chlopak chce mi kupowac rozne rzeczy... jak sie zachowac??

on chce mi kupowac rozne rzeczy, z ubran, kosmetykow..itp glupio mi tak ;[ mowie mu, ze nie potrzebuje nic i nie musi mi kupowac bo ja sobie kupie.. tak naprawde ciesze sie, ale glupio mi isc z nim i mowic mu co chce zeby mi to kupil ;/

tak, tak niech ci kupuje a pozniej bedzie ci wypominal albo mowil oddaj moje rzeczy nie badz glupia kupuj sobie sama wszytsko

Zgadzam się!!

Jeśli chce kupować, to niech kupuje ale sam.

Odpraw z kwitkiem takiego chlopaka, cos podejrzany jest. Ale kto wie, moze ma dobre zamiary. Ja ze swojego doswiadczenia wiem, ze dziewczyny raczej odrzucaja takich facetow, bo sa przekonane, ze to tylko na pokaz. Chociaz wcale tak nie musi byc, tak jak w moim przypadku, ale niestety przez nadgorliwosc stracilem wszystko. Nawet nie calowalem sie z dziewczyna w ktorej bylem zakochany. Przewaznie zdarzalo mi sie to z dziewczynami do ktorych nic nie czulem mimo spotykania i chodzenia z znimi.

czemu nie jesli chce sprawic przyjemnosc ale takie notoryczne kupowanie czesto stawia w niezrecznej sytuacji osobę obdarowywaną. No i jak juz chce cos kupowac to niech nie pyta sie co kupić bo wtedy glupio odpowiadac tylko niech sobie kupuje co chce.

Jeśli chce Cię obdarowywać prezentami niech kupuje sam, to co uważa i to też nie za często. Takie płacenie za Twoje zachcianki i potrzeby jakoś głupkowato dla mnie wygląda, potem Ci wykrzyczy, że jesteś materialistką i tego typu bla bla bla...

nasluchaly, naczytaly ze jak facet cos chce im kupic to pewnie bedzie chcial cos w zamain.:P

Ja uwielbiam kupować bieliznę i perfumy ale odmowa przyjęcie wqrwiłaby mnie mocno

prezenty nie tylko trzeba umiec dawac ale i przyjmowac:P

Ale co innego kupić samemu i dać Dziewczynie, a co innego włóczenie się z kobitą po sklepach i płacenie za jej rachunki...

Ja prezenty uwielbiam dostawać, zwłaszcza perfumy :D

autorka chyba nie wymusza na nim placenia tylko on wyskakuje co chwile z propozycjami, żeby ona sobie cos wybrala a on zaplaci :P

Jestem z moim 5 lat i jedyna najdrozsza rzecz jaka mi kupil byl to laptop na abonament i kiedys jak sie poklocilismy kazal mi go oddac

on mi sam kupuje rozne rzeczy i przynosi i daje mi je. ale chcial tez kupic mi jakas bielizne itp ale to musze wtedy isc z nim do sklepu, to samo z ubraniami a mi jest glupio tak zeby on za mnie placil ;[ i mowie mu, ze nie chce, ale on nalega.. nie umiem tak bo glupio mi strasznie

z wlasnego dosiwadczenia ale nie mozna zakladac, ze wszyscy sa tacy jak twoj byly

PannaMigootka, wyskakuj z foty Autorko, żeby kupić bieliznę nie jest potrzebna Twoja wizyta w sklepie. Jesli masz fajnego faceta, to sexi ekspedientki w sklepach z bielizną gotowe sa zaprezentować na sobie różne fasony :P

lubi kupowac kobietom rozne rzeczy i to nie wynika z tego, ze chcieliby cos w zamaian tylko chcą podniesc wlasne meskie ego, no chcą sie dowartosciowac:P

No wiesz wielu facetów, bredzisz :P

kupi też źle

sie dowartosciowac? Baaa, znam facetow ktorzy odmowę przyjecia prezentu uznają za policzek i ujmę na honorze:P:P:P

ja musze przymierzyc, nie kazdy rozmiar jest taki sam, i dlatego zawsze wszystko wole przymierzyc, dlatego mowie o tym, ze musze z nim wtedy isc.. chodzi o to, ze mi glupio jak on mowi, ze mi to kupi albo, ze mi chce cos kupic, nie widze w tym jakichs zlych intencji, raczej mu to sprawia radosc. tylko ja czuje sie niezrecznie po prostu. To co mam mu piowiedziec? ze moze mi kupowac co chce ale sam od siebie bez mojej obecnosci? jesli tak bardzo nalega, tak????

a co nie probuja w ten sposob, ja tak uznaję ;) Prezenty nie są jednak w moim przypadku dowartościowywaniem się :) Kupuję to w czym chcę zobaczyć (bielizna) i to, czym chce by pachniała (perfumy) moja kobieta... Przyjemne z pożytecznym :P

pseudonimka-----, na pytasz? Rób tak żeby Wam obojgu to odpowiadało. Moim zdaniem w samym kupowaniu różnych rzczy kobiecie nie ma nic złego.

czyli twoja dziewczyna nie ma co liczyc na np. czekoladki w obawie by sie nie roztyla?

Ma co liczyć, szczególnie Wedla w blaszanym serduszku :) Moja tolerancja co do wagi jest duża bo kobieta ma być kobieca a nie żurnalowa ;)

No widzisz, Tobie głupio, a mam koleżanki, którym co chwilę ich faceci fundują drogie rzeczy, ich zachcianki, nawet wczasy za parę tys. zł !!! Pomijając to, że rodzice tych dziewczyn sami mają kupę kasy. Ale co zrobisz z takimi..Rozumiem, że Ci jest głupio, mi też czasem jest, ale lepiej tak niż miałby być skąpcem. Kiedyś np. jeden chłopak zaprosił mnie do restauracji bo akurat była promocja, a wiem, że nie miał się źle, jego rodzice żyli na niezłym poziomie.

moze rowniez dostac w prezencie karnet na fitness czy silownię?

Nie rozumiem o co awantura-jeśli to jest Twój facet to niech kupuje, wszędzie musicie dopatrywać się drugiego dna...co jest złego w prezentach jeśli dwoje ludzi się kocha?

dopatrza sie drugiego dna...ale zazwyczaj kazdy sadzi podlug siebie:P