Amant Wszech Czasów 0 Napisano Listopad 10, 2009 W pociągu usyfiła mi się czapka bo spadła na piwo wylane przez pewnego typka:O.A poźniej bez niej szedłem do chałupy i było zimno i teraz kaszlę i kicham:O.Tomoże być grypa,angina czy zapalenie płuc albo oskrzeli:O?Na rtazie biorę na to tylko czosnek i nadtlenek wodoru bo do gównojadów konowałów nie mam checi chodzić bez panzerfausta a nawet jakby coś skutecznego przepisali to paczka antybiotyków kosztuje kilkanaście złotych a nadtlenek wodoru już mam i on jest w podobnej cenie ale za to to jest cały litr i to jest okolo 300 końskich dawek więc znacznie więcej[wściekły]. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach