Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LADY PROFESSA

nienawidze ojca mojej corki!!!!

Polecane posty

nie wspiera mnie, ciagle krytykuje, nie obdarzy cieplym slowem, potrafi tylko syczec wez dupe w kupe, nie rozumie ze mam czasem, gorsze dni, wscieka sie, gdy placze i jestem smutna...dzieckiem sie zajmuje baaardzo malo, jak sobie przypomni.nie uprawiamy seksu od 2 miesiecy, moze lepiejj...nie calujemy sie nawet, a nasze rozmowy ograniczaja sie do wymiany codziennych komunikatow....zadnego dzielenia sie myslami, jak kiedys...czuje sie niepotrzebna, brzydka, glupia...caly czas placze a on ma to gdzies.i jutro wyjezdza za granice.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WSPOLCZUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbjasvusivb
u mnie jest podobnie tyle że ja jeszcze nie urodziłam... mam termin na niedzielę, dzisiaj pojawiły się silne skurcze a on mi zapowiedział że wybiera się z ludźmi z pracy na imprezę bo jutro mają wolne więc chcą się zabawić... ciągle mnie krytykuje że wszystko robię nie tak i ciągle jestem zmęczona i stękam jak tylko mnie coś zaboli... moim marzeniem jest żeby wyjechał za granicę albo nawet i na sam koniec świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moze nie na temat ale
Twojemu nickowi i Twojej stopkce przeczy ten belkot, ktory tu zapodalas. Rozumiem, ze to nie jest Twoj maz, a jakis przypadkowy koles, kochanek. Mozesz go rzucic i ulozyc sobie zycie, choc z dzieckiem bedzie ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego od nas oczekujesz w
zwiazku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurde dziewczyny czy wy
jestescie slepe??? CO WY ZA FACETO SOBIE ZNAJDUJECIE???:O I nie mowcie mi, ze "kiedys byli inni, a sie zmienili", bo za stara baba jestem, zeby wierzyc w takie bajki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to kim jestem nie ma nic wspolnego z moja sytuacja osobista, a wyzalic sie na forum ma prawo kayz, rowniez ja.Myslalam ze ktos przezywa podobna sytuacje i bedziemy sie mogly wspierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość campari34
są lepsze i gorsze dni znam to z autopsji .sama teraz jestem w dołku od niedzieli nie rozmawiam z mężem ja mam dosyć tego że on ciągle jest w pracy wiem że potrzebujemy kasy [mamy długi]jesteśmy na emigracji i nie ma nam kto tu pomóc ale mam też dosyć proszę,błagam żeby miał soboty i niedziele wolne a ona jak poszedł w sobotę o 6.00 rano do pracy tak powrócił koło20.00.ciągle sama siedzę z dziećmi nie ma do kogo gęby otworzyć .a jak już w niedzielę jest to na szybko nadrabia cały tydzień nieobecności zakupy itd.mam dosyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbjasvusivb
...a mój zawsze znajdzie jakąś wymówkę żeby tylko ze mną nie siedzieć w domu... a jak już zdarzy się jakieś nieszczęście że jest to nawet normalnie nie można z nim pogadać bo zaraz słyszę że ja cały dzień siedzę z dupą w domu i nic nie robi a on nawet po pracy nie może sobie odpocząć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość campari34
mój mąż naprawdę zapierdala wiem o tym narobi się jak wół dopiero co zarejestrował swoją firmę musi o nią dbać zabiegać o zlecenia ale przez to rozwala nam się nasze życie rodzinne to mnie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady profesja ja też
piszę prace, ile bierzesz? Bo ja 120 i nie wiem czy to dobrze, czy nie za dużo/mało bo różnie ludzie reagują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to spoko
bo mam sporo chętnych za taką sumę, oby tak do maja, to mozna nieźle podreperować budżet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×