Pomocy!!!

Byłem wczoraj na wesely i poznałem fajną dziewczynę,chyba się w niej zakochałem,ale ona nie mieszka w Polsce i w Piątek wyjeżdża, już nigdy niej chyba nie zobacze:(

zwal konia lepiej bo już koniec wielkiego podrywu

To nie jest smieszne:(

i przyklej do sztucznej cipki z sex shopu. Nie dziękuj.

ile ty masz lat drogie dziecko:O

to prawda, już jej nie zobaczysz :p Pozostaje Ci walenie konia pod jej wspomnienie.

mogles ja wyruhac ale zreszta to huj z nia beda inne

mogłeś zamoczyć, ale z*ebałeś sprawę.

niemoge o niej zapomnieć:(

Znam ten ból. To uczucie wewnętrznej pustki, samotności i tęsknoty. Ono nie minie. Zostanie w tobie na zawsze. Po prostu musisz nauczyć się z nim żyć.

:( :( :( :(

a najgorsze jest to, ze szybko się narąbałem i długo z nią nie gadałem, pamiętam tylko, że przed remizą obsikałem ją gdy kucała pod krzakiem

miała na imię Stefan...

i była koloru czarnego... pamiętam tylko jej dłuuuuuugą pałkę... ech...

podszywy są zajebiste.. miała na imię Stefan :D hah leże

Chyba nikt mnie nie rozumi:(

http://www.tinyurl.pl?VyiQKX2j

:(

na księżyc czy co? Aktualnie nie ma miejsca na świecie chyba z którym nie dałoby się np. skypem skomunikować.

mam jej zdjęcie. Wygląda tak http://je.pl/niya czyś nie jest piękna??

I znowu podszywy:(

Musisz szybko działać spuść się jej do środka wtedy ona Cię znajdzie i to szybciej niż myślisz.

Ale ona już wyjechała:(