W ile doszyłyście do siebie po cc

pytanko jak w temacie i jakie miałyście dolegliwości i przez jaki okres czasu

Ja ogólnie jestem odporna na ból i szybko dochodzę do siebie po operacjach. Po cesarce wstałam na drugi dzień rano z łóżka (wcześniej chciałam ale nie pozwolili), i od tamtej pory śmigałam jakbym nie miała żadnego zabiegu. No ale i sytuacja była nieciekawa i nawet nie było mowy by myśleć o jakiejś tam głupiej rance. W 4 dni po (dzień po wypisie na własne żądanie ze szpitala) biegałam za karetką wiozącą moje Dziecię na operację, a następnie po korytarzach szpitalnych za inkubatorem w którym Małego wieziono na kardiochirurgię. Jedyny skutek uboczny jaki mi dokuczył dosyć dotkliwie to masakryczny ból głowy. Źle mi zaaplikowali zewnątrzoponowe znieczulenie, a że nie było czasu na powtórkę to mnie uspali. Skutek: 3 tygodnie bólu - pomaga pyralgina i da się funkcjonować.

Nie chcę cię zrazić do cc, ale w moim przypadku to było coś okropnego. Ja wstałam po 24 h, z wielkim trudem, zrobiłam dwa kroki i mało nie wyłam z bólu, tak szwy bolały. Inne dziewczyny na sali lepiej to zniosły niż ja, bo wstały po 12h, też ich bolało, ale mniej niż mnie. Ja cały czas byłam na lekach przeciwbólowych. Minął miesiąc od cc i dopiero teraz mi lepiej. Jeśli nie musisz, nie zaleca lekarz, nie decyduj się na to. Wolałabym dwa razy rodzić naturalnieniż znowu cc. Po porodzie naturalnym po tyg czułam sie lepiej niż po miesiącu po cesarce. Ale każdy ma różną granicę bólu. Pozdrawiam.

ja wstałam po 8 godzinach o 12 miałam cc i o 20 wstałam chodziłam do godziny 23 na drugi dzień wstałam normalnie chociaż szwy ciagneły ale można było wytrzymać. Jestem miesiąc po cc i jest wszystko ok.

Chodzi o to że ja już miałam cc nie ze swoich humorów tylko ze wskazań i czuje się ciulowo a jestem 10 dni po cesarce. Bolą mnie plecy i klatka piersiowa. a miałam narkozę ogólną

może dlatego że miałaż ogólna narkoze i dlatego tak sie czujesz, ja po 10 dniach nie czułam ze miałam cc i też miałam skierowanie od lekarza bo dziecko miało ułożenie miednicowe. Musisz dużo chodzić ale nie przeciążać sie... nie noś ciężkich rzeczy ani czesto sie nie schylaj, ja wszystko robiłam bo chciałam jak najszybciej dojść do siebie.

Ja jestem po dwóch cesarkach, w obydwu przypadkach znieczulenie zewnatrzoponowe. W pierwszym przypadku urodziłam w czwartek po 12 godzinach zgodnie z zaleceniem pierwszy raz wstałam na chwilę, wyszłam do domu w poniedziałek. A już we wtorek musiałam lulać i stawać na głowie, bo moje dzieciątko dostało kolki. Ogólnie gdzieś coś bolało, ale szczerze mówiąc był to ból do wytrzymania.