Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niewielka

Jak z czasem zmienił się wasz związek?

Polecane posty

Bardzo mnie to ciekawi, jak to jest poźniej? Nie koniecznie po ślubie. Ja jestem w związku prawie 4 lata, jesteśmy młodzi ale już zauważyłam kilka zmian, narazie na lepsze. Po prostu oboje dojrzeliśmy trochę. jak to jest u was? Po ślubie, przed ślubem? Po wspólnie spędzonych miesiącach, latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z moim 9 miesiecy i caly czas jest pieknie jak na poczatku, chyba sie dobralismy po prostu gdy znajdziemy odpowiednich partnerow cale zycie moze byc pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis czarny mam
po 11 latach dojrzaly zwiazek,w ktorym czuje sie pewnie i wcale nie jest zawsze slodko i rozowo ale na poczatku tez nie bylo:) obydwoje mamy trudne charakterki ale jakos sobie nie wyobrazam zebym mogla byc z kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z moim chłopakiem od 1,5 roku, od lipca ze sobą mieszkamy to jest właśnie Ten jedyny wymarzony i z każdym dniem coraz bardziej Go kocham, ubóstwiam:) im dłużej ze sobą jesteśmy tym lepiej się ze sobą rozumiemy, wciąż mamy mnóstwo tematów do rozmowy, nigdy się ze sobą nie nudzimy po prostu im dalej tym lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis czarny mam
Zwiazek bez ograniczen gdyz obydwoje cenimy wolnosc.Mamy zasady,ktorych sie trzymamy.Chyba dlatego jestesmy tyle razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem z moim 4 lata
długo powoli zesmy sie poznawali, po 1,5 roku zaczelam rozmawiac otwarcie, szczerze i to co mi sie podoba i nie, nzawałam uczucie po imieniu, i to co po 1,5 roku zauwarzyłam jak przyjazn przerodziła sie w miłośc, miłosc to jest cos pieknego niewypowiedzianego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas od poczatku panowala szczerosc i otwartosc, mowilismy sobie o wszystkim, rozmawialismy o wszystkim gdy byl jakis problem ,klotnia... to zawsze udawalo sie dosc do kompromisu, lecz kiedys to wszystko dzialo sie z wielkim hukiem! Dzis obydwoje wiemy czego od siebie oczekujemy, nie ma niepotrzebnych sprzeczek, o wiele latwiej jest nam dosc do kompromisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po pół roku z moim czuję się jak po 25 latach małżeństwa :o nuda, kłótnie, rutyna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×