Mój chłopak to ma dobrze...siedzi cały dzień w domu i słucha techno

czasami pójdzie do pracy i ma dużo pieniędzy, a ja co? na utrzymaniu rodziców. no utrzymanka po prostu , już nawet muzyki nie słucham. a jeżeli to tych samych kilku piosenek i to bynajmniej nie techno bo jest mi zbyt smutno. marzą mi się imprezy i Ibiza , a tu deszcze, plucha, smród, kałuże w centrum stolicy (wstyd!) i jeszcze na studia trzeba chodzić. nic mi się w życiu nie udało :(