Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grubam bom głupia

Akcja - 10 kg w dół. Zdrowo i na stałe.

Polecane posty

Gość grubam bom głupia

No tak, nie miałam pomysłu na bardziej kreatywny tytuł ;-) 20 lat, 175 cm wzrostu, 72 kg wagi. Było więcej i było mniej. Zaliczyłam sporo diet, także tych cud, kilka epizodów bulimicznych i gdy się wkurzę albo mi źle, jem kompulsywnie. Sport - ech, paskudne słowo. Co postanawiam? 4 zdrowe posiłki dziennie. Liczeniem kalorii się brzydzę, jednak z doświadczenia mniej więcej wiem na co i ile powinnam sobie pozwolić (teoretycznie ;-) ) PLAN: śniadanie - ciemna bułka z czymś + jogurt albo płatki owsiane z muesli i np. jabłko obiad - raczej normalnie, tyle że mniej i bez sosów, pieczonego etc podwieczorek - np. sałatka albo coś na słodko, np. kisiel ze słodzikiem albo budyń na chudym mleku kolacja - białkowa - jajecznica albo serek wiejski, albo twarożek, albo sałatka z jajek i tuńczyka, albo coś mocne postanowienie wchodzenie po schodach na 9 piętro, na którym mieszkam. ważenie - co tydzień w niedzielny poranek. Szukam odpowiedniej motywacji ;-) i bardziej rozsądnego nicka. Zapraszam wszystkie podobne Duszyczki, które nie chcą już dłużej i nigdy więcej gnieść się w obtłuszczonym ciele, a w szczególności Milkę Marcepanową, z którą miałam już przyjemność pogadać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubam bom głupia
ladaco, ty Misiu niedobry 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się gotowa i zdeterminowana! 22lata, 177cm, 72kg Również mam za sobą epizodu bulimiczne, skoki wagi baaardzo duże. Mój cel to 59kg, ale 62 też nie pogardzę :) świetnie czułam się przy tej wadze Planuję 4-5posiłków dziennie, dużo warzyw, chude mięsko, wyeliminowanie słodyczy, fast foodów i ogólnie ograniczenie węglowodanów i alkoholu (piwo-moja zmora :O) Dobrze byłoby poćwiczyć co drugi dzień, nie forsownie, 5min na brzuch i 12 na całe ciało, ale zobaczymy :) Postanowione! Godzina zero wybiła :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubam bom głupia
Ja na dobrą sprawę zaczęłam ograniczać się od niedzieli, ale od jutra biorę się za siebie tak naprawdę-naprawdę ;-) Jestem już po kolacji - były 2 kromki chleba pełnoziarnistego z białym chudym serem i cieniutko posmarowane Nutellą. Nie mogłam się oprzeć :-) Może zrobimy sobie bilans wymiarów i wag? Z chęcią bym się zmierzyła, tylko że chyba brak mi odwagi :P Na youtube są fajne ćwiczenia w ośmiominutowych seriach. Postanawiam je robić. Od jutra ;-), a może jeszcze od dziś? Hm, zobaczę :) abs - http://www.youtube.com/watch?v=sWjTnBmCHTY pupa - http://www.youtube.com/watch?v=dnBhn7YSsnM nogi - http://www.youtube.com/watch?v=uLIfN-31Bgs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, zmieniłam nick. Nie wyglądam co prawda na dziewczynę z Arizony, ale lubię King Crimson (tytuł utworu zespołu :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha! to ja powinnam podkraść Twój stary, bo idealnie do mnie pasuje :P Ja też już po kolacji, wszamałam jeszcze przed 18, by jak plotka głosi nie odłożyło się w boczkach :D były 4 koreczki śledziowe i kromka chleba+kawa, więc jestem zadowolona ćwicz kochana,ćwicz! lekko wysportowane ciało ślicznie wygląda nawet jesli ma się kilka kg za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie wolno się samemu obrażać :P Tylko mnie taaaak bardzo się nie chce... Hm, chyba wyznaczę sobie jakąś nagrodę za przećwiczenie każdego z tych programów 10 razy :D Słyszałam, że kolację powinno się jeść 3-4 godziny przed snem, żeby się nie głodzić i nie chodzić spać z pełnym brzuchem :) Jestem nocnym markiem, więc zjadłam akuratnie, no, może nawet trochę wcześniej niż mówi reguła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ja ostatnio strasznie dużo śpię, chyba przez ten szary listopad :O Bilans wymiarów możemy zrobić jutro, co Ty na to? Mnie bardziej przerażało wejście na wagę (pierwszy raz od prawie 3 lat...) niż centymetr. No i mam w planach serum wyszczuplające Eveline, kiedyś używałam i były efekty. A może Ty masz w tej kwestii coś do polecenia? Ciekawe, czy ktoś jeszcze się przyłączy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, waga też była koszmarem. Chociaż i tak jako rasowa pesymistka spodziewałam się, że będzie więcej :P W kosmetyki wyszczuplające nie wierzę za bardzo. Kiedyś maniacznie je kupowałam, ale zdałam sobie sprawę z tego, że ich działanie polega na tym, że gdy się odchudzam i dbam o siebie, a więc wcieram w siebie mazidła, centymetry i kilogramy lecą. Bo gdy mam okres żerny, trochę sobie odpuszczam, a na pewno z balsamami wyszczuplającymi :P Teraz używam balsamu nawilżającego z Neutrogeny (taki bezzapachowy, z pompką), a po kąpieli smaruję strategiczne partie ciała takie jak brzuch, pupę i uda oliwką dla dzieci i masuję takim specjalnym czymś przeciw cellulitowi. Od niedzieli :) To akurat kiedyś już stosowałam i mogę polecić z czystym sumieniem. Jutro kupię serum na biust, właśnie z Eveline, takie różowe. Mam spore piersi i boję się, by podczas odchudzania nie stała im się duża krzywda. I tak sporo ze mną przeszły :P Mam nadzieję, że ktoś dołączy! W kupie raźniej :) Co do tabelki, kiedyś widziałam taki pomysł: Data.........Nick......Wzrost...Waga....Biust...Talia...Biodra...Uda 11.11.09....Milka.....177 cm....72 kg....XXX....XX......XXX......XX ...............Peoria....175 cm....72 kg.................................... Myślę, że może się sprawdzić. Jeśli uda mi się opracować taką, która na forum będzie wyglądała na przejrzystą, będzie ok :) Też pomierzę się jutro - dziś nie mogę jakoś znaleźć centymetra :O Mam przed sobą cały wolny weekend (czwartek i piątek wolne od zajęć), więc może poświęcę jeden wieczór zafunduję sobie jakiś mały domowy zabieg spa :) Porozglądam się jutro w Rossmannie za czymś fajnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Towarzyszko! Zważyłam się rano i zmierzyłam: 70,5kg :) biust:93, talia: 72, biodra:98 Śniadanie (jestem w trakcie:)): jogurt i kubek mate A teraz makijaż i w miasto, mam parę spraw do załatwienia więc przez pół dnia mnie nie będzie. Obiad postaram się zjeść w GreenWay'u, oby mieli dziś pomidorówkę z prawdziwych pomidorów :D Ściskam i czekam na wieści od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zosia 28 o widze że chyba razem sie przyąłczymy do innego topiku bo na moim wsyzscy milczą:) Mam nadzijee ze mozna sie dołaczyc?? powiem pare słow o sobie - Mam 177wzrostu i niewiem ile waze bo niemam wagi bo się popsula myśle ze cos ok 75 kg ... ale co tam waga mi jest najwazniejsze zgubić oponki na brzuchu boczki i ujędrnic uda dopiero wtedy będe szczęsliwa:) zaraz idę na śniadanko zjem kanapke z twarożkiem i pomidora:) aktywnosci fizycznych nieprzewiduje bo leze w łozku padłam ofiarą grypy;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny 🖐️ Wczoraj po kolacji jednak trochę poćwiczyłam - ośmiominutową serię na nogi :) i porozciągałam, udało mi się też niczego nie wrzucić na ruszt, mimo że kilka rzeczy mnie kusiło :) Dziś mam fatalny dzień jeśli chodzi o dietowanie, bo przez większość czasu będę musiała się uczyć... Z domu wyjdę (o ile wyjdę) dopiero wieczorem. Mam zamiar jednak dzielnie się trzymać. Śniadanie mi się udało - bułka pełnoziarnista z białym serem i łyżeczką miodu, do tego herbata. A w GreenWayu mają przesmaczne jedzenie, mogłabym tam zamieszkać ;-) U mnie sprawy mają się tak: 71,5 kg, biust 98, talia 69, biodra 100 Zosiu - oczywiście, byłoby bardzo fajnie, gdybyś zdecydowała się dołączyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotko, Ciebie też witam serdecznie 🌼 i oczywiście równie serdecznie zapraszam :) Masz rację, liczą się wymiary i proporcje. Też najbardziej przeszkadzają mi boczki, nie obraziłabym się gdyby wysmukliły się uda i pupa - ogólnie mam figurę klepsydry i nie wyglądam mega niezgrabnie, tyle że czuję się taka... wielka :O Hm, łóżko też stanowi niezłe pole do aktywności fizycznej :D Tylko ta grypa... Mam nadzieję, że niedługo wydobrzejesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi też mam taką nadzieje;)) dziewczyny a wy ile macie lat?? ja 17 ;P cały tydz nie chodze do szk i musze nadrobic zaległosci ehh ciezko bedzie dlatego juz dzisiaj postanawiam cos zajrzec:) ja na obiad bede miec zupe ogórkowa a na drugie ziemniaki i jakies miesko ale nie bede jesc drugiego powiem mamie ze mnie brzuch boli ;P talerz zupy ma mało kcal wiec zjem i bede najedzona po południu stawiam na owoce moze pomoga mi w alce z grypa ; pomarancze mandarynki jabłka i herbatka z cytryna i miodem ( CHOCIAZ NIEZBYT LUBIE MIÓD pamietam jak w przedszkolu mi uciekał przez dziurki w chlebie hehe ale mi to nie przeszkadzało bo było mniej na kanapce;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyny! :) Razem raźniej, fajnie, że dołączyłyście. Ktoś tu wspominał o boczkach? To mój największy mankament, ogólnie proporcjonalna w miarę jestem, tylko te boczki :O Widzę, że mamy podobny wzrost, wagę, boczki :P i cele :D Dziś dietetycznie, mam nadzieję, ze wytrzymam tak do wieczora śniadanie:jogurt i mate lunch:mała sałatka z KFC obiad, a raczej drugi lunch: zupa Indyjska z czerwonej soczewicy z kokosem z GreenWay'a ::) przepyszna! na obiadokolację planuje kotlecika z warzywami Stokrotka-ja mam 22 lata, Peoria pisała, ze 20 :) Peoria-czego się uczysz kochana? Studiujesz? Sesja dopiero pod koniec stycznia na szczęście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny :) jak tam dzis u was?? znacie moze jakies sposoby na uporczywa grype? leze już ponad tydzien i mineła tylko goraczka a katar mokry kaszel osłabienie i bol miesni zostało co mam robic??musze wracac do szkoły maM zaległosci ucze sie na ekonomiste wiec mam duzo przedmiotów dzisiaj planuje; śnaidanie -ryż bereliso z wiśniami 2 śniadanie- pomarańcza obiad- talerz zupy ogórkowej podwieczorek- kanapka z serkiem topionym z ziołami do konca dnia- jabłka i herbatka z cytryną i miodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki jak tam dzisiaj u was??? ja juz po śniadanku dzisiaj musze wstac z łozka i zaczac uzupełniac wiedzę z całego tygodnia masakra;// poćwicze dzisiaj troche bo tak mi sie kosci zastały od tego lezenia hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Wam idzie dziewczyny? Mi powoli do przodu, może nie do końca tak jak chciałam ale całkiem nieźle :) W poniedziałek się zważę i zmierzę A na grypę herbatka z wódką, mi pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane gdzie jestescie?????? ważyłam sie dzisiaj na czczo i waga pokazała 69kg;) a było 75 ;) czyli 6kg;P walcze dalej jeszcze tylko 7kg i bedzie extra;) plus ujedrnienie skóry i naprawde bede zadowolona ze swojego ciała a jak tam u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczyny wracajcie tu na topik szybciutko:) u mnie dzis; sniadanie-kawałek bagietki z pasztetem z pomidoramii ogórek zielony 2 sniadanie -kanapka obiad-zalewajka z kawałekiem kiełbasy białej a dalej nie wiem co;P PADNIETA JESTEM PO SZKOLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak u was dziewczyny znowu sie sama na topiku zostałam niestety ;( głupio tak monolog prowadzic mam nadzieje ze jeszcze któras sie odezwie;0 u mnie dzis niestety porazka !!! duzy obiad i czekolada ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×