Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kropeleczka2732

Czy walczyć o niego???

Polecane posty

Powiedzcie mi, czy warto wlaczyć o niego.... sytuacja pozornie standardowa, on żonaty z dzieckiem, ja sama. Na początku tylko przyjaźń, z czasem narodziło się coś więcej, pojawiły się deklaracje, obietnice, tysiące wspólnych planów. Jednak kiedy przyszło co do czego, tzn czas kiedy miał powiedzieć żonie, stwierdził że dla dziecka zostaje z zoną. Wiem że jej nie kocha, i że nie potrafią się specjalnie dogadać. Ale on twardo podjął decyzje, mimo że mówi że to mnie kocha i to ja jestem kobietą jego życia. Zona go szantazuje, że jak odejdzie, to będzie dziecku mówić że tata go nie kocha. Małżeństwo może służyć za przykład małżeństwa papierkowego i na pokaz przed ludzmi. Nic poza tym. Co zrobiłybyście na moim miejscu? Wycofać się z tego wszystkiego? Walczyć o niego? Czy może tak jak on proponuje, utrzymywać koleżeńskiekie układy? Choć gdyby żona się dowiedziała że ze mna rozmawia byłaby awantura. To chora sytuacja na ten moment, tylko co zrobić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem odposc
sobie ten facet mam zone i dziecko gdyby jej nie kochal to by z nia nie byl i tyle lepiej zebyc nie rozwalala czyjes rodziny ucierpialo by dziecko ty napwno bys nie chciala zeby jakas kobieta rozwalila twoja rodzine mowie ci odposc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj sobie spokój.To tchórz, gdyby mu zależało nie zrezygnowałby z Ciebie przecież mógłby się widywać z dzieckiem a mówienie, że zostaje z żoną dla dobra dziecka to zwykłe kłamstwo.Ciekawe czy dziecko będzie szczęśliwe patrząc na to jak rodzice się nienawidzą bo tego nie da się ukryć.A kontakty koleżeńskie moim zdaniem będą Cię tylko ranić bo nie będziesz mogła być z nim, wycofaj się i poszukaj mężczyzny z którym będziesz szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulaaaaa
wiem ze to bardzo trudne jak Ci zalezy na nim ale ta sytuacja predzej czy pozniej Cie dobije i nie bedziesz miala juz siły - bedzie Cie to meczyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbigniewowa_córunia
Walcz koniecznie! Miłość i zauroczenia również mają charakter rozpłodowy (zobaczcie na swoich starych czy przytulają się jeszcze do siebie? szepczą czółe słuwka, dają namiętne buziaczki? a figa! nic z tego! Zdrady, kochanki i nieqwierność małzeńska . . tutaj wszystko idzie o rozpłód . . . pomyślcie co by się działo gdyby nie antykoncepcja? W dodatku niechcianej ciąży to zawsze winni sa obydwoje partnerzy (dlatego w prawie sądownictwo zastosowało rozczenia alimentacyjne na odchów bobasów/młodzieży/uczniów. Śluby, małżeństwa i wierność też odchodzą do lamusa. Intercyzy, testy DNA, banki spermy z wymieszanym materiałem genetycznym to przyszłośc gatunku ludzkiego (światem zierzęcym zootechnika się niech zajmuje). Ewolucja gatunku ludzkiego jest zaprogramowana na masowy rozpłód (nie bacząc na jakość potomstwa jak i jego dalczy odchów). To tylko geny, hormony i instynkty zaprogramowane w genetyce. Najlepsza antykoncepcja to petting/onanizacja/masturbacja lub podwiązanie jajkników. "By zmniejszyć ryzyko ewentualnych infekcji, warto mieć stałego (zdrowego) partnera" - a co z tymi, którzy do monogamii stworzeni nie są i zarażają naiwniaków, którzy kuszą się na przygodny seks? Kiły utajone, hiv oraz kłykciny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwegggggaaaaaaaaaa
nie wierze.... po co CI taki dupa a nie c hłop co zony i ludzi się boi ?? bo przecież głupia nie jesteś, mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
Byłam w zwiazku z żonatym facetem przez ponad rok.. Też była miłość, obietnice i deklaracje, plany na przyszłość.. Jego zona o mnie wiedziała. Okazało się że on z nią normalnie żył, był kochającym mężem i ojcem, ciągnął dwie sroki za ogon.. Nie warto. Szkoda Twojego czasu na taki "związek".. Przeciez on z nią żyje, mają wspólne dziecko.. Wiem że łatwo się pisze, sama tego nie potrafiłam zrobić, ale powinnaś to zakończyć.. U mnie doszło do tragedii, musiałam szukać pomocy u psychologa, nie mogłam zrozumiec tego jak mógł mnie tak oszukiwać i grac na moich uczuciach.. Nie pozwól się tak traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
Zgadzam sie z przedmówczynią, to dokładnie tak działa. Niestety taka brutalna prawda. Facet który potrafi zdradzić zonę i dziecko, rodzinę, kobietę z która dzieli życie.. to tak naprawdę co to za człowiek? Zobacz do czego jest zdolny.. Nie myśl ze w stosunku do Ciebie jest inny.. On leci na dwa fronty.. I bardzo dobrze się bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy jestem głupia, na pewno zakochana ale jeszcze bardziej zagubiona. nie mam z kim na ten temat pogadać, a jak próbowałam z nim rozmawiać, to nawet nie próbował wysłuchać do końca i powiedział żebym przestała myśleć tylko sobie :(((( Zbyt wiele sprzecznych uczuć we mnie.... Jeszcze raz dzięki za wypowiedzi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o mój Ty smutQ
po pierwsze: jak mogłaś ładować się w jego życie wiedząc, że ma rodzinę: żenę i DZIECKO? ale co się stało, to się nie odstanie. Uważam, że powinnaś o nim zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadddd
byłby głupi, gdyby zostawił dziecko dla jakiejś kobiety. Być może ma nadzieję, że w małżeństwie wszystko im sie ułoży i dadzą szczęśliwy dom dziecku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patomma
Współczuję, rozumiem, że to boli. Ale chyba wiedziałaś w co się ładujesz, prawda? Wiedziałaś, że ma rodzinę. Mimo to zgodziłaś się na ten romans, to było głupie. radzę Ci poszukaj kogoś innego, kogoś wolnego, kto cię będzie kochał:) życzę szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś TYLKO kochanką
Zaproponował Ci koleżeński układ?? Nie miej złudzeń - on Cię nie chce. I wcale nie jestes kobieta jego życia, bo gdyby tak było związałby się z Tobą. To facet. Jego przekaz jest prosty = NIE CHCE. Nie dorabiaj sobie typowej dla kobiet ideologii, że chodzi o dziecko itd. bo to bzdury!!! Facet albo chce, albo nie i kropka. Spójrz prawdze w oczy. jestes TYLKO kochanką. I nie łudź sie, że po takich deklaracjach z jego strony coś kiedyś się zmieni, bo nie mieni się. Terapia wstrząsowai poszukaj sobie takiego, który pokocha Ciebie tak, jak Ty jego. A jemu daj na wstrzymanie, przekonasz się wtedy jak to on Cię "kocha"... Boże jakie wy jesteście głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
Jestes tak bardzo beznadziejna, ze nie potrafisz zainteresowac sobie wolnego faceta?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestańcie po niej jeździc jak po burej kobyle.Dziewczyna zrobiła błąd pewnie jest już tego świadoma nie trzeba jej dodatkowo dołować.Tak bawi niektórych z was kopanie leżącego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lucky... odpowiedź
do lucky... autorce może pomóc tylko terapia wstrząsowa. dlatego!!! i dlatego, że gdy będziemy jej mowić słodkie słówka, to będzie dalej brnąć w tę znajomość bez żadnej przyszłości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
Gdyby byla swiadoma swojego bledu, to nie zakladalaby watku pt." czy walczyc o niego":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie twierdzę, że trzeba jej słodzić można kimś wstrząsnąć bez docinek typu "Jestes tak bardzo beznadziejna, ze nie potrafisz zainteresowac sobie wolnego faceta?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
Ale to nie docinek tylko pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky... lucky
lucky... uwierz, że to najlepiej działa. Obyś nie musiała nigdy sie o tym przekonywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem powazny i wazny
Zgadzam się. Poza tym laska żyje w przekonaniu, że jest dla niego najwazniejsza, a to gówno prawda. Lucky - ona nie czuje się "leżąca"... I w tym sęk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko zapomnieć o kimś z dnia na dzień jeżeli się go kocha :( Na ten moment myślę że miłość jest ponad rozsądkiem. Szkoda że to miłość jednostronna. Ale nie warto błagać o miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pistacjowaaa
miałam to samo. im wczesniej go olejesz tym lepiej:) tez bylo mi ciezko,ale teraz wiem,ze nie moglam lepiej postapic. to byla naprawde dobra decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwniaczka
walczyć o niego??????????? to to samo co zabrać dziecku ojca. On przecie ma ciebie tam gdzie słońce nie dochodzi. Obudź się!!!!!!!!! dałaś się złapać na lep...moja żona jest do niczego i bleble ble, a ty to ta jedyna dla której warto żyć... do czasu jak cię bz....Dziewczyno zwiewaj jak najdalej od tego obłudnego gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piu bello del mondo
Zadzwon do zony i powiec ze sie ztoba ..... bo napewno niepierwsza inieostatniajestes!!!!!zrub jakrobiaprawdziwe kobiety;9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×