tak sobie drinkuję i jest mi dobrze i

myślę sobie i kombinuję i słucham pieśni żołnierskich i leniuchjuję od rana w piżamie i zawsze czytałam posty a teraz sobie napiszę. pewnie bzdury poprocentowe ale co mi tam. idę zrobić drineczka, zaraz wracam, jeśli tylko odnajdę topik :D

trudno się mówi jak zniknie topik:) nie pierwszy i nie ostatni w końcu. a ja z nowym drineczkiem i właśnie leci "Dziś do Ciebie przyjść nie mogę".....

:P

przynies i mi

kocham życ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no na razie topik znajduję ale kurna pewnie zniknie niedługo. shit happens :)

stawiam wszystkim!!!!!!!!!! znaczy się cytrynówkę taty:) bo wyszło jakoś tak dwuznacznie :D

wolę w sumie psy ale i kota pogłaszczę wirtualnie :)

jakoś dobrze mi się pije on-line:) to mój pierwszy raz więc może dlatego to niezapomniane chwile. życie życie jest piękne....... aż zaśpiewam za Panią Edytą Geppert http://www.youtube.com/watch?v=UDC9nvzprMQ

"... w każdą niepogodę potrafią oczy me młode dostrzec Twą urodę..." ide po drina bo aż mi się oczy zaszkliły ...

wygląda na to, że sama podbijam swój topi:) sorry wszyscy kafeterirowicze... ale muszę sobie pogadać.... "... jakie życie taka śmierć...."

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4274930&start=0 :D

ale to nie mój topik:) o kurcze.. wszyscy piją ??:)

nie.ale ja wtdy sie upilam i siedziałam na kafe:D nie jesteś sama. :) dziś nie ma co pić:

oooo witam Cię!!! czytałam Twój topik wtedy ale niestety nie miałam co pić raze mz Tobą. nie masz nic? nic a nic??:) przesyłam Ci całą butelkę no ale kurde to w końcu jedynie wirtualnie...

kurna.. desperacja to już czy co w sumie? że drinkuję na kafe.... w sumie to nie wiem czy ktokolwiek by to wytrzymał realnie:) oj dobrze że jestesie moi wirtualni wyimaginowani słuchacze:) specjalnie dla Was http://www.youtube.com/watch?v=0EWXXhSjGkI&feature=related

drinkujemy od rana,na szczescie jeszcze bialych myszek nie widzimy...pozdrawiamy wszystkich uzaleznionych

pozdrawiam i ja Was wszystkie/ich :) miło, że nie jest się samym:)

no i pokazali w tv Ojca Świętgego i już mokro się w oczach zrobiło.

ulalala zostałam sama co było do przewidzenia:)

kurde ale bym do Ciebie dołaczyla

jem kupe

nie wiedziałam, że w moim kraju jest tak cięzko żyć jako człowiek, który w standardowym pojęciu odbiega od "normy".... przeczytałam artykuł o najmnijeszej mamie na świecie. i komentarze pod tym arrtykułem. strasznie przykro jest to czytac. kochająca się parka, dająca miłość, ciepło, bezpieczeństwo swoim dzieciom. ale według większości z nas nie zasługuje na to by dzielić się tym dobrem z innnymi.. dlaczego????????????????? bo nie ma 1.70 kilka cm wzrostu :) buhahahahahahha kto daje prawo na decydowanie że jedni nas mąją ok i mają prawo do bycia człowiekiem i korzystania z przysługujących mu praw a inni są poniżej tej lini i mają prawo siedzieć jedynie cicho, nie ujawniać się, nie przypominać innym o swojej tzw "inności" która w rzeczywistosci oznacza bycie takim samym jak my - z tym samym mózgiem, uczuciami, przeżyciami a różniąca się jedynie wyglądem!!! kiedy zostało określone, że tylko Ci "normalnego" wzrostu (czyli ile tych cm trzeba mieć żeby zostać w to grono zaliczonym?????? 165? 172???) mogą mieć prawa człowieka??? mogą kochać, mieć potomstwo, pokazywać się innym, wychodzić poza ogrodzenie własnego domu? wogóle to szok że taka informacja ma aż tyle komentarzy pod sobą..... coś się poprzekręcało współcześnie żyjącym ludziom.... może to od nadmiaru szczęscia??? bronimy dostępu do niego innym?

pewnie nikt nie będzie za mną teskić tutaj ale chciałam napisać, że nie będę przez jakiś czas pisać, ponieważ bo idę oglądać "Cudownie ocalonego".

".... Regino Regino Regino...." jeszcze spać nie poszłam:) ale pewnie niedługo trzeba będzie:) na razie idę się kąpać. idiotyczne jest to podbijanie topika. jeśli o mnie chodzi to chtenie pisalabym bez swiadomosci ze za chwilkę ten topik będzie widoczny na piewszej stronie....

Ej ja tezsobie drinkuje, tak praktycznie codziennie po szkole. I tez slucham zolnierskich piesni!! nie myslalam ze wiele osob je slucha w mlodym wieku. Ile masz lat? Ja drinkuje bo mam zawieszone prawo jazdy, a bez auta ja nie potrafie zyc. Lazic jak ta menda do przystanku i siedziec w tym brudnym autobusie z jakimis zyciowymi nieudacznikami. Bez urazy hehe . wow jeszcze tylko 2 miesiace dam rade.!

hehe Natalia no to ja jak ta menda jestem bo zamiast siedzieć w swoim autku siedzę (albo i stoję:) ) w autobusie i tramwaju:) prawko mam ale jakoś wolę publicznym transportem ... w kupie weselej :) wogóle to dzęki że odpisałać bo to trochę taki monologiczny topik :) a lat mam 29.

do tego artykułu

dobranoc wszystkim. czas i na mnie, trzeba się obudzic sa niecałe 6 godz. fajnie jest tak sobie założyc topik i popisać:) dziękuję tym którzy wpadli i naskrobali kilka słów.

http://www.papilot.pl/article/6598/Najmniejsza-mama-swiata-.html#comment1399798 było o tej rodzinie już kilka tyg temu na jakimś angielskim portalu ale niestety nie pamiętam strony