Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakk

Zniszczyłam miłość

Polecane posty

Gość jakk
aha rozumiem, jego co trzyma..to w takim razie nie wiem co, byłam jego pierwszą prawdziwą miłością, pierwszą partnerką sexualną..nie wiem co innego, może nie chce mnie krzywdzić, nie wiem..a ile kosztuje wynajęcie detektywa, nie wiem czy mnie na to stać, a jeśli chodzi o sprawdzenie jego to nie dam rady raczej, może mieć drugi telefon, gg, e-mail, ostatnio nawet w komputerze w historii zobaczyłam jak wchodził na dwa meile, twierdzi że nie, bo nie ma drugiego meila,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakk
ale zawsze wina leży po dwóch stronach, pewnie że nie wybaczę zdrady, nogdy w życiu, choćbym miała cierpieć choć teraz już strasznie cierpię, nie wiem dlaczego by to zrobił, nie wiem bo było wszystko między nami miłość, bliskość, nie było nudy, w łóżku cudownie...ja się zabiję dlaczego muszę tak cierpieć za co to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będzie dobrze, nie zadreczaj sie. :) wiesz, widze że nie wypracowaliście pewnycjh zasad funkcjonowania w zwiazku: dlaczego twoj maz mial przed toba tajemnice? ukrywał to co robił na komputerze itd? nie mowil dlaczego pozno wracal.. dla mnie bylby to niepokojacy sygnał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakk
właśnie nigdy nic nie ukrywał, niby nigdy, tylko ten raz, nie okłamywał mnie, mogłam patrzeć w historię i w ogóle, tyle że ostatnio zaczęło mu to przeszkadzać nie wiadomo skąd,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakk
a późno wracał bo niestety pracuje za barem i nie ma unormowanych godzin pracy:(więc nigdy nie wiem o której skonczy:(ostatnio zaczął wracać coraz to później o 8 nad ranem, co dla mnie jest dziwne, we wtorek wrócił o 17, a wyszedł poprzedniego dnia o 13, dlatego też się wyprowadziłam przez to że napisałam kiedy będzie na co on jak będe to będę!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GirlJust
Bez przesady.przeciez autorka klamie. Po pierwsze : pomylka co do wieku - OK , OK ale juz sygnal. Po drugie : maz pracowal na uczelni w wieku lat 24 a teraz znalazl sie za barem - to niby tez moze miec miejsce. Za to ta niby rosjanka miala przepraszam 17 lat pracujac jako studentka - asystentka? dziewczyno - po pierwsze - JAK TO STUDENTKA?? przeciez liceum konczy sie w wieku lat 19 - jak mogla byc wtedy studentka? zaraz napiszesz ze byla nadzwyczaj madra i utalentowana czy ze w rosji zdaja mature wczesniej niz u nas? haha ....dobre zarty :) trzebabylo dopracowac najpierw historyjke a potem pisac. zeby bylo bez wpadek :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U ruskich się po szkole 10ciolatce idzie na studia. A te można zakończyć po 4, 5 bądź 6 latach. Gratulacje autorko pchasz faceta w ramiona tej drugej. Tzn pchałabyś - Jak napisało dziewczę powyżej ta historyjka się kupy nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GirlJust
Oczywiscie ze nic w tej historii nie ma sensu, wszystko jest chaotyczne a autorka "na sile" tlumaczy i kombinuje widzac ze jej topik padl :-o Kobieta ktora ma na tyle silny charakter i wyprowadza sie od meza ze swojego domu (wogole co to za glupota z ta przeprowadzka??) powinna miec na tyle silny charakter zeby postawic na swoim albo sie chociaz opanowac i nie narzucac sie tak temu facetowi, mniejsza o to czy zdradza czy nie - jesli zakochal sie w innej a zona sie tak narzuca (pamietajmy ze robila wczesniej aantury i sceny zazdrosci) to tym lepiej dla tej innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakk
Pracował na studiach, pilnował studentów, zresztą tłumaczyć się nie muszę, tak młoda rosjanka przeczytajcie sobie w jakim wieku konczą szkołę rosjanie czy ukraińcy, też to byłol dla mnie szokiem, a hiostoria nie jest wymyślona , kto niechce nie musi wierzyć, nie zakładam topiku po to by nie podupadł tylko prosiłam o pomoc, nic więcej. Ajeśli chodzi o mój problem to już sama nie wiem co mam myśleć,mąż miał dwa dni wolnego, więc spędziłam z nim czas, szczerze to było bardzo miło, nie poruszałam tematu, nie wracałam , niczego nie szukałam, był bardzo miły, uczuciowy taki jak dawniej, zapalił świeczki, było romantycznie, rozmawialiśmy, obejmowaliśmy się , dotykał mnie, nawet gdy powiedziałam że go kocham, odpowiedział tym samym, jednak sam nie mówi tego jako pierwszy, ale już jest lepiej:)tak się cieszę, pewnie będę go jeszcze kontrolować dla mojego spokoju, jednak tak by się nie zorientował, mam nadzieję że nie zdradza a że mnie kocha, dziwi mnie to jego zachowanie, bo jest znów taki jakiego go pokochałam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakk
Dziękuję Ci:)Kochana jesteś!!!mimo tego że narazie jest oki, to mam w głowie taką nutkę niewiary, ale patrząc na niego myślę że on nie mógł by tego zrobić...a co do tego czemu pracował na studiach, czasem po znajomości można daleko zajść..Pozdrawiam Cię Jusiax:)dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dodatku po raz kolejny zakłada podobny topik, tym razem od dupy strony. Tak, zdradza Cię i dobrze wiesz o tym, umiejętnie wykorzystuje Twoją łatwowierność i naiwność. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkoo
powodzenia, będzie dobrze, uwierz w miłość!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby to wariatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×