mój facet ma 25 lat i nie chce pracować

Mam problem ze swoim facetem.Skończył studia,obronił się istwierdził, że narazie nie będzie szukał pracy bo musi odpocząć po studiach(przez 5 lat tylko balangował i ejchał na ściągach wiec nie wiem po czym chce odpoczywać)Ja mam 22lata studiuje dzienni pracuje dorywczo.Che w życiu do czegoś dojść.On przeciwnie.Zero ambicji i dobrych chęci.Nie ma żadnego doświadczenia zawodowego,języki obce też zero,ale do pracy za 1000zł nie pójdzie.Siedzi całymi dniami w domu ogląda filmy,siedzi na necie,popija piwko.W weekend imprezuje tak jaby dalej mieszkał w akademiku.Poprostu już nie mam siły,nie wiem jak go zmotywować?On ejst jak dziecko dosłownie.Prosze o jakieś rady

hmmm ciezka sprawa bo jesli tak robił przez ostatnie 5 lat to ciezko bedzie go przestawić na inny tryb zycia

Skąd bierze pieniądze na ww. rzeczy?

Jedyna sluszna rada: nie marnuj ani jednego dnia dluzej z takimi lewusem bez ambicji, fuuuuj:O:O

najlepszym rozwiązaniem jest odciąć go do kasy parę miesięcy wytrzyma ale potem skończy się jemu dzień dziecka

I ma racje, pracą się kalać będzie.

mowisz serio? moj facet ma 25 lat pracuje od 4 w tym momencie dostaje 12 000 zl miesiecznie. ja pierdziele trzeba podchodzic do zycia wyjatkowo lekkomyslnie zeby w tym wieku jeszcze nie pracowac. ja na Twoim miejscu bardzo szczerze i powaznie bym z nim porozmawiala, powiedz mu, ze martwi Cie to, ze jest takim lekkoduchem, ze zyczysz mu jak najlepiej i chcesz zeby mial w zyciu dobrze. ale zeby do tego dojsc musi zaczac pracowac. wytlumacz mu jakim fajnym uczuciem jest posiadanie wlasnych pieniedzy a co za tym idzie urlopow w fajnych miescach, dobrych samochodow. nie wiem co akurat interesuje Twojego mezczyzne, ale cokolwiek go interesuje z pewnoscia pensja pomoze mu w zdobyciu tego:)

Ma jakieś marne grosze,które przeimprezuje,mamusia też coś rzuci bo przecież synek nie będzie tyrał za amrne 1000zł...

dostaje kieszonkowe od taty..ok.200 zł miesiecznie

12zł, za dużo zer

Gratuluje rodzicom bezmyslnosci i przylozenia reki do wyhodowania leniwego pasozyta:O

Po co ty z nim jesteś? Ja uciekłabym gdzie pieprz rosnie? A co jesli zajdziesz w ciażą. On Ci nie pomoże. jest niedojrzały i cie wykorzystuje

zostaw go i poszukaj kogos lepszego :)

Kasiu a jak dlugo jestescie? wiesz jesli planujesz z nim przyszlosc musisz mu jasno wytlumaczyc, ze zyciu nie ma nic za darmo i choc to wymaga ciezkiej pracy to warto sie pare lat pomeczyc a pozniej zyc spokojnie.

Chodzi o jego podejście do wszystkiego,Wszystko jest na nie,wszystko olewa.Studiował uczyć mu sie nie chciało.Studia skończył pracować mu się nie chce a w jego wieku facet to już powinien myśleś chociaz trochę o przyszłości, a nie tylko piwko i imprezy

wiec powinnas sie zastanowic czy chcesz z kims takim byc. zycie ma sie tylko jedno a jesli juz teraz on sie nie sprawdza jako facet to co bedzie gdy bedziecie mieli dzieci? zastanow sie nad tym

moj facet jest młodszy od niego a juz dom buduje. olej tego leniwego kolesia...