Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytający ciekawski

Jest ktoś w Szkocji

Polecane posty

Gość pytający ciekawski

lece tam w styczniu i chciałem pogadać o zyciu tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam 2 lata ;0 fajnie jest tam tylko zimno i non stop pada ;0 bierz kurtke przeciwdeszczowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający ciekawski
a w jakich miastach byłyście?? ja jade do wishaw 21mil od glasgow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w Glasgow własnie ;) uwielbiałam to miasto cos pieknego tylko faktycznie trzeba duzo czeklady na depresje kupc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO WIESZ KTOŚ
ktos napewno jest... wkońcu duży kraj- ale wszystkich nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający ciekawski
a powiedzcie, dlaczego wraóciłyście do polski?? tak sie zastanawiam, skoro tam jest tak fajnie to dlaczego ludzie wracają? tęsknota czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
dziwie sie, ze ludzie wyjezdzaja jeszcze do Uk, gdzie na kazdym rogu sami Polacy i to takiego drugiego sortu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający ciekawski
5,86f na godz. właśnie po to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) z autorem tematu moge porozmawiac bo opbecnie tam mieszkam wiec zadawac pytania ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający ciekawski
hej :) w wishaw mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający ciekawski
powiedz jak tam jest tzn. spokojnie, miło? czy raczej wieczorami w domu siedzieć i uważać na ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający ciekawski
jak jest z pracą? czy w ogole jest? i jak jest z zakwaterowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wishaw? a kolo czego tam jest i czy masz na mysli szkocje? bo szkocja to nie anglia a niektorzy to myla:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający ciekawski
dokładnie 21mil ;) a Ty gdzie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz moge ci ogolnie powiedziec jak to jest w szkocji miasto wishaw nie jest jakies bardzo znane wiem bo sie historii szkockiej uczylam, no ale jest wlasnie tak nie daleko glasgow a glasgow jezyka ciezko zrozumiec bbaaaarzo ich angielki jest jak u nas w pl kaszuby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem hmmm nie chce mowic dokladnie na cafe ale nie daleko glasgow:P jakies konkretne pytania masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bylam pol roku
i nigdy wiecej tam nei worce, szkoci to debile, nieuki majacy wszytkich w nosie a zwaszcza obcokrajowcow nawet z wyksztalceniem wyzszym... Pogoda jest od bani, wieje leje i ciagle chodzi sie w kurtkach nawet w czerwcu... bylam w Glasgow, paskuden miasto, ludzie nieprzyjazni i poprostu no skzoda gadac... mam porownianie z anglia, i irlandia i szczerze, tam jest bardzo przyjemnie, szkocje stanowczo odradzam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający ciekawski
powiedz mi tylko czy tam jest problem z pracą? czy może przemysł kwitnie i nie ma problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkałam w edim prawie 4 lata i półtora roku temu wróciłam.... i tak cholernie brakuje mi tego miasta i ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy do jakiego miasta trafisz, moje miasto akurat mialo kryzys jakis czas temu zlikwidowali jedna hurtownie wielka i ludzie lapali cos ie dalo i do tej pory nie ma u mnie pracy, ale w innych miastach jest ok, to zalezy, no ale pogoda wieje strasznie i deszcz, to masz codziennie, ale np nie ma mrozow takich jak w pl, snieg jest moze 2 razy w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający ciekawski
ehhhh co mi po Polskim słońcu, jak chleba nie ma i długi rosną... pogoda mi niestraszna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający ciekawski
...kobietka budujące jest to co napisałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj jakkolwiek by nie bylo WARTO wyjechac, bo stopa zycia tutaj jest o niebo lepsza, da sie zyc po prostu za chate zapacaisz jak mieszkasz z jedna osoba 200f na glowe a zarabiasz od 1000 do 1200 nawet i nie mowie o edynburgu bo tam sa inne ceny i zarobki wiec pewnei smialo jedz ja nie zaluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się:P wiesz, wróciłam do polszy, bo mój chłopak baaaardzo chciał, a ja stwierdziłam, że może i czas wrócić do rodzinnego kraju... i wiesz co? w uk, w ciągu 3 lat awansowałam, nie było żadnej przeszkody w tym, że nie mam jeszcze skończonych studiów kierunkowych - czytaj magistra, ze jest polką, liczyło się to, że jestem uczciwa, pracuję i staram się i chcę się uczyć, no i że umiem tą wiedzę wykorzystać:) a tu... dostałam pracę... średnio płatną, ale robiłam to co kochałam, awansowałam po pół roku w atmosferze nienawiści od osoby, którą "wygryzłam" bo cięzko pracowałam, i nadal starałam sie jak mogłam, byłam uczciwa, dawałam z siebie wszystko, atmosfera z MOIMI pracownikami była świetna... i wyleciałam, bo sprzeciwiłam się menago w kwestii rażacego nepotyzmu i kolesiostwa... popprstu powiedziałam, nie, nie zrobię tego, bo to jest nie fair i nie będę kłamac...no i poleciałam:( taka to polska, kurwa, własnie w uk, byłoby to nie do pomyślenia... wiem, zaraz na mnie naskoczycie, ale to jest moje zdanie i będę go bronic aha - nie pracowałam z polakami, może stąd tak dobre wspomnienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający ciekawski
Dzięki :) śmieszne to ale dokładnie takiej odpowiedzi oczekiwałem. Jeszcze raz bardzo dziękuje pozdrawiam i powodzenia życzę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poruszajac kwestię finansów... to pracujac tam i to początkowo jako part time z najniższą stawką, mogłam sobie pozwolić na więcej niz w polsce na cały etat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający ciekawski
Właśnie, póki co to w Polsce więcej straciłem niż zyskałem. Nawet jeśli nasz Kraj pozwolił mi coś zyskać to było to krótkotrwałe i nietrwałe! Może obczyzna będzie bardziej łaskawa... No nic bilet kupiony 7 stycznia wylot. Myślę że w moim życiu gorzej być nie może (względy finansowe) więc idąc za głosem waszym jak i swoim zaryzykuje. Nic więcej stracić nie stracę bo nic już mi nie zostało. Pozdrawiam i miłej nocy życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile masz lat ? bo tez jak jestes ponizej 18tego roku zycia to masz mniej niz najnizsza krajowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×