podoba mi sie jedna dziewczyna ale jest mezatka

normalnie oszalalem na jej punkcie. zagadalem do niej kilka razy, ona grzecznie odpowiedziala i tyle. w koncu zaprosilem ja na kawe a ona pokazala mi obraczke, usmiechnela sie i powiedziala: " o 6 lat za pozno". na co ja odpowiedzialem ze nie mam szczescia do kobiet i sie zadnej nie podobam a ona " moze podobasz sie zajetym" i poszla. nie widzialem jej juz tydzien i szlag mnie trafia. z jednej strony chce ja zobaczyc, choc na chwilke a z drugiej wiem ze jak ja zobacze to bede chcial sie z nia znowu umowic i znowu mnie oleje.... walnijcie mnie w moj glupi leb to moze otrzezwieje

czy ktos odpisze?

a co chcesz przeczytac?

chyba wiesz co robic odpuscic

"na co ja odpowiedzialem ze nie mam szczescia do kobiet i sie zadnej nie podobam" kurcze jak mnie denerwuja faceci ktoerzy robią z siebie takie ciapy:((( nie dziwie sei ze sie toba nie zainteresowla:D

jak przeczytalem powyzszy komentarz to wiedze ze wyszedlem na ciape :P normalnie taki nie jestem ale jak ja widze to mi sie jezyk placze, wlacza mi sie stres i gadam glupoty

na co liczysz ,przeciez od meza nie odejdzie ,znajdz sobie inny punkt zainteresowania

normalnie tez taki jestes, gdybys nie byl, to nie zakladalbys takiego topiku na takim forum :-)

stary nie odpuszczaj powiem ci z wlasnego doswiadczenia nie odpuszczaj

a komu to qr...przeszkadza, że jest męzatką....chyba tylko męzowi, ale trzeba olać gościa.

ło matko

gdzie ja spotkałeś? w galerii handlowej/markecie?:)

blondyn,napisz ile ona ma lat

:D:D:D:D top odkopany po roku?:D:D:D nieźle .... a jakiś typ napisał, żeby autor nie odpuszczał .... hahaha... po roku..... :D:D

a ty debilko po co go podniosłaś?:O

:D:D:D:D:D:D:D jak nie widzisz, to nawet nie ma co Ci tłumaczyć:Dbo i tak nie zrozumiesz:D:D

Bo prawda jest taka, że niektórych kręcą tylko mężatki bo boją się wchodzić w normalne związki. A taka mężatka to taki bezpieczny obiekt uczuć i fantazji które zazwyczaj się nie spełnią a jeśli nawet to koleś też może czuć się bezpiecznie nie musząc być odpowiedzialny spotykając się od czasu do czasu z mężatką. gdyby ta kobieta się rozwiodła i chciała z nim się spotykać to pewnie szybko czar by prysł i kolesia ona przestała by pociągać bo spotkania były by częste a i odpowiedzialność za związek by wzrosła. I takie tłumaczenie, że koleś ma pecha do kobiet jest naprawdę śmieszne. Tak samo jak kobiety piszące, że mają pecha do mężczyzn bo trafiają na samych drani - nie, one nie trafiają na samych drani tylko tacy ją tylko kręcą.

widocznie bardzo ci zalezy zeby ciagle top podnosic :P