Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

yelllow

15 kg w dół!

Polecane posty

co dwie godziny je sie posilek o ile można to nazwać tak :p czarna kawa, jajko, jabłko, chude mięso, serek, czerwone wino... i to wszystko przez cały dzień, co dwie godziny coś. cięzko, ale da sie wytrzymać... tylko potem trzeba z tego jakoś rozsądnie wyjść, więc to dla wytrwałych, u mnie zawiodlo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgrzeszyłam. Piłam vodke :O (ale chociaz dobra :P) kurde, i zgrzesze. Jutro do znajomych. Piatek urodziny znajomej. Sobota przychodza do mnie znajomi na impreze antszejkowa. W niedziele znowu ja ide do innych znajomych. Ostatni rok prawie caly czas tak bylo ! Co drugi dzien to juz na bank. Takie jest zycie studenckie :D :D :D :D Gorzej z dieta :O co robic z alkoooo?? Bo z jedzeniem nie przesadzam, wszystko jest git majonez tylko ten jeden problem... I widze, ze temat sie rozkrecil, a ja juz sie raczej nie wkrece !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Nie polecam kopenhaskiej juz robialam ta diete dwa razy od poczatku do konca. i nie powiem schudlam jak najbardziej ok 7 kg ale za kazdym razem byl efekt jojo. Ostatnią kopenahaską mialam w lipcu przed slubem siostry , shudlam 7 kg i wygladalam o niebo lepiej ale waga bardzo ale to bardzo szybko wrocila. Efekt utrzymal sie zaledwie tydzien.Wiec naprawde nie warto . Po takich skokach wagi robia mi sie obrzydliwe rozstepy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa i jeszcze zapomnialam sie pochwalic . W tym tygodniu schudlam 1,5 kg , czyli moja dieta nielaczenia z silownią dziala. Chodze na platforme wibracyjna , orbiterki i aerobik. Jak na razie to czuje jeden wielki zakwasowy bol :( ale wiem ze przejdzie. Moja słabością jest kawa ktorej nie potrafie sobie odmowic :( ale pije taka ze w sumie wiecej tam mleka niz kawy ( i zamienilam cukier biały na trzcinowy) . Znacie jakies metody na zakwasy?? jak zwalczyc ból?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje paranoje, a czemu miałabys sie juz nie wkrecic? wkecisz sie!:) trudno grzechy to grzechy - impreza to impreza:D A szybciej działą na Ciebie alkohola jak jestes na diecie? Ciotka mojego chłopaka zawsze po takich imprezach robi sobie dni bez węgli. Je samo białko i jest ok. Wygląda swietnie! Iloney 🖐️ na zakwasy rozciaganie miesni i gorace kapiele, ale to zanim zakwasy sie jeszcze pojawia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kad
moje.paranoje wkrecisz sie wkrecisz;) ja tez alko sobie nie odmowie niestety w sobote bo andrzejki ale szczerze to ja nawet dziek itemu chudne bo pije pije na drugi dzien nie mam apetytu i w trakcie picia nic nie jem takze jest spoko ale slyszalam ze podobno alkohol strasznie tuczy, ze to puste kalorie ale szczerze to ja tego nie zaobserwowalam :) Ja dzisiaj tylko na kawce jestem (nie ma sie co dziwic wstalam moze z 2h temu hehe) ale mam nadzieje ze na tym tylko zostane oczywiscie z mlekiem i poslodzilam bo inaczej nie wypije :/ musze sie kiedys oduczyc slodzic :) zapomnialam sie rano na czczo zwazyc ale chyba kawa mi tak nie zmienila wagi wiec zaraz ide sie zwazyc i napisze Wam ile waze dokladnie ;) powodzenia dzisiaj nie zlamcie sie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kad, no coś Ty wysikasz tą kawę!;D Matko, a ja dzisiaj 1,5 parówki juz zjadłam. Parówki też są tuczące ale nic ciekawszego nie było w lodówce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Dziś dietka do bani rano jabłko obiad makaron ryżowy z sosem pomidorowym pieczarkami i mięskiem i 2 jogurty. Za dużo dużo za dużo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) widze dziewczyny, ze dzisiaj jest dla Was paskudny dzien! :(... u mnie nawet ok, rano jogurt activia truskawkowynnz platkami, dobry taki mozna kupic w biedronce:D.. ma 210kcal ;).... n a obiad wlasnie jem moja zupe ogorkowa:)... a na kolacje nie wiem:P.. aha no i o 11 duze jablko :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara - mysle, ze bedzie ok, ale moze postaraj sie juz nic dzisiaj nie jesc.... chyba ze jak lubisz jak cie bedzie ssalo surowego ogorka:)... ja zawsze kroje w plasterki i sie zajadam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) hej moje drogie :) u mnie pierwszy dzień diety... śniadanie jedna kromka chleba, obiad 2kluchy parowane :P uf. tak jak radziła dietetyczka, bede jeść codziennie coś słodkiego (to moja największa zmora:P) bo poźniej nie dam rady, rzuce sie na słodkie jak szalona... także dzisiaj knopersik :P dla zaspokojenia pragnienia czegoś słodkiego :) wczoraj zmusiłam się do brzuszków :P mój jeden mały sukces :P nastawienie póki co mam dobre:) dziewczynki, kiedy kolejne ważenie? co jaki czas to robicie, żeby się nie zniechęcac? używacie jakis wspomagaczy, coś polecicie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec ja jem Alli :) do tego cwicze, no i to chyba na tyle :d no i balsam na biust i na cellulit i rozstepy z avonu, na mnie dziala super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alli - polecasz? :) ile tego jesz dziennie i w jakiej to jest cenie? nie wpływa to negatywnie jesli chodzi np. o opoznienie miesiaczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy mozna je brac przy BMI powyzej 30, ale ja stwierdzilam ze bede brala dopoki nie zobacze 6 z przodu... mi bardzo pomaga, zawsze mialam problemy z trawieniem, bierze sie je przy glownych posilkach 1 tbl ale tylko jesli sa w nim tluszcze... jest troche drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczęłam jeść regularnie otręby i na prawdę przyspieszają przemianę materii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh... ja sie zastanawiam nad alli, lineą, clarinolem itp. a może po prostu jakiś błonnik, chrom, coś takiego... moje bmi to 28 wiec chyba moge sobie pozwolić na małe wspomaganie :P tylko nie wiem co wybrać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kad
U mnie w miare ale srednio dzisiaj byla kawa i 3 takie ciastka / buleczki z ciasta francuskiego i w srodku z masa truskawkowa wiem wiemmmmmm nie powinnam ale one sa takie pyszne ! wycwicze wieczorem :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kad
dodam ze wlasnie chodzilam 3 godziny po galerii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja 20 min hula hop ciekawe czy spale te boczki wreszcie. To dobre ćwiczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) masakra dopiero teraz dałam rade wszystko doczytać ale się rozpisujecie! :D witam nowe odchudzaczki, ej i taka uwaga od razu, to że założyłam topik to nic nie znaczy, bo on jest NASZ więc niech każda się tu czuje jak u siebie :) jeśli o mnie chodzi to.. dziekuje za słowa wsparcia na początku ale niestety nie podołałam, zawaliłam na całej linii :( tłumacze to sobie burzą hormonow (okres sie zbliza) ale dobrze wiem że nie ma dla mnie żadnego usprawiedliwienia, wczoraj i dziś to jedna wielka masakra, mozna powiedzieć że 'uczta' słodyczowa ehh :o czuję się fatalnie i rzucam na jedzenie a co jest tego wszystkiego przyczyną? oczywiście faceci :o ehh.. nie wiem co to będzie w poniedziałek, najchętniej to bym rzuciła tą diete w cholere ale myślę sobie że tyle już wytrzymałam że nie było tak źle.. więc chyba będę musiała po prostu zacząć od nowa.. tylko nie wiem czy już od jutra czy od poniedziałku jak zwykle ehh a teraz czas na ważenie o matko już się boję co to będzie :( studniówka.. heh to było niecały rok i 5 kg temu:P fajna sprawa.. szkoda że tak niewiele z tej studniówki miałam:P (a to już insza historia;)) także dziewczyny strasznie mi przykro bo niby ja to wszystko zaczęłam i jako pierwsza się złamałam.. ale nie mogę się poddać no nie mogę :( no nic, będę was sobie czytać, na razie jestem w takim stanie że odchudzanie się to ostatnia rzecz jaką się przejmuje więc.. 3mam za was kciuki i postaram się jak najszybciej znowu do was dołączyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yellow - nie poddawaj sie!! jestesmy jednymi z tych ktore maja "ciut wiecej" do zrzucenia, nie zostawiaj mnie!!..wierze ze dasz rade, mi tez jest ciezko, ale prosze cie 🌼.... moj dzien zaliczam do udanych, co do diety, do cwiczen tak sobie... 10min orbitek, 150 brzuszkow na new rocket, i ok 50 motylkow nogami.... teraz lece sie kapac i wybalsamowac;)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia no to mi teraz przygadałaś.. :D heh nie mam serca Cie tak opuszczać kurcze chętnie bym się znowu od jutra za siebie wzieła ale jaki to ma sens skoro w sobote andrzejkowe imprezy pewnie i już złamie wszelkie zakazy diety? :P:D z drugiej strony postanowiłam zejść poniżej 75 kg do sylwestra kurcze.. ciężka sprawa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam jesli Cie urazilam... chcialam zeby to inaczej zabrzmialo... ok to zacznij od poneidzialku, ale obiecaj mi, ze bedziesz tu ze mna walczyc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe nie nie uraziłaś! :) po prostu dałaś mi trochę kopniaka hehe ale takiego pozytywnego:P no nie wiem kiedy się znowu zawezmę, ale obiecuję że bedziemy razem walczyc i ze Cie nie opuszcze aż do śmierci hehe (joke:P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×