czy to dobry pomysł na biznes??

Witam, mam prosbe... doradzcie mi czy z moim pomyslem na biznes mam szanse uzyskac dotację z urzedu pracy? Jestem po porządnym kursie stylizacji paznokci, pracuje od jakiegos czasu w domu, mam dosc obszerne grono stałych klientek które wciąż się powiększa. W styczniu również idę na kurs wizazu i stylizacji, żeby miec papierek gdyz juz od dawna maluję np panny młode na śluby. I teraz tak... czy jest możliwość rozpoczęcia prowadzenia działalnosci gospodarczej jako wizażystka i stylistka paznokci, bez posiadania lokalu na tą działalność? Czy mozna takie usługi świadczyć w terenie czy moze sa na to jakies wymogi np sanepidowskie co do lokalu? Na co w moim przypadku moglabym przeznaczyc dotację (z tego co sie orientuje nasza propozycja zagospodarowania pieniedzy musi byc zaakceptowana przez UP)? Myslalam o tym by za dotację kupić jakiś niedrogi samochod ktorym dojezdzala bym do klientek, zainwestowala w reklame (strona internetowa, reklama na samochodzie, ulotki, wizytowki), kupilabym za reszte materialy oraz potrzebne do pracy narzedza wysokiej jakosci. Co o tym myslicie?

Sorry swoich pomysłów na biznes się nie upublicznia. Teraz ktoś "ukradnie" Ci pomysł i po biznesie :o

dda man bez przesady, nie mam nic przeciwko.

http://change.menelgame.pl/change_please/7257376/

To jest zły pomysł bo farby sa trujące i możesz być oskarżona o ludobójstwo:P.

widze ze nie trafiłam na grono ludzi NORMALNYCH, wrecz przeciwnie...

Lepiej uważaj bo tym może kat się zająć:P.Ja wiem to co trzeba o tych świństwach:P.Tutaj coś jest: http://www.halat.pl/kosmetyki.html :P.

kiedyś przeglądałam broszury z dotacjami z UE na założenie firmy w kwocie ok 15 tysięcy i tam był wymagany lokal, siedziba którą trzeba wpisać do rejestru.Dużo jest pomysłów żeby była działalność bez siedziby, nie jesteś jedna która na taki pomysł wpadła ale wnioski bez siedziby są odrzucane w pierwszym sorcie nie wiem dlaczego, być może urzędnicy myślą że to cwaniaki którzy chcą dorwać kase