Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zna sie ktoś bo mam pytanie

Zna się tu ktoś na działaniu silnych leków???????

Polecane posty

Gość zna sie ktoś bo mam pytanie

Mam pytanie odnośnie mojego znajomego. Zaczął brac od 2 tygdni leki psychotropowe i nagle bardzo się zeminił. Był spokojnym i ułożonym facetem, myślącym o innych, a teraz lata po imprezach, czego nie lubiał, zostawił swoja dzeiwczynę, tak nagle z dnia na dzień bo wymysłił sobie, że ona mu nie pomaga w cięzkich chwilach, choć wiem ze to nie parwda. Nie wiem czy to działanie tych leków może to sprawić? Czy jest szansa, że to wszystko wróci do normy, że on zmądrzeje czy teraz te leki wyzwoliły w nim jakies dziwne rzeczy, ze polubił imprezy i olal kogos kogo kocha? Cyz moze te objawy się pogłębią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgfgfgfg
błagam powiedz co to za lek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VBCCVB
PROZAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimowo XXX
A co mu jest że zaczął brać te leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fluoksetyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zna sie ktoś bo mam pytanie
mnie ten tekst w viagra nie bawi:o dziwi mnie on bo zawsze dla niego była ważna miłość, kochał swoja kobietę, a nagle mu coś odwaliło totalnie, zostawił ją ot tak, robiąć problem z niczego:O Co prawda jej nie znam, ale z tego co mówił, wiem, że miedzy nimi było bardzo dobrze, zawsze była tylko ona ważna, o niej mówił i nagle takie coś... Leku nazwy nie pamiętam, ale nic z tych jakie tu wymieniliście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zna sie ktoś bo mam pytanie
Leki nie był własnie na nic wielkiego, on był normalny:P ale uważał, że ma problemy jakieś, że nie idzie nic po jego myśli, ale nic złego sei z nim nie działo, żeby się jakoś dzownie zachowywał czy mil coś jak depresja, był pogodnym i spokojnym kolegą, a mimo to psycholog wysłała go do psychiatry a ten dał mu te leki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popatrz na yt
tam już znają prawde o psychotropach, o antydepresantach jak on nie skoczy to bedzie cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychotropy to smierc
nie pomagaja a szkodza ,zmieniaja nieodwracalnie chemie mózgu na niekorzysc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zna sie ktoś bo mam pytanie
no nie worcila mu radosc zycia bo on nigdy taki nie byl, to domator, a nagle sie zeminil w imprezowicza majacego uczucia innych gdzeis, nie wiem co sie mu dzeije, ale to nie jest dobre bo on nie jest soba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty możesz wiedzieć
co siedzi w drugim człowieku? może przez całe życie udawał domatora, ciągle myślał o innych, przejmował się nimi, a nie sobą i teraz nareszcie jest sobą? poza tym to prowokacja, bo leki zaczynają działać dopiero po 2 lub 3 tygodniach, a że on się tak zmienił to efekt placebo, on sam myślał, że taki będzie i wariuje teraz, ale to jest on, a nie lek, dopiero teraz ten lek zacznie działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
A może to nie od leków, tylko od prochów. Na to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×