kobiety mysla tylko o rodzincei o studiach

Rozstalem sie z dziewczyna bo liczyla sie dla niej tylko jej rodzinka, studia dzienne itp. Ostatnio zaczalem krecic sie wokol dziewczyny ktora sama sie utrzymuje (choc mieszka z rodzicami) i myslalem ze chociaz ona bedzie normalniejsza. Chcialem z nia spedzic 11 listopada, umowilem sie szybciej -dzien przed napisala mi ze jedzie z mamusia do Czech bo nie mogla jej odmowic. niewwazne ze ze mna jest umowiona. przesiedzialem wsciekly w chacie przed kompie zamiast spedzic dzien z kobieta.wczesniej kiedys tez mowila ze musi sie uczyc chociaz tez byla ze mna umowiona wiec dalem sobie z nia spokoj,Poznalem ostatnio jeszcze inna dziewczyne- jak ise dowiedziala jakie studia koncze to od razu jej sie spodobalo,ale niestety tez mieszka z rodzicami i dziwi sie ze ja nei chce mieszkac ze swoja wiec musialem ja skreslic :( czemu wam kobietom tylko rodzinka i studia w glowie ? facet jest na 10 miejscu...dla mnie zawsze najwazniejsza byla kobieta...