67 kg...chce w sylwka wazyc 60... MOZLIWE ???????

DIETA 1200 KCAL + 5 x w tyg silownia.... czy komus sie udalo zrzucic 7 kg w troche ponad miesiac?przeciez to nie 20 kg.. chyba to jest mozliwe

zostalo Ci niecale 6 tygodni - mozliwe

tylko ze ja ciagle czyms grzesze...wytrzymam 2 dni na diecie a potem czekolada,ciastko, placek...:(

ja w 4 tyg zrzuciłam 12 kg

a ile masz wzrostu?

174... jak to zrobilas? pewnie glodza sie a ja nie mam sily na glodowki

*głodząc się mialo byc..:(

dieta MŻ :) i zielona herbata 3 razy dziennie, żadnego ruchu bardzo nie mam bo pracuje w biurze...ja mam 178cm wzrostu i ważyłam 80 kg a teraz 68 kg waże po miesiącu a do końca roku zamierzam zejść do 60 tak samo jak ty :) uda nam się :)

no to niezle ... naprawde zazdroszcze bo ja nie moge sie zebrac do kupy a tak bardzo chcialabym schudnac..naprawde! a moglabys mi napisac co jadasz zazwyczaj? jak wyglada taki Twoj 1 dzien na diecie

hej!Do sylwka jeszce trochę czasu wiec myśle, że jak sie ostro za siebie weźmiesz to sie uda...ale żadnych wwpadek do tego czasu... ojej ludzie-piękny wynik, zazdroszcze a zarazem gratuluje...tez jestem ciekawa szczegółów jak tego osiagnęlaś...

ok...w takim razie ocencie czy tak jedząc moge schudnac do sylwka 7 kg Ś: bulka z jajkiem,pomidor,ogorek II S: jogurt naturalny z otrebami i platkami owsianymi O: warzywa na patelnie/ew chude mieso ryba P: serek wiejski ,jablko K: jajko/twarog/warzywa moze byc?

1.no to rano godz. 6 jak dotre do pracy biore tabletkę hormona bo mam niedoczynność tarczycy i za 20 min jakoś piję kawę bez mleka 2. później koło 10 jem jogurt naturlany 400 gram i wsypuje sobie do niego pare rodzynek i migdałów (a czasami płatki te z fimy FIT czy jakoś tak ). 3. godz. 11 pije herbate zieloną 4. godz. 15 bo tak zazwyczaj docieram do domu po pracy jem obiad, a tu jest już różnie albo jakaś zupa pomidorowa, rosół, krupnik, zacierkowa albo ogórkowa, często sa u mnie w domu sałatki lub surówki i jakies poł godz pozniej herbata zielona 5. koło 18 pije trzecią herbatę zieloną i jem jedne owoc, np. jabloko, gruszka albo grejfrut, zależy co w domu jest,nie jadam pomaranczy, bananów itp. bo bardzo dużo cukru zawierają i juz przez ten miesiac nie miałam w ustach żadnego słodycza ani żadnej smażonej potrawy, wszystko gotowane :) i bez soli albo minimalnie aby... heh chyba wszystko napisałam :)

u mnie to nie przejdzie.. ja mam za duzo pokus w domu na takim jadlospisie bym nie dala rady..dla mnie to niestety glodowka :(

e tam organizm się przyzwyczaja...i używam też różne kremy ujędrniające żeby po odchudzaniu ładnie ciałko wyglądało :)...boje się najbardziej że mi piersi dużo zmaleją, a takie jak mam teraz mi pasują, heh jak to dobrze to co innego źle :)

to może kup sobie chrom organiczny bo hamuje łaknienie i może wytrwasz na diecie, ja chromu brać nie moge bo mi nie dobrze od niego, chyba jakiegoś składnika mój organizm nie przyjmuje...ja jak czuje głód to pije wodę, albo jakis sok z kartonu 100% naturalny i bez cukru musi koniecznie pisać :)...laski ja kiedyś mając wzrostu 178cm ważyłam 55 kg ale jak zachorowałam na niedoczynność tarczycy to waga poszła 25 kg w górę w ciągu roku, i miesiac temu stwierdziłam ze koniec z tym, trzeba się wziąść za siebie :)...ale do 55 kg nie chce wracac, starczy mi 60 kg :)

ale to nawet nie chodzi o przyzwyczajanie sie do malej ilosci jedzenia. Nie po to rozkrecilam sobie metabolizm zeby znow go spowolonic a jedzac tak wlasnie bym sie na to narazila... chce jesc min 1200kcal i cwiczyc bo wtedy jojo mnie nie dopadanie.

moim glownym problemem jest ciagla chec na slodkie - prawdopodobnie mam cos nie tak z poziomem cukru we krwi bo jak nieraz robilam badania to wychodzil podejrzanie niski :( potrafie zjesc cala czekolade w 10 minut i moglabym zjesc nastepna bez mrugniecia powieka... straszne t o jest

gaga_ulalaa_ - masz rację troszke by ci zwolnił metabolizm, ech mi to i tak nie grozi bo ja mam wolny metabolizm przez tą niedoczynność tarczycy :)...heh ładnie rzeźbi ciałko i wyszczupla pływanie...może na basen się zapisz...

zapisalam sie na silownie :) i chodze kilka x w tygodniu...tylko co z tego jak nie diety nie trzymam...jedzenie mna rzadzi :(

to moze postaw sobie najpierw poprzeczkę do 65 kg, a po nowym roku do 6o kg? najtrudniej mi jest wytrwać w diecie i postanowieniach w wigilię i boże narodzenie jak tyle jedzonka jest, heh już mi się marzy że jeść te pyszności :D

no wlasnie...nawet nie chce myslec o swietach i o tych wszystkich pysznosciach :( n apewno im ulegne,nie mam co do tego watpliwosci... tylko ze do tego czasu zostal ponad miesiac..naprawde wiele moge zdzialac przez ten czas. Przestaje sie nad soba uzalac i biore sie do roboty. Nie musze schudnac 7 kg, nawet jak osiagne wynik - 5kg w miesiac to bedzie zajebiscie. Biore sie do roboty :)

Zelixa :D

no tak a skad mam niby wytrzasnac zelixe co ? :p

nie zry tyle to schudniesz ....

zelixa jest chyba na recepte i słyszałam że do dupy jest

ja na zelixie schudłam w miesiąc 10 kilo,ograniczyłam sie z jedzeniem i słodyczy w ogóle nie tykam.A byłam łasuchem,wiec wiesz :P Jest na recepte,ale mi lekarz wypisał bez zadnego ale,bo sama lekarka ją brała:) Ja zadowolona jestem a jak patrze w lustro to az uwierzyc nie mogę :D

nie bede sie truc jakims swinstwem jak moge schudnac w zdrowy sposob. postaram sie nie grzeszyc,bede trzymac diete ,cwiczyc to schudne no nie ma bata :)

a tak by the way- ile zelixa kosztuje?pewnie jest cholerenie droga

schudniesz ruszajac sie i mniej jedzac. zelixa napewno ma wiele skutkow ubocznych.nie warto