Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość backsspace

problem ze spędzeniem wspolnej Wigilii

Polecane posty

Gość backsspace

hej:) moj facet otrzymal grafik na grudzien i okazuje sie ze bedzie pracowal do 22giej w Wigilię...a co za tym idzie byl by w domu po23ciej. Sęk w tym ,ze na Wigilie mielismy jechac do mojej rodziny ( 130km od miejsca gdzie oboje mieszkamy). To będą Nasze pierwsze wspolne Święta i bylo by mi strasznie przykro gdybysmy nie mogli spędzić Wigilii razem :( On tutaj ma jedynie dziadkow z ktorymi i tak za dobrze nie zyje i mowil ze odwiedzilby ich tylko na chwile w Wigilie jakos przed Naszym wyjazdem do mnie. Teraz wszystko sie poplatało i nie wiem czy mam jechac sama na Wigilie do domu czy zostac z Nim tutaj gdzie mieszkamy. Przyznam ze zalezy mi by spedzic Święta w gronie rodzinny bo bardzo rzadko Ich widuje ale nie chcę tez zostawić faceta w Wigilie samego... Co byscie zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość campari34
zostań z nim nie zostawiaj go samego na święta pojedziecie na drugi dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto w przyszłości
będzie twoją rodziną??? ja bym została z moim mężczyzną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... troche trudna sytuacja mozesz jechac sama a on dojedzie w pierwszy dzien swiat lub zrobic sobie wigilie we 2 i ppojechac razem do dwoich w boże narodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaagacka
pojedzcie w pierwszy dzien swiat, przygotuje pozna Wigilie na jego powrot z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość backsspace
facet nigdy nie traktowal Świąt jakos rodzinnie i nie ma do nich sentymentu. to z powodu b.zly relacji jakie są w Jego rodzienie, ja zas spedzalam kazde swiata w domu ze wszytskimi i czulabym sie zle siedzac w ten dzien do 23ciej sama w cztwrech scianach.. a pewnie i tak jak on wroci o tak poznej porze to nie dosc ze nie bedzie mial ochoty nic zjesc ( z autopsji wiem) to od razu polozy sie spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fascynujący tamat
nic tylko dyskutować cała noc i cały dzień...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość backsspace
wydaje mi sie ze najlepsze rozwiazanie to takie ze ja pojade do domu na Wigilie a On przyjedzie do mnie rano i spedzimy reszte Swiat razem. co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co twój facet
myśli o tym wszystkim ? Ja bym jednak pojechała do swojej rodziny skoro się rzadko widujecie tym bardziej że jak piszesz dla twojego faceta nie ma znaczenia czy to wigilia czy zwykła kolacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość backsspace
On stwierdzil ze bedzie probowal zmienic ten grafik ale szanse sa na to male. a skoro tak, to uwazam ze jednak Mu zalezy zeby Wigilie spedzic razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×