Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość likieer

Co byście wybrały Miłość bez seksu czy seks bez miłości?

Polecane posty

Gość jakolko
miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszek mało solony
seks bez miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks sex i seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżony_bravo
zależy czy ona połyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likieer
Aha i podawajcie swoją płeć:) Bo ogólnie pytanie było do kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54w6356345634
Miłość bez sexu bo: sex mogłabym sobie "zrobić" w inny sposób - sama, lub nawet ewentualnie z kimś a mając sex, nie "zrobiłabym" sobie sama miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz...nie ma udanego zwiazku bez udanego sexu nie udany sex to nie udany zwiazek...poczytaj troche na ten temat to przekonasz sie bo ja ci tu sie rozpisywac nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks bez miłości
jak będzie dobry seks to i miłośc przyjdzie,.. a jak nie przyjdzie to przynajmniej przyjemnośc będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likieer
--->ejjjjjjjjj No tak ale czy bardziej udany jest seks bez miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjjjjjjjjj
bo ja doopy daję na lewo i prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likieer
--->seks bez miłości No nie wiem czy przyjdzie miłość a poza tym wcale nie było w pytaniu powiedziane, że to DOBRY SEKS, tylko, że seks. Tak samo nie było powiedziane, że to dobra miłość ale kiedy jest miłość to zrozumiałe, że jest dobra:) A seks może być ale nie dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 444444444444444444
Miłość bez seksu. Wolałabym mieć kogoś cały czas, miec z kim się przytulać, mieć kogo kochac, kogoś kto by mnie kochał, z kim wychodzić, za kim tęsknić, z kim oglądać filmy, o kim myslec, z kim planować... niż 10 sekund orgazmu. Stawiając na szali te dwie rzeczy - pierwsza to TAK DUŻO, druga to tak mało. A orgazm mogłabym dawać sobie sama. Jestem przeciw związkom bez seksu i nie mogłabym być w takim, no ale gdybym naprawdę musiala wybierać czy kochanek który mnie puka ale nic go nie obchodzę, czy wielka miłość - facet z którym nie ma seksu, to wolałabym to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jesli jest milosc to ten sex predzej czy puzniej i tak przyjdzie no kurde...dwie osoby zyja ze soba,spia razem,robia wiele czynnosci razem i co ile tak mozna bez sexu zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no,ja oczywiscie jestem zatym ze jak mam wybierac to wybieram te milosc niz kochanka ktorego nic nie obchodze ja mowie o zwiazkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likieer
To jest pytanie teoretyczne, więc trzeba by było brać pod uwagę całkowity brak seksu również wszelkich substytutów. Wiecie - chodzi o to, co byście wybrały - co jest dla was ważniejsze:) Cieszę, się, że jednak wybieracie częściej miłość, bo ja też uważam, że ona jest dużo ważniejsza:) I daje większe szczęście Akurat seks bez miłości zdarza się chyba niestety częściej niż miłość bez seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mghhggh
Chociaż z mojego punktu widzenia miłość bez seksu jest boleśniejsza niż seks bez miłości. Zazwyczaj na seks bez miłosci decydujemy się świadomi tego co nas czeka. A miłość bez seksu...musi boleć, skoro nie można w żaden sposób być fizycznie z ukochanym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likieer
--->mghhggh Tu się zgodzę. To musiałoby być bolesne. Bo seks bez miłości raczej pomaga zapomnieć o tym , że nie jest doskonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejjjjjjjjj (marta271286@wp.pl) wiesz...nie ma udanego zwiazku bez udanego sexu nie udany sex to nie udany zwiazek...poczytaj troche na ten temat to przekonasz sie bo ja ci tu sie rozpisywac nie bede zgadzam sie(prawie, bo nieduany piszemy razem) ;) jesli wszystko jest tip top, nie ma potrzeby na skok w bok. szukanie szczescia gdzie indziej. ale nawet najzajebistszy seks, nie uchroni zwiazku oprzed rozpadem, jesli nie mamy o czym ze soba rozmawiac. to wiem z doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfwrf
na 100%a nawet na milion % wybrałabym seks bez miłosci.Po co mi miłosc bez seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×