nienawidze ludzi którzy każde zdanie kończą potwierdzeniem TAK

np przed chwilą na tvn te herbatki nie odchudzają, tak? bo one są mieszaniną ze słodzikiem, tak? lepiej pić herbate czerwoną, tak? bo ona bardziej pomoże, tak? kurva zaje-bała-bym suke bejbolem :-O tak mi ta moda na nerwy działa że wprowadza mnie w furie :-O w pracy to samo ..... skąd sie to wzięło ?

tu tak kończa każde zdanie

wstałam dziś tak? chłopa żadnego przy mnie nie było tak? orgazmu też nie tak? i tak już od miesięcy tak? w pracy też nikt mnie nie podrywa tak?

wkurzają ci którzy kończą mówiąc "rozumiesz"

na mojej uczelni ;) Z sentymentem to wspominam, wiec mnie to nie wkurza, a juz tym bardziej nie zywie zadnych negatywnych uczuc do tych osob ;)

A mnie wkurwia "generalnie" :D

te tak mię denerwuje bardzo! rozumisz! wisz!

idż podszywie bo jestes żałosna i żałosne masz życie, pewnie sama sie cieszysz z tego co napisałaś

zapomniałem jeszcze dodac "aczkowiek" - jezuuuuuuu jak mnie wkurw*a np.: "masz racje i w pełni się z Toba zgadzam aczkowiek jednak ...." :)

miało być "aczkolwiek" - mam problemy z klawiatura :)

a mnie wkurza to co ja napisałam , taka głupia to ja nie jestem by się śmiać z tego co tu napisałam , tym bardziej , że humoru nie mam bo znów dzień stracony

bo ja myślę , a jestem po studiach , że generalnie aczkolwiek rzecz biorąc chyba prawda niestety napewno jestem mądra

mowi "nie w tym rzecz" zawsze jak popije i prowadzi jakas powazna dyskusje.Po tym poznaje ze ma dosyc,a wku...a mnie to!!!

nawet z punktu widzenia psychologiczneho nie wiem skąd u mnie ta agresja na potwierdzenie zdania TAK aż mną trzęsie jak słysze to od kierowniczki lub innych osób od razu mina mi rzednie i w myślach wyobrażam sobie że przywale jej kijem w łeb okropnie dużo ludzi to mówi, nawet w programach tv,jak teraz w Dzień dobry TVN przyszła laska jakaś farmaceutka i 80 % zdań kończy na TAK czy ona zdaje sobie z tego sprawę ? co to za po-jeb-any lans :-O

wiesz w naszych kręgach wiesz w kręgach artystów wiesz tak się nie gada wiesz

mnie bardziej wkurwia jak mówią..na koncu zdania nie.. herbatki odchudzaja, nie? to jest dopiero wiocha:)

generalnie to wkurwia mnie cala moja osoba rozumiecie, tak

to jeszcze nic ! kuzyn mojego meza kazde zdanie konczy wyrazem-qrwa!:O

Znacznie gorzej jak ktoś rozpoczyna tekst np. w telefonie od gadania tak:O.

Mój mąż jak coś opowiada to na końcu mówi "i ten tego " nic mnie tak nie wkurwia ale juz go troche oduczylam bo nie do wytrzymania to było

u mnie kobitki starsze w biurze mówią w trakcie rozmów : proszę ciebie albo proszę ja ciebie nie wiem po co to

mnie najbardziej denerwuje dodawanie na koncu zdania 'rozumiesz o co chodzi '?? moja tesciowa caly czas tak mowi, jej corka tak mowi i jak slysze to od jej syna (mojego meza) to mnie szlag z miejsca trafia... nie kurva nie rozumiem jestem tak glupia, ze lepiej zeby sie zamknela albo narysowala mi to np. jak obnize abonament to bede miala wiecej na tv ROZUMIESZ O CO CHODZI ? ja pierrdole

...promujemy troje dzieci, tak? a wy nie promujecie ,tak? zgadzam sie na to, tak? warunkowo, tak? BEŁKOT ZACIETRZEWIONYCH BARANÓW , tak? przed chwila na TVN, tak?

moze powinnas się leczyc z taką nerwicą?

a mnie wkó*wia proszę ja ciebie :) tak

no "prosze ja ciebie" to mnie tez i slysze to cdziennie...

a ja bardziej nienawidze niz jakies style wysławiania się facetow ktrozy az emanują stwierdzeniem ze mogą miec kazda, przypierdolic to mozna takiemu a nie kobiecie ktora ma taki styl wysławiania się, tak?

ja tak mówię tylko kiedy ktoś mnie wybitnie wnerwia swoją głupotą i nie rozumie co się do niego mówi. to jest takie podkreślenie, emfaza. a słowo aczkolwiek? co z nim nie tak? wiesz, niektórzy ludzie mają nieco szersze słownictwo niż kurwa, chuj, pierdole, ja jebie etc.

dzis na pomaranczowo- bo wiesz oni są patologią i az starch przy nich uzywac polskiego słownictwa bo jeszcze za aczkolwiek mozesz oberwac