Oddam nicka w dobre ręce

Przebieg - jakieś tysiąc trzysta wpisów. Grzeczny, miły i współpracujący. Służył mi wiernie i z oddaniem. Czekam tylko na poważne oferty. Hasło prześlę mailem.

Odchodzisz stąd?

Nie chę odchodzić. Zacznę pisać pod innym.

Ja porzucam, to nie jest dla mnie dobro duchowe. A nie pomyślałeś, że te dobre rece zmarnują dobrego nicka?

Nick jest żeński. Przyszło mi do głowy, że nowy właściciel może źle się z mi obchodzić. Ale cóż, ja go już wykorzystywać nie będę. Kurz by się na nim gromadził.

Na pewno jest wiele zaprzyjaźnionych osób, nowy użytkownik bedzie zdezorientowany. I może go niecnie wykorzystać, a Ty nie będziesz miała na to wpływu, bo wrzuci własne hasło. Niby nic, ale nie oddałabym:) Czymozesz mi powiedzieć, co jest powodem, ze chcesz zacząć od nowa? Pytam z czystej ciekawości.

Zastanów się jeszcze. Ja mam jakieś fajne nicki w lamusie. Niech leżą. taka ilość wpisów sprawia,na pewno, że jesteś rozpoznawalna. Ja już próbuję się domyślać kim możesz być. Mam nawet typ.;) Stanowczo Ci odradzam.

poważna dyskusja o swoich nickach.. to sie nazywa przejeebać zycie z kredensem na kafeterii.... :D :D