Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miiiichał

Dać jej spokój za cenę życia

Polecane posty

Gość Miiiichał

Jestem skryty, bardzo wrażlizy, nieśmiały, nie mam doświadczenia z płcią przeciwną, ale kocham pewną osobę, pewnie nie potrafię jej tego właściwie okazać. Kilka tygodni temu powiedziała mi, że czuje się osaczona przeze mnie. Od tamtej pory nie mamy kontaktu, dałem jej spokój, ale chyba za cenę własnego życia. Mam myśli samobójcze, coraz konkretniejsze. Raczej nie wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robiles ze tak powiedziala
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miiiichał
mhm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiniesz te mysl
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to krzyzyk na droge. nie ma nic gorszego niz szantaz emocjonalny a szczegolnie w takim wydaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaśmały
Prowokejszyn albo gostek ma nierówno pod sufitem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miiiichał
"co robiles ze tak powiedziala?" Sam nie wiem, może zbyt często oferowałem pomoc, mimo codziennego widywania na uczelni zagadywalem 2-3 razy w tygodniu po zajeciach. Jak powiedziałem, nie mam doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miiiichał
Kogo szantażuję??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granatowawa
Hmmm....ale Michal kobiete zdobywa sie podstepem,nie mozna tak na chama...badz dla niej mily,zagaduj ale nie ch nie widzi ze Ci tak desperacjo na nie zalezy! Nikt nie lubi desperatow...ale czasami ktos nawet nie zdaje sobie sprawy ze od niego taka desperacja "wieje",czasami warto pochodzic do psychologa zeby sie sobie przyjrzec,poznac swoje niesplenione kiedys potrzeby ktore teraz powoduja ze tak lapczywi lapiemy i boimi sie stracic to co dla nas wydaje sie byc wazne...Michal nie dawaj sie i pamietak-kobiete trzeba sposobem (meskoscia i niedostepnoscia)- i na kawe- pwodzenia! trzymam kciuki za Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miiiichał
"i niedostepnoscia" Wybacz, ale nie bardzo rozumiem. Mam sobie "znaleźć" wyimaginowaną dziewczynę i o niej rozmawiać z tą, z którą chciałbym być? Bo wtedy jestem dla niej "niedostępny" ? :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalki ja moge z Toba to zro
mozemy razem sie zabic bedzie nam razniej, mnie wychujal facet a mowil ze mu zalezy.poza tym mam wiele innych problemow ktore tez nagle sie wziely cholera wie skad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słabeusz. Facet, jak coś mówi to jego słowo powinno być niezmienne. Stać cię na samobójstwo? Teraz? W tej chwili? Śmiało podentnij tętnice szyjne, zbryzgaj krwią monitor, pokaż ile warte jest twoje słowo. Boisz się? Nie stać cię? To przestań pierdolić. Właśnie się dowiedziałeś, czemu panna cię olała. Nie masz jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdystansuj się trochę! I daj jej odpocząć. Kobiety lubią być adorowane ale z umiarem. Jeśli na parę dni znikniesz z jej życia na pewno nie umknie to jej uwadze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psychol ?? Piszesz tak jakbyś był zakompleksionym idiotą, który zauroczył się jakąś panną i mu odwaliło na jej punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasamaaa
Nie kontrolujesz swoich emocji,niedostepnnosc to wlasnie brak desperacji,spokoj w dzialaniu,rozsadek w zmierzaniu do celu- tak zeby nie wchodzic do czyjegos zycia z butami,nie zaglaskac kotka-uczucia-na smierc. Mialam kiedys takiego adoratora,to co sie dobrze zapowiadalo zabil swoim pojawianiem sie dziesiec razy na dzien w moim miejscu pracy i przynoszeniem kwiatow.Ah jakaz bylam szczesliwa ze kwiaty ktore kocham,ah jakaz bylam zniesmaczona ze dziesiec razy dziennie! I skonczylo sie,bylo mi przykro sle tak mi mowilo serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqe32453
Żyjesz jeszcze? Dobrze Ci tu napisali. Nic dziwnego, że dziewczyna Cie nie chce, jak tak się mażesz, gorzej od baby.Pewnie łazisz za nią, śledzisz, robisz oczy jak zbity pies i błagasz łamiącym się głosem. Czyli przeciwieństwo tego, czego chcą dziewczyny u faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppupupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etetwta
Żyjesz gościu?! Zaczynamy się obawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×