Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malinche86

Mój facet nie ma kasy. Jest to dla mnie problem.

Polecane posty

Gość Malinche86

Prawie nigdzie nie chodzimy, bo on nie ma kasy. Całe dnie w domu u niego albo u mnie. Ma 26 lat, średnie wykształcenie i kiepską pracę. Myślicie, że taki związek ma przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość informatyk bez kobiety
Rób jak uważasz , tylko żeby Cie potem dupa nie bolała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uikzz
ja mam 27 lat i nigdy nie miałem pracy. Wiec mam gorzej od twojego faceta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjdz z inicjatywa...
myślę że tak, mojemu się dopiero poszczęściło przed 30 stką a 6 lat ledwo wiązał koniec z końcem a ty czemu nie masz kasy? :) moglabys go gdzies wziac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuć drania szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasa to wszystko
zostaw go zanim zrobisz sie stara i nikt lepszy cie nie zechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbdasjki
skoro pieniędze są dla Ciebie tak istotnym problemem to albo z nim o tym pogadaj albo znajdź sobie bogatego 80-latka po 3 zawałach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinche86
Ja pieniądze mam, ale to nie rozwiązuje problemu, bo nawet jakbym chciała go gdzieś zabrać, to on mówi, że nie bo jak to tak, żeby kobieta za niego płaciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 777654567890654
Jesli chcesz go utrzymywyc to zostan z nim, tylko z nim porozmawiaj i powiedz mu, ze jesli chce byc z toba to niech przyjmie od ciebie pieniadze, jeli nie to to ma malo sensu. Rozejrzyj sie za facetem ktory bedzie mial przyzwoita prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinche86
Niby utrzymywać go nie muszę, bo na czynsz, opłaty i takie tam ma, ale na nic innego już mu nie starcza. Kiedyś myślałam, że pieniądze nie są ważne. Naoglądałam się komedii romantycznych, które wypaczają obraz świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale frezesy
ciekawe gdzie znajdzie tego bogatego a nawet jesli to 95% z nich to skąpcy jak niewiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego powinno byc wilożeństw
to idiotyczne, żeby ci , których na to stać, mogli mieli tylko jedną żonę haremy powinnny być na całym świeci, a takie biedne dupki jak twój nadają się tylko jako eunuchy do haremu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ScoutFinch
Z tymi filmami to racja. Gdyby np w Titanicu Jack nie zginął, to rozstaliby się zaraz po dopłynięciu do NY ze względów finansowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość informatyk bez kobiety
Jack zostałby ogrodnikiem , i potem Hrabia by się zastanawiał dlaczego wszystkie dzieci podobne są do ogrodnika :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic ciekawego ci nie doradzę
Można się uśmiać z tych poglądów waszych, niektórych. Ja znam raptem dwie osoby, bogate, które nie są skąpe i rozpieszczają innych. Siebie i mojego K. Reszcie szkoda pieniędzy, wolą je mnożyć a nie wydawać. Tylko nie wiedzą że można mnożyć, a przy tym dzielić się z innymi. Porażka. Kasa kasa kasa, tylko pieniądze się liczą, dlaczego, skoro szczęścia nie dają. My zawsze mówimy, że kasa jest ważna, pozwala na cierpienie w komfortowych warunkach, od tego jest, żeby za jej pomocą zapomnieć o bólu istnienia i braku sensu życia. Bo czymże jest życie na tle cierpienia i śmierci. Gówno to wszystko warte. Jeśli się kochacie, to mobilizujcie się do pracy a jak nic was wartościowego nie łączy to lepiej się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinche86
Co mam zrobić?? Poradźcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to co porozmawiac
powiedz mu ze Ty potrzebujesz wyjsc gdziesz czasem ale ze rozumiesz ze on nie ma kasy wiec mozesz TY zapłacic a on zeby nie był egoista,ewentualnie wjechac mu troszke na ambicje zeby poszukal lepszej pracy czasem terapia szokowa jest najlepsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niusek
Miłośc nie polega na interesowności. A jeżeli polega na tym i ma charakter roszczeniowy (pieniądze), to nie jest to miłość. Kobieta, która z pseudo rozsądku wybiera partnera po grubości portfela jest zwykłą szmatą i prostytutką. Robi to z własnej pazerności i wyrachowania, więc nie ma zlituj się. Szmata zawsze będzie szmatą i nie zasługuje na szacunek, skoro kocha bardziej pieniądze. Piszę tu o związkach dla pieniędzy. Takie pseudo kobiety nigdy nie są szczęśliwe,bo gdzieś ten na prawdę wspaniały mężczyzna, z którym powinna być, jest zepchnięty na bok ze względu na brak majętności. A takiego czegoś się kobiecie nie wybacza, bo nie wszyscy żyjemy dla pieniędzy. Pieniądze żyją dla nas i są jedynie dodatkiem (w dodatku marnym). Ktoś kto ceni wartość życia, doskonale wie co mam na myśli. Tylko człowiek, który jest nic nie wart, zrobi wszystko dla pieniędzy i odda dla nich swoje życie i godność w wiecznym poczuciu bycia gorszym bez nich. Prawdziwi jesteśmy dopiero wtedy, kiedy pieniędzy nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×