 20 m-cy i w nocy popija jeszcze tą kaszkę, właściwie to zaczął ją pić 2 m-ce temu, kiedy odstawiłam go od piersi.

a te 5 łyżek, to własnie na gęstą kaszę do jedzenia łyżką. Przepis jest dobry, tylko ty nie zrozumiałaś idei ;-)

moja właśnie je ja łyżeczka i ta proporcja wtedy jest idealna :) zreszta staram sie jej dawac jak najwięcej łyżeczką

210 ml - 7 miarek moj przesypia cale noce na tej kaszy od 7 ms dzis ma 15 kasza ok 18 30 nastepny posilek 7 rano

inne kaszki tej firmy sa super ale akurat ta mi nie spasowala. I jak ja sprobowalam to az mi pod zebami trzeszczalo tyle ma cukru. :/