Co ten człowiek ma w sobie że tle kobiet go kocha

on 30 lat wizualnie od ideału odbiega..Na początku zaskakujący..nigdy natomiast nie jakiś specjalnie miły czuły wylewny..Często hamski...reprezenntujący agresywne poczucie humoru obrażające innych,wulgarny..itd...Kocałam go bardzo cały rok...zostawił mnie po trzech miesiącach.Po mnie była 22 letnia dziewczyna też pare miesiący i też na nszej klsie ma smutne minki z zdjęcia z nim...i smutne teksty.Potem 18 nstka w klasie maturalnej..też parę miesięcy..po jego poznaniu sposób prowazenia bloga zmienił sie diametralnie..Pełna radości łądna dziewczyna a teraz teksty o pękającym sercu..niespełnionej miłości hujowym życiu.Laska przed maturą i tak jej potwó w główie na mieszał i jeszcze tyle od niego starsza.nie kocham go już ale śledze te historie ze zwykłej wścibskości..Mnie na dowidzenia kazał "wypierdalać"czasami miałam dochotę napisać d tej dziewczyny żeby się nei angazowała,bo takich jak ona było już trochę..ale bałam się że pomyśli że go kocham i mnie to boli..już mnie to nie boli ale zastanawiam się co ma w sobie ten człowiek że tyle kobiet za nim płacze..i żal mi jej troche wiem co ja czułam wtedy nigdy tak nie cierpiałam

ktory zajmuje sie uwodzeniem PUA albo technikami NLS-U

widocznie ludzie ,szczegolnie kobiety posiadaja w sobie ukryta sklonnosc do masochizmu.Lubia jak ktos sie nad nimi zneca czy poniewiera,moze to je podnieca?

Myśle że może dlatego że wybiera kobiety młode niedoświadczone bo z jakąś 28letnią wymagjącą kobietą bałby się odrzucenia..Młodsze dziewczyny bez doświadczeń łatwo omamić...Kawał huja..gra na najwyższych ludzkich uczuciach...myślałam że tylko mnie to spotkało że tylko mnie tak skrzywdził.Kiedyś opowiadał że jakaś była wydzwania po nocy i płacze myślałam że ściemnia żeby się dowartościować.Teraz wiem że to prawda

rozdziewiczac i lepiej sie je rucha :D

Tak jak piszesz, ten facet chyba specjalnie wybiera duzo mlodsze od siebie dziewczyny bo wie ze takimi latwiej mu bedzie manipulowac. To co opisalas,jego zachowania,chamstwo wzbudza bardzo duzo emocji wiec moze dlatego te dziewczyny az tak to przezywaja.Spokojnie,kiedys sie przeliczy i trafi kosa na kamien.Nie ma bata zeby z kazda mu tak wychodzilo.W koncu trafi na taka ktora sie nie da albo sie na nim zemsci i moze poczuje jak to jest.Chociaz watpie czy go to czegos nauczy :o

nic tylko dyskutować cała noc i cały dzień...;-)

On był "hamski" a Ty go "kocałaś"? Niegrzeczna dziewczynka :>.

jego osoba najwyraźniej jest na tyle interesująca i fascynująca,że nawet byłe śledzą jego losy- sama sobie odpowiedz, co w sobie ma

wydaje mi się, ze my dziewczyny generalnie mamy jakas dysfunkcję mózgu w doborzefacetow;) Rzadko kierujemy sie zdrowym rozsadkiem- niestety. Nawet znajac brutalne historie z przeszlosci faceta, wiazemy się z nim i wierzymy ze z nami bedzie inaczej- ze my go zmienimy, ze przy nas doceni wartosci spokojnego zwiazku, etc. kompletnie nie korzystamy z informacji i doswiadczen z przeszlosci.. nie mowie tu absolutnie o generalizowaniu, ale historia ktora opisala autorka tematu ewidentnie ilustruje co mam na mysli...

dokładnie to samo, jedna zona zła,druga zła,potem kilka kobiet po drodze przede mna, to dwie osobowosci, osoby z rozdwojeniem jażni,potrafią orecić kobiete wokół palca, uzależnic od siebie emocjonalnie, kiedys usłyszałam: i tak wrócisz bo mnie kochasz. O ty pomyslałam,pyszny,pewny siebie,czasami chamski, mysle że ktos o kim piszesz ma podobny charakter. Też mówił: na mnie nie ma bata. Oczywiscie zostawiłam go ,pisał,skomlał żeby wytłumaczyć,nie obeszło sie bez dz*wek z epewnie kogos mam.Taki nigdy sie nie zmienia. Przyjdzie czas że to on pokocha i zostanie odrzucony.Los zawsze sie odpłaca nawet po długim czasie.