jestem twoją s......., chcę żebyś mnie p...-mówicie tak?

coś się ten topik wykasowuje, ciekawe czemu ;) Był topik faceta oszołomionego przez sprośności jakich chciała jego żona (no i wykończonego przez ocieranie z zewnątrz o c..pkę) Wracaj koleś, może nie skasują. Pytanko: Dziewczyny jak się uczyłyście, że słowa jak w temacie są podniecające, a nie poniżające? (oczywiście tylko w czasie seksu) Faceci też mogą pisać, ale chodzi mi nie o teoretyzowanie, tylko opis jak to było. To pomoże mojej kobiecie

ja lubie czasami mówić "pieprznie" do swojej kobiety. nie wiedziałem na poczatku jaka będzie reakcja więc w trakcie amorów stopniowo wprowadzałem pewne zwroty, jednoczesnie zachęcałem ją do swobody wypowiedzi typu: chce zebys chwyciała mnieteraz za posladki i powiedziała : ' chce żebys mnie zerżnął ostro jak taką suczkę któa była niegrzeczna itp. obecnie nie ma z tym problemów. wydaje mi się że sporo zrobiło to że moja kobieta wie że ja kocham i że w żadnym wypadku takie słowa nie poniżają ją , sa tylko elementem naszej erotycznej gry.

wenom, dzięki, to wszystko prawda i tak to się robi ;). A może Twoja kobieta coś napisze? Jak ją to teraz podnieca?

kobieta się wstydzi napisać

jestem kobieta i dla mnie takie slowa sa podniecajace. mowie tak do mojego chlopaka i on do mnie tez czasami.

zawsze to miałaś, czy musiałaś się uczyć? Jak się uczyłaś?

nie mam pojecia. dla mnie to oczywiste. ale byc moze to tak naturalnie nauczylam sie od mojego chlopaka. on tak lubi czasem mowic. teraz jestem od tego uzalezniona, zawsze tak mowie gdy sie podniece. i jego tez to natychmiast podnieca gdy tak mowie;)

nie wiem o co chodzi z ta pomoca Twojej kobiecie. jesli chcesz zeby tak mowila, sam zacznij

ona to odbiera jako poniżające, mimo że teoretycznie wie, że tak nie jest

a kiedy jej to mowisz? sprobuj najpierw tylko wtedy, gdy jest barrrdzo podniecona, zeby sie jej zaczelo przyjemnie kojarzyc

elementarne Watsonie. Wszystkie takie pomysły i że gdy jest podniecona i że stopniowo. Dlatego prosze nie tyle o porady ile o Wasze, Panie, relacje. Co te słówka wam dają i jak dużo mogą dać

sprawiaja, ze strasznie sie podniecam. czuje, ze moj mezczyzna ma nade mna wladze, a to lubie. taki seks najbardziej lubie

ja do mojego czasem mowie kochanie wybzykaj mnie takjak ostatnio

topik sie "wykasowuje", bo ten kto go zaczal nie raczy podtrzymywac dyskusji

większość osób wstydzi się wyznac swoim partnerom swoich marzeń i fantazji erotycznych. myślę, ze to kwestia zaufania ja uwielbiam wulgaryzmy w trakcie roochania, klapsiory w pośladki i...

nie wiem dlaczego zaczynający topik ma podtrzymywać dyskusję? Ja zadałem pytanie i czekam na odpowiedzi. Ale baaaardzo proszę o dalsze i dokładniejsze opisy