Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kate40

jak oduczyc byla partnerke

Polecane posty

Gość kate40

niewiem jak mam sobie z tym poradzic wyszlam za czlowieka ktory ma dziecko z innego zwiazku zyl z nia bez slubu miedzy nami sie uklada dobrze ale odkat jestem z moim mezem mam ciagle na telefonie jego byla towarzyszke zaczyna rozmowe na temat dziecka a potem schodzi na swoje prywatne sparwy a to trzeba jej cos przewiesc a to pomoc i tak w kolko probowalam z nia rozmawiac , jakis czas byl spokoj ale znowu sie zaczyna wiem ze kiedys odeszla od niego sama a potem gdy jej sie nie ulozylo z innym probowala wrucic ale juz sie pojawilam ja niby jest to powazna kobieta ale chyba nie konca co powinnam jeszcze zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikoleeeeeeeeeeeeee
Kate poważna kobieta nie napisalaby wrócić przez"u"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikoleeeeeeeeeeeeee
jem kupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ty masz z nia rozmawiac al
e twoj maz :O to on musi jej jasno powiedziec ze ma w dupie jej prywatne sprawy io obchodza go jedynie sprawy jego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skoro facet
ma dziecko z inna kobieta, po co się pchasz między nich? spadaj szukać wolnych. za chwilę bedziedz marudziła, że on musi płacić na "bachora" alimenty - a będzie on płacił przez najbliższe 25 lat. Uciekaj z tego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze madziecko z inna nie zna
czy ze jest zajety tepa gowniaro, co w Hannie Montanie takie tematy nie byly poruszane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj znia byl kiedys i z tego zwiazku jest dziecko, nie mial z nia slubu, nie kochal jej a ja jestem jego zona bo chcial tego staramy sie obecnie o wspolne dziecko a alimenty placi nie przeszkadza mi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×