Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marmolada z kremikiem

REFLEKSJA O FOTOGRAFACH I CENACH ZA USLUGI

Polecane posty

Dlatego jestem zdani zeby wybierac fotografów sprawdzonych którzy byli no u znajomego czy kogos u ktorego mozemy zobaczyc cala sesje a nie pojedyncze zdjecia po pojedyncze kazdemu moze sie udac nawet amatorom. Ja chociaz kocham fotografie na swoj slub nie wezme fotografa za 3000 bo to dla mnie troszke za duzo. Ale wynajme sobie go na sesje slubna w inny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -gosc-
Mam wrażenie że co kilka postów odzywa się wciąż ta sama osoba Poznań 2010. Ten sam styl i te same zarzuty. Napiszę ci jeszcze raz, guzik wiesz a się wypowiadasz !!! Umowę o dzieło może być zawarta między osobami fizycznymi: fotograf - np pan młody. W takim wypadku wszelkimi sprawami papierkowymi zajmuje się fotograf !!! również on odprowadzi podatek !!! kolego "niby coś wiesz" czy też Poznań 2010. Ty naprawdę nic nie wiesz! Twoje zarzuty odnośnie jakości zdjęć są bredniami. Nie umiesz się dopasować do rzeczywistości więc bredzisz. Zdjęcia są takie jakie sobie wymyślił fotograf i takie jak chciał je obrobić. To że tobie się nie podobają to nie znaczy że zainteresowana para nie będzie zadowolona. Tego fotografa ktoś wybrał na podstawie jego zdjęć i wie czego się spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roksa30
Gościu widzę że jesteś bardzo mądry i mysle ze odpowiesz mi na jedno pytanie. Czy fotograf morze podpisać umowę o dzieło z osobą prywatną nie prowadząca działalności gospodarczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -gosc-
z tą mądrością to nie przesadzajmy :-). a odpowiadając. W sytuacji kiedy nie się nie prowadzi działalności w tej samej branży to jak najbardziej TAK można podpisywać umowę o dzieło z osobą fizyczną. Już to pisałem wcześniej. Od US zależy po ilu takich umowach zaczną się czepiać o założenie firmy. Mogą ale nie muszą. Niestety co US to inne interpretacje przepisów. Osobiście znam kilka osób co działa w ten sposób od dość dawna i jakoś nie w głowie oszukiwanie ani państwa ani klientów. Płacą tak samo podatek za wykonaną pracę/dzieło. Głównie różnica polega na tym że nie mają wydatków na prowadzenie firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roksa30
drogi gosciu umowa o dzieło wymaga jej zarejestrowanie w urzędzie. Kto chodzi za tymi wszystkimi sprawami związanymi z rejestracją tej umowy, zleceniodawca czy zleceniobiorca? Jak to jest z płatnością ZUS. Od jakiej procentowej stawki umowy naliczany jest podatek i ile on wynosi? Czemu się pytam? . No bo jeśli fotograf dajmy przykładowo działa jako jedno osobowa firma i jest na ryczałcie to płaci w zależności od miejsca zamieszkania przykładowo około 200 zł za miesiąc. W miesiącu może zrobić nawet 8 ślubów a ryczałt pozostaje ten sam. Jeśli natomiast od każdej umowy o dzieło będzie musiał odjąć 20% i opłacić ZUS to raczej nie będzie się mu to opłacało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Roksy
Roksa30 brawo.brawo, brawo....... Mam nadzieję że gość mądrze odpowie. Co ciekawe nalatuje na osobę o nicku Poznań a sam go krytykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -gosc-
oczywiście że chodzi za tym wszystkim fotograf ! Co do ryczałtu to trochę się pogubiłaś. Zapomniałaś o kuli u nogi każdego posiadającego firmę w postaci około 800 zł haraczu dla Państwa. Do tego dopiero dochodzi ryczałt. Odnośnie ilości ślubów to jeśli zatrudnisz studentów i ich powysyłasz na śluby to może obskoczysz 8 w miesiącu no chyba że się sklonujesz :-). Cztery soboty i cztery śluby, taki jest standard. Czasem zdarza się cywilny w tygodniu ale to żadna reguła. W umowie o dzieło nie płaci się ZUSu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -gosc-
niestety nie bardzo rozumiem co napisałaś/łeś ... "co ciekawe nalatuje na osobę o nicku Poznań a sam go krytykuje" napisz poprawnie jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do goscia
Całkowicie nie zgodzę ez tym co pan pisze. Mieszkam w warszawie na Woli. Mój wujek jest fotografem i prowadzi działalność gospodarcza na zasadzie ryczałtu. Jest to jego druga praca bo nie koliduje mu to w robieniu zdjęć. Dodam się zajmuje się tym już chyba z 20 lat. Jego opłaty to 220 zł miesięcznie. Co do ilości ślubów to samych kościelnych w tym roku sam zrobił ponad 60. Miał zlecenia na prawie wszystkie piątki, soboty i niedziele. Często też w soboty pomagają mu dwaj koledzy z takim samym stażem jaki ma on. Plenery robi sam wyłącznie w tygodniu. Nie znam się na sprawach umów ale gdzieś w internecie czytałam że umowę o dzieło może tylko zlecić podmiot gospodarczy a nie osoba fizyczna. Jest to korzystne dla zlecającego bo nie płaci ZUS a podatek jest chyba często liczony od sumy 50% wartości umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IrkaWadowice
Ja jestem po sesji slubnej, nie powiem kto byl fotografem bo zaraz Poznan zjedzie go z dolu do gory, widac chlop ma wiele kompleksow, ja tez nie mialam profesionalisty a moj fotograf napenwo nie ma zalozonej dzialanosci, ale widzialam jakie robi zdjecia u kuzynki i sie na niego zdecydowalam , nie wazne jest czy ktos jest profesionalista tylko czy umie uchwycic na zdjeciach to czego wymaga klient

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -gosc-
do Warszawianki z Woli Nie wiem czemu się nie zgadzasz? Wszystko co napisałem jest prawdą. Twój wujek mając firmę i jednocześnie pracując u kogoś faktycznie za prowadzenie firmy będzie płacił nieco ponad 200 zł ale tylko dlatego że jego pracodawca opłaca resztę. W sytuacji kiedy Twój wujek tfu tfu straci pracę lub np. sam się zwolni momentalnie będzie musiał płacić 800 zł m-c za samo prowadzenie firmy. Czy teraz to jasne ? Można otworzyć firmę np. w Anglii wtedy też podatki będą niższe ale nie rozpisujemy się tu o metodach kombinowania tylko o tym co jest w świetle prawa. Druga sprawa, piszesz że często wujek korzysta z pomocy kolegów. No więc jest to już oszukiwanie klientów bo skoro ktoś podpisuje umowę ze mną to oczekuje że ja będę się wywiązywał z umowy a nie obcy facet. Powtarzam piszemy to o działaniach w zgodzie z prawem i ustaleniami z parą młodą. Zresztą nie wyobrażam sobie aby fotograf był w stanie trzy doby pod rząd być sprawnym. Zdjęcia kończą się zazwyczaj po oczepinach czyli po 1 w nocy + pakowanie + dojazd + zgranie materiału + przygotowanie się do następnej sesji która zaczyna się np od przygotowań czyli 9-10. I tak przez 3 dni. Wydaje mi się że nieco albo sporo przesadziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc dobrze pisze
gosc dobrze pisze. Oszukac Cie moze kazdy, to zalezy od zupelnie innych rzeczy niz forma umowy. Wlasnie jak jest sie zatrudnionym gdzies na etat to czesto nie zaklada sie dzialalnosci - bo po co dublowac skladki, ktore masz juz placone? Jesli fotografia jest dzialalnoscia dodatkowa, a nie zrodlem utrzmania, to przewaznie pracuje sie o dzielo. Natomiast to nie jest tak, ze to taki znowu raj praca o dzielo. Jesli np. kupujesz aparat za 25tys, to jako firma VATowska od razu odliczasz sobie od tego kosztu 22% na VAT, a reszte sobie elegancko zamortyzujesz w 3 lata. Wiec koszt de facto wychodzi nieporownywalnie nizszy. A jesli pracujesz o dzielo, to placisz 25 tys z wlasnej kieszeni i nikt nie odda Ci ani zlotowki. Twoja sprawa. Masz w umowie o dzielo koszt uzyskania przychodu,ale zeby to Ci zwrocilo aparat, musialbys poczekac ze 20lat. Wiec dla kazdego lepsza jest inna forma - dzielo, dzialalnosc, spolka; podatek tabelkowy, ryczalt, liniowy. Po to jest tyle mozliwosci, zeby kazdy znalazl dla siebie to, co mu pasuje. Tyle od strony prawnej. A uczciwosc w biznesie to juz zupelnie inna sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FotoOto
Gosce to debil który gdzieś coś tam usłyszał a nawet nie chce się mu w necie poszukać i się douczyć. Jeśli ktoś pracuje na pełnym etacie i dodatkowo zajmuje się usługami foto to ryczałt jest jednym z najlepszych wyjść. Płaci miesięcznie grosze dzięki temu że już jest opodatkowany w stałym miejscu pracy. Jeszcze dobrym wyjściem jest zarejestrowanie się na księgę przychodów i rozchodów bo są wtedy możliwości pewnych odpisów np za aparat lub komputer. Wadą ryczałtu jest też to że nie może fotograf robić zdjęć w formie papierowej korzystając z podwykonawcy. Samo owszem może je drukować ale koszty wsadu materiałowego go zjedzą. Gość to jakiś fotograf który ma niesamowite o sobie mniemanie i pewnie ktoś słusznie na jakimś forum nadepną mu na odcisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc dobrze pisze
Z ryczaltem to prawda. Nie ma w naszym pieknym kraju wyjscia dobrego na dzialalnosc w zasadzie sezonowa. Chyba, z ektos ma ochote isc dalej i dorabiac na studniowkach i komuniach. A juz obowiazek fiskalizacji przy powiedzmy 25 klientach rocznie to obled, nigdzie na swiecie tego nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -gosc-
FotoOto, kolego a ciebie gdzie uczyli czytać i pisać ??? W rynsztoku ??? Nie będę się zniżał do twojego poziomu bo i tak przebijesz mnie swoim chamstem i prostactwem. Poproś kogoś normalnego aby ci poczytał jeszcze raz moje teksty i niech koniecznie ci wytłumaczy co z nich wynika bo niestety twój poziom nie pozwoli na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubawiłam się
DO GOŚCIA Przygadał kocioł garnkowi. Czytam pana wypowiedzi i zaśmiewam się do łez. Troszkę pogubiłam się w ilu postaciach pan czy pani tu i w innych tematach występują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -gosc-
fajnie jak można komuś tyle radości sprawić. Baw się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×