Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chipsy bananowe

Potrzebuje silnych leków nasennych po których się juz nie obudze

Polecane posty

Gość gość
A to nie lepiej kupić morfine czy inny opiat na czarnym rynku? Kupujesz 3 tabletki za które dasz ok 90zl; wystarczy nauczyć się robić zastrzyki dożylne i ubierasz w nieświadomej blogosci, a nie jakieś śmieszne nasenne czy paracetamole, po tym tylko wątroba do wymiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale temat... (lol)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośiuwa
Jak słucham waszych wstalisłych rad pod tytułem wstań i Wałcz to się we mnie gotuje. Choroba jaka ma dziewczyna kilka odpowiedzi niżej, ze ja wszystko boli i nie może się po d***e podrapać jest taka sama choroba jak ma autorka postu. Z tą różnica zę dziewczyna od bólu ciała nie jest sobie w stanie wyobrazić jak ciężko jest egzystować bez chęci życia. Bo ból znamy chyba wszyscy. Jeśli autorka postu nie chce dać sobie pomoc to na sile niż z tym nie zrobicie a ona i tak się zabije jeśli już tego nie zrobiła. Jeśli znajdzie sama w sobie któregoś dnia chęc poszukania pomocy to na sto procent jej ktoś pomoże, ale na pewno to nie będą wasze moywujace gadki o trsck wstań powiedz nie jestem sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beznadziejny

Kiedyś dawałem sobie rade ze wszystkim. Jakoś to będzie zacisnąć zęby i jazda. Obecnie mam 3i pół letnią córeczkę którą kocham bezgranicznie. Niestety ale ona mnie wykorzystała żębym dał jej nazwisko dziecku w sumie to nie jej a jej adopcyjnych rodziców. Zrobiłem wszystko co chciała i wywaliła mnie z życia dziecka. Żeby mój brat nie został chrzestnym powiedziała że chciałem po ślubie przyjąć jej nazwisko bo mnie nic dobrego w rodzinie nie spotkało a w zamian wzieła brata który żekomo ją zgwałcił jak miał 13 lat. W sądzie nikt mnie nie słucha czyje sie jak powietrze. Szczeże to mam ochotę sie zabić bo już nie wyrabiam z tym wszystkim z tymi kłamstwami ze strony jej rodziny do tego jej matka nakłanaiła mnie do samobójstwa co zgłosiłem na policje w brew własnej woli i przekonaniom. Mam już dość życia w bólu nerwach strachu szantażu emocjonalnym. Próbowałem wszystkiego. Leczyłem sie z nerwicy nawet brałem Absenor i Acipreź przez rok. Teraz nie biore leków od kilku miesięcy i ogólnie samopoczucie mam dobre ale nie moge znieść kłamst i szantaży emocjonalnych. Dość już mam bólu z wiązanego z rozłaką z dzieckiem i postanowiłem sie zabić ostatecznie. Miałęm na myśli metode tabletkową ale widzę że bez lekarza i kłamania że cierpie na bezsenność po odstawieniu leków będzie długa jeszcze zanim dostane odpowiednio silne leki i wykonam swój plan odejścia. Nie wiem po co to tu pisze bo i tak pewnie nigdy już nei wejdę na te stronę. Wszystkim tym kturzy mają takie myśli proponuje poszukania pomocy bo każde życie jest ważne i zasługuje na godne życie. Przeszedłem już wszystkie drogi i jednak wychodzi na to że zabicie sie jest jedynym rozwiązaniem bólu. Przepraszam.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×