co poświęciliście dla spełnienia marzeń??

zawsze chciałam być stewardessą i podróżować, mam 25 lat i wciąz odkładam to marzenie, bo boje sie zrezygnowac ze stałej pracy tutaj, choc będę żałować kiedyś, że nie spróbowałam... pytanie, czy musielisice z czegoś zrezygnować by spełnić marzenie, co to było, czy to była dobra decyzja?

żyję dla siebie i swoich pasji nie bój się rzucić wszystko i robić to co kochasz, o czym marzysz, masz jedno życie, to Twój czas, więc działaj:)

podrozuje tak naprawde?ona pewnie nawte nie widzi tych nowych miejsc, tylko zna na wylot lotniska.

no to też prawda, ale fajnie jest latac samotolem:D a poza tym na pewno ma jakąś okazję zwiedzic trochę swiata :P Ja też chcę byc stewardessą :P ale jestem od ciebie o 10lat młodsza, więc mam czas ;)

dla mojej pasji podrózowania nie moge poswiecic zbyt duzo, poswiecam część wakacji i czas na oglądanie zdjec i video w necie...niestety na wiecej nie moge sobie pozwolic bo nie osiagnęłabym nic

ja tak samo kocham podrozowac, ale robie to tylko w wakacje. no bo kiedy w roku akademickim? pozdrawiam podroznikow:)

ja też w wakacje podróżuje, ale sa podroznicy co wykorzystuja kazdy wolny weekend i ja tez chcialabym do nich należeć, latanie mnie kręci bardzo i podóżowanie i pisanie :) najlepiej by zotać pisarką-podróżniczką :):):) ech marzenia....