Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakreconaaaaaaaaaaaaa

kolejny raz przekonałam sie ze prawdziwa przyjazn nie istnieje

Polecane posty

Gość zakreconaaaaaaaaaaaaa

znowu niby przyjaciółka mnie wyrolowała znamy sie tyle lat a ona po raz kolejny wywija mi taki numer po ktorym brak mi słow egoistka jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ździra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconaaaaaaaaaaaaa
no własnie ja zawsze pomysle o niej ona o mnie nigdy zawsze robi tak zeby było dobrze dla niej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makabreska
mysle, ze zbyt pochopnie nazywamy przyjaznia to co jest zaledwie znajomoscia czy kolezenstwem i to jet nasz problem, popatrzcie na facetow - on nie maja z tym problemow, poniewaz nie angazuja sie tak jak my w sprawy mesko-meskie i nie naduzywaja slowa przyjazn tam gdzie nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconaaaaaaaaaaaaa
znamy sie 4 lata, codziennie widujemy, jestesmy na tych samych imprezach i normalnie dobrze sie rozumiemy jak tego nie nazwac przyjaznia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconaaaaaaaaaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makabreska
ano tak, ze 4 lata to tak na prawde nic. ja mam kolezanke, z ktora znam sie 15 lat, mozemy na sobie polegac, potrafimy sie dla siebie poswiecic, ale nigdy nie nazwalysmy tego przyjaznia i mysle, ze wlasnie dzieki temu nasza znajomosc przetrwala i jest tak silna nazwanie czegos przyjaznia, czy nia jest czy nie powoduje powstanie pewnego "zobowiazania", dopoki zas to zobowiazanie istnieje a nie jest nazwane, wlasnie wtedy dziala poprawnie...to tak z wlasnego doswiadczenia... ps. bywanie na tych samych imprezach i "rozumienie sie" w sensie - "ja tez nie zalozylabym tego, co ma dzisiaj na sobie Baska" nie jest przyjaznia moja droga autorko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconaaaaaaaaaaaaa
no a jak wy myslicie?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconaaaaaaaaaaaaa
podałam przykład tego ze jestesmy blisko zwiazane ze soba naprawdę dobrze sie rozumiemy, zwierzamy sobie,jestesmy ze soba blisko wiec moge to nazwac przyjaznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chopok
a co zgwałciła cie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakreconaaaaaaaaaaaaa
nie ale rozczarowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×