Wyjść czy nie wyjść? Oto jest pytanie...

Z jednej strony bardzo mi się nie chce nigdzie wychodzić, nie mam za dużo pieniędzy, a poza tym jak wyjdę to spotkam na swoje nieszczęście mojego niechcianego adoratora :O Z drugiej strony nie za często mam okazję spotkać tych znajomych, którzy mnie prosili żebym z nimi wyszła. Zaniedbałam tą znajomość ciągłą niechęcią wychodzenia z domu... Do tego przydałoby się rozejrzeć za jakimś chłopakiem, bo nie mam z kim iść na studniówkę... No i już sama nie wiem....