Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie_wiem

czy to normalne, że chłopak 20letni ....

Polecane posty

Gość nie_wiem

Dużo opowiada swojej mamie, co wróci z zajęć opowiada co było, co kto powiedział jaki kolega koleżanka itp. Mówi jak jego dziewczyna chciałby dać dziecku na imie, kiedy ma okres, że używa takiego kremu do depilacji itp Jego mama też ciągle mu jakieś ploteczki itp opowiada. Mieszka on z rodzicami, studiuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to na pewno nie normalne
ten chlopak to dupa i cieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też uważam, że typowy przykład maminsynka... rozumiem mieć dobry kontakt z mamą, ale bezprzesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm. Że rozmawiają, itd- jak najbardziej. Jednak należy go trochę wytresować. Nie musi rozpowiadać prywatnych rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie widzę w rozmowie nic złego i ze ma się dobry kontakt z rodzicami...ale nie przesadzajmy, on ma 20 lat.... a do tego jest jedynakiem i mama go chyba traktuje jak córeczkę..bo z synem, żeby tak gadac i opowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ty
rozmawiasz ze swoja mamą? albo czy rozmawiasz ze swoim tata? w moim domu normalne było, ze jak wracałam ze szkoły a rodzice z pracy to każdy opowiadał co się zdarzyło w ciągu dnia myślę, ze to normalne ja mam 31 lat ale nadal rozmawiam iz mamą i z tatą o wszystkim uważam, że to prawdziwe szczęście miec takie kontakty z rodzicami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrwertertertery
rozmowa-ok, ale niech opowiada o sobie, a nie o jego dziewczynie. Ja bym się wkurwiła , gdyby facet takie rzeczy o mnie opowiadał swojej matce, jak np. kiedy mam okres, co jej do tego 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ale wy wrazliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mialam takiego znajomego, wszystko co uslyszal i zobaczyl do domu przynosil i do mamusi a mamuska dalej po calym osiedlu. Mozna sobie pogadac ale trzeba wiedziec z kim na ile mozna sobie pozwolic. Wszystkie peple bym powystrzelala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale zalezy jak mowi
bo moze np. "Wiesz mamo a moja dziewczyna znów ma okres. Wiesz zgodnie z kalendarzykiem, żadnych przesunięć" itd itp a może równiesz "Kurde mamo X dostała wczoraj taki okres, ze musielismy pojechac na pogotowie bo o mało sie nie wykrwawila" wiec kontekst chyba tez ma znaczenie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrwertertertery
Mimo wszystko, nie chciałabym, żeby chłopak opowiadał o mnie takie rzeczy swojej matce, ani nikomu innemu. Ciekawe czy mówi jej też "wiesz co mamo, tak mi wczoraj w nocy stanął, że jak się obudziłem, to tylko lekko go dotknąłem i się spuściłem, ahh ale miałem piękny sen" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się rozmowa rozmowę, to logiczne, że pewnie rzeczy się opowiada co się robiło co słychać, jak w szkole poszło itp ale są granice... bo dla mnie jest śmieszne jak syn opowiada wszystko mamusi to typowy maimnsynek... np. kiedyś jak dziewczyna do niego jechała powiedział do swojej mamy, że X znowu będzie miała okres jak się spotykamy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×