Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martyna123

w poniedziałek mam zaplanowaną cesarkę w eskulapie w bielsku!!!

Polecane posty

czy któraś z Was w ostatnich miesiącach miała tam cesarkę??? strasznie się boję i chciałabym, żeby któraś mi opisała jak to było... !!! po jakim czasie wypuszczają do domu?? bo będąc na wizycie zapomniałam o to spytać-ze stresu!! czytałam wypowiedzi na temat cesarek, ale wszystkie są z ubiegłych lat..nie ma żadnej wypowiedzi z tego roku!! dziękuję za informację:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A-grafka
Raczej w kwestii cc nic sie nie zmienia od kilku lat ;) Wszystko zalezy od tego jaki szpital,jakie podejscie i jakie warunki... U nas np lezy sie dobe po porodzie plackiem i przez 3 dni dieta, a wychodzisz w 5 dniu... Ale z tego co wiem w niektórych szpitalach lezy sie tylko 6 godz i nie ma żadnej diety... Najlepiej zadzwon i sie dowiedz na spokojnie:) Głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskulapek
"wychodzisz w 5 dniu" A do siebie dochodzisz po 2-4 tygodniach :D Nie ma to jak CC ;) Po SN juz tego samego dnia mozna biegac o wlasnych siłach. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A-grafka
jest to poniekąd racja co pisze moja przedmowczyni... Ale ja znam laske,która miała cc w niedziele rano,a w poniedziałek dzwoniła do pracy zeby jej papiery macierzynskie załatwić, bo chce mieć już ten urlop zgłowy ( i nie było to bynajmniej z troski o dziecko)... w kółko powtarzała jak to jest jej cięzko i że nie może dźwigać jej... a jak się okazało to dziecko było z babcia a ona latała po miescie i opowiadała jak jest jej cięzko.... troche odbiegam od tematu ale wydaje mi się że wazne jest tez nastawienie i podejscie do cc, do dziecka i do zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszystkie mają na życzenie
i już się zaczynają złośliwości... nawet nie przyjdzie wam do głowy, że niektóre kobiety muszą mieć cc ze wskazań medycznych np. poprzeczne ułożenie płodu i choćby bardzo chciały to nie mogą rodzić sn :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eskulapek
Hahaha uśmiałam się z tekstu, że po SN tego samego dnia można biegać :D Ja po SN nie mogłam wstać przez 2 doby, tak strasznie bolało, pozatym 3 tygodnie po nie mogłam jeszcze siedzieć dłużej niż 3 min, a każde wyjście z domu kończyło się omdleniem. Tak szczerze po 2 miesiącach dopiero dobrze się czułam. Co prawda miałam ciężki poród. Z drugim dzieckiem miałam CC, po zabiegu 12 godzin leżałam, odpoczywałam, na 3ci dzień do domciu, szwy ciągnęły, ale wszystko robiłam samodzielnie, po 2 tygodniach czułam się świetnie... Nie jestem z bielska nie wiem jak jest u was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskulapek
Nawet gimbus potrafi urodzic SN w kiblu i isc do domu za pare minut ;) wiec te umieranie po SN to wsadz sobie na polke miedzy bajki, chyba ze ktos mial komplikacje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam tam cesarkę dokładnie 29 wrzesnia 2009, nie ma się czego bać, na 3 dobę wypuszczają Cię do domu, najgorzej jest wstac po cesarce bo zrywają cię już po sześciu godzinach z łózka i pomagają iść pod prysznic, ale z każdym dniem jest coraz lepiej, więc powodzenia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eskulapek
haha jesteś facetem i nigdy nie rodziłeś, to po co się udzielasz w temacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A-grafka
to jest własnie KAFETERIA! TO nie jest kółko wzajemnej adoracji- załóż topik a zaraz znajdą się fałszywe,zakłamane, zakompleksione i chcące się wyżyć pomarańczki,które zjadą Cie tak, że nawet dobre ciacho nie pomoże! To jest KAFETERIA! Tu się wyśmiewa z ludzi z ich problemów!Tu się leczy kompleksy! PS. To oczywiście o mrocznej części kafeterii i "Szklance,która jest do połowy pusta" PS.II. Dobra kawa i pączek dla NORMALNYCH!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskulapek
A co, glupio sie zrobilo ze gimbus potrafi urodzic w kiblu i nie marudzic jak moherowy beret ;) Bo mi by sie zrobilo glupio jakbym sie dowiedzial ze ktos naprawil samochod scyzorykiem, a w autoryzowanym serwisie naprawiali tydzien 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eskulapek
Co ma gimbus, moherowy beret itd... do cesarki??? Sporadycznie używam tego określenia, ale jesteś zwykłym głupkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskulapek
Nie zchodz z tematu :P jestes taka pusta czy tylko udajesz zeby sie nie osmieszyc, wielce umeczona po porodzie SN :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym dziwnego
ja po pierwszym porodzie naturalnym dochodzilam przez 3 tyg..codziennie coraz bardziej bolało..wyłam...po cc doszłam po 3 dniach i bylo OK po trzecim porodzie ..doszłam po pierwszym dniu ,jakbym wcale nie rodziła :P nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sie tlumaczycie temu calemu
eskulapkowi? chocby i z wygodny miec cc to nei jego interes! nasz wybor!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskulapek
Winny sie tlumaczy ;) Jakby byly przekonane w 100% do swojej racji to by sie nie odzywaly "przeciez nie warto z debilem dyskutowac" co nie ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co eskulapku
lepiej ci już? czy jeszcze troszkę jadu musisz wylać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskulapek
Ktos musi. Inaczej bylo by zbyt pieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyneczka......... ja mam małego ułożonego pośladkowo, więc nie mam wyboru musi być cesarka. Mogłam też ją mieć zrobioną w normalnym szpitalu...ale jakoś zdecydowałam się na eskulap- prawie wszystkie opinie o tej klinice są pozytywne, więc myślę, że się nie rozczaruję jak tam będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyneczka....... mi się wydaje, że cesarka "na życzenie" kosztuje tam tyle samo, wywnioskowałam to z wypowiedzi innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maks212 (lorna212@wp.pl)........ prawidłowo termin mam na 23.11 ale tam cesarki są wykonywane 7 dni przed terminem-to 39 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna czy moglabys odezwac sie na mojego maila, mam do ciebie troche pytan dotyczacych cc a nie chce zasmiecac forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramencik
Ja miałam robione cesarskie cięcie. Nie było planowane. Decyzję podjęto w trakcie porodu. Znieczulenie miałam ogólne (czyli słodko spałam) :) Cesarkę miałam zrobioną tuż po 20 godz., w nocy przychodziły pielęgniarki, mierzyły cisnienie, pytały jak się czuje i kazały się przekręcać na boki po zdjęciu takiego "worka" położonego na brzuch. Bolało jak diabli jak sięprzekręcałam, ale naprawdę warto było, bo szybko wróciłam do formy. Po 12 godzinach od cięcia kazali mi wstać (też strasznie bolało) i przejść się po korytarzu (pod opieką pielęgniarki). Potem chodziłam jak najwięcej także bardzo szybko byłam sprawna i mogłam zająć się swoim synkiem. Wiem, że po znieczuleniu w kręgosłup nie można tak szybko wstać. Ale po ogólnym polecam, bo mam porównanie z dziewczynami, które twierdziły, że za bardzo boli, żeby się podnieść. Ja już "fikałam koziołki" a one dalej biadoliły. Blizna zagoiła się super, ale czasami jeszcze pobolewa przy np. zmianie pogody. Przy cc sam poród nie boli. Ale za to potem boli. I trzeba się na to przygotować. ALe wszystko jest do przejścia. Życzę udanego porodu, odwagi, siły no i ... uszy do góry :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam jeszcze dwa pytania: 1. jak miałyście cesarkę w eskulapie to używałyście pasu poporodowego?? 2. lekki przeciwko bólowe podają zaraz jak zejdzie znieczulenie-czy jak to jest? z góry dziękuję za odpowiedz. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia87
ja rodziłam w tamtym roku SN urodziłam synka po 22 i rano normalnie wstałam ,i dobrze sie czułam ,wiadomo cos bolało ,ale bez przesady ,że sie nie umiałam pozbierać ,nie wiem może to kwestia ,porodu ...kobiety... nie wiem .Pielęgniarki chodziły co jakis czas i pytały jak sie czuje ... dziecko miałam przy sobie kiedy chciałam .W lutym mam zamiar tam rodzic więc zobaczymy jak bedzie i tym razem ,ale mysle ze nic sie nie zmieniło na "gorsze" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×