Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no bo o co

przyzwyczajenie, miłość, zazdrość ? co robić

Polecane posty

Gość no bo o co

hej . mam problem otoz jestem z chlopakiem 2 lata. ostatnio troche sie posprzeczalismy(nasza 1sza taka klotnia) i nie wiem co robic. tzn on mi w niej wytknął ze ja go chce miec na wylacznosc, zebym lepiej na 1szym miejscu postawila sobie studia, prace a pozniej jego bo on w poprzednim zwiazku postawil na 1szym miejscu dziewczyne i teraz tego bardzo zaluje bo nie mogl nic robic tylko obok niej latac. bardzo mnie to zranilo bo jakby nie bylo widujemy sie 2 razy na tydzien moze a on mi jeszcze takie rzeczy mowi. moze wychodzic gdzie chce itd tylko jego boli to ze ja mu zwrocilam uwage jak pisze na gg z dziewczynami. wiem ze zaufanie to podstwa ale ja wiem jak bylo ze mna. byl z tamta a flirtowal do mnie a na koncu jak wkoncu uleglam z tamtą zerwal. boje sie z nim zerwac nie wiem dlaczego czy to przywiazanie czy miosc. on mi powtarza ze nie szuka innej dziewczyny ze chce byc ze mna a ja go nie moge ograniczac. jak mu powiedzialam ze mnie to boli ze z nimi pisze itp to od razu wyrzut: ale co w tym złego? to co ja mam na liscie gg zostawic samych facetow? chcialabym mu na nowo zaufac z calego serca ale bez jego wysilku nie potrafie jak widze ze on ma takie podejscie, jeszcze mi powiedzial ze nie moge go stawiac na 1szym miejscu bo nie wiadomo co bedzie za 5 lat cytuję: "jest duzo facetow na tym świecie, nie wiadomo co bedzie za 5 lat. jak nie ja to inny, swiat sie przeciez nie zawali." Co robic? aaa jeszcze dodam ze przeczytalam ostatnio"mezczyzni sa z marsa kobiety z wenus" i powiedzialam mu ze jak ja przeczyta to na pewnona kilka spraw bedzie patrzyl inaczej ale jak narazie powiedzial ze przeczyta jak znajdzie chęci bo narazie nie czuje takiej potrzeby. staram sie go rozumiec ale ostatnio mi coraz cięzaj na sercu :( czuje ze on mam taka zlewke na mnie.. ostatnio spotkalisy sie w piątek na 2 godziny bo twierdzil ze musi w domu pracowac, w weekend nie bo w poniedzialek ma egzamin itd, dzis jest wtorek a o spotkaniu jak narazien ie slychac . pomozcie blagam bo nie wytrzymam nerwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę Cię dołować, ale z tego co piszesz to wynika, że Twojemu chłopakowi nie bardzo na Tobie zależy. Jeżeli facet kocha to jest też troszkę zazdrosny i nie podobałoby mu się, aby np. ktoś Cię podrywał, sam by też nie flirtował z innymi dziewczynami. Co więcej, jeżeli kocha to nie mówi "Nie wiadomo co będzie za 5 lat, nie on to inny" - to po co masz marnować z nim swój czas ?? Poza tym, gdy ludziom na sobie zależy to chcą się często widywać, a nie raz-dwa na tydzień, chyba, że mieszkają daleko od siebie. A już w ogóle zaczęło się od tego, że z Tobą flirtował będąc z byłą dziewczyną. Widać dla niego to nie problem zmienić partnerkę i wyznaje zasadę "Nie ta to inna - co się będę przejmował".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo o co
Wlasnie wiem i dziekuje ze napisalas. chce z nim zerwac ale cholera nie wiem co mu powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×