na czym oszczedzacie

Wlasnie dostalam wypowiedzenie ... 3 miesiace poborow do reki, odprawa i i do widzenia od jutra. Sama nie wiem co myslec, nie lubie tej pracy, nie lubilam ale jednak przesiedzialam tu tu juz 6 lat. Teraz musze szukac od nowa. No i musaze zacisnac pasa. Jak myslicie, na czym najlepiej oszczedzac? Wczesniej nie mialam takich zmartwiam, zarabiam dosc dobrze ale teraz poki znajde kolejna prace moze minac albo miesiac albo rok wiec to co dostane z odprawy, pensji i zasilku musi mi starczyc na kilka miesiecy. Mam troche oszczednosc ...

Oszczedzac? Jezeli chodzi o dom- np. mam wylaczone ogrzewanie w kuchni, bo czesto jest tam otwarte okno, cos sie gotuje itd. Poza tym mozesz oszczedzic na pradzie- rzadziej korzystaj np. z suszarki. Poza tym nie musisz kupowac drogich kosmetykow, ubran- zużywaj do konca kazde opakowanie. ITD:)

A, ogolnie na ogrzewaniu mozesz oszczedzaj- nie wskazane jest przegrzewanie sie. Lepiej wiec skrecic kaloryfery. Dasz rade, powodzenia w szukaniu pracy:)

Oszczedzanie na ogrzewaniu akurat nie da mi oszczednosci w miesiecznych wydatkach bo oplacam w czynszu a wyrownanie przychodzi w marcu. Oczywiscie, ze jak bede miala zwrot to lepiej dla mnie ale ja potrzebuje oszczednosci na teraz. Wydaje mi sie, ze zylam oszczednie, bez ektrawagancji ale teraz sama nie wiem z czego zrezygnowac zeby nie wydawac zbyt duzo bo nigdy nie wiadomo kiedy wpadnie nowa robota. Np. teraz chodze raz miesiac do kosmetyczki i to nie jest duzy wydatek - 70 zlotych. I nie bardzo umiem powiedziec czy moze lepiej zrezygnowac z czegos innego. Nie bede tez przeciez jesc najtanszego jedzenia czy ciagle ziemniakow zeby przyoszczedzic ... ale wiadomo,; gdzies trzeba ucicac koszty bo z zasilku 500 zlotych dlugo nie wyzyje a i to nie wiem czy akurat tye daja.

oszczędzaj na prądzie, np nie włączaj TV kiedy go nie oglądasz, nie włączaj kompa kiedy go nie uzywasz itp. Mozesz tez przyoszczędzić na wodzie. Ogólnie na jedną osobe na jedzenie wiecej jak 300-500 zł nie powinnaś wydać, z reszta narazie zacisnij pasa i nie bedzie tak źle

i daruj se narazie kosmetyczker i fryzjera itp rzeczy, ludzie bezrobotni nie wydaja na takie pierdoły...niesttey

a makaron w kerfie kosztuje 99 gr tak czy siak ja na 3 osoby w tym roczne dziecko i pies wydaje niewiele podan 1000 na samo zarcie..