MATEMATYKA Ktos pomoze??

Mam problem dosc wstydliwy nie potrafie odjac 2+(-2/3) ile kurcze to bedzie?? pomocy:(..

1 i 1/3

a cała liczbe odejmuje sie od licznika czy jak??

jak ktos takich rzeczy nie potrafi to masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie, nie od licznika

2 to będzie 6/3 -2/3=4/3

trzeba siąść nad książkami a nie na kafe szukać

2-2/3=6/3-2/3=4/3=1i1/3 czy taka rozpiska wystarczy?

wystarczy kurde trzeba było ale jak sie miało debilnych nauczycieli to takie rzeczy ciagna sie na lata;/ nie myslcie ze nie wiem ile to 1/2 czy podobne ale ja zawsze miałalam problem z ulamkami i pierwiastkami wiem głupie ale np rownania wielomianowe, funcje umiem a czasem dostaje zacmienia jakie reguły sa do poszczegolnych działow sorki

2+( = 2( 2( - 2 = 2* ( (-1) 2 *((-1)/3 = 2/3*((-1) 2/3*((-1)*) =2/3* () - 2/3* -)

teraz mnie oswieciło ze 2 trzeba na ulamek zamienic dzieki tym co pomogli

ghrftgyhrtyrh bardzo smieszne;]

takich rzeczy na nuczycieli jest zalosne ;/ Rodzicow sie nie mialo ? Roizumiem, ze liczenie pod kreska moze byc klopotliwe, pierwiastki, ale najwzyklejsze dodawanie ;/

najlepiej powiedziec ze nauczyciele debilni Cie nie umieli nauczyc, a moze sie zastanów ile czasu sama od siebie poswiecilas na nauke, bo przypuszczam ze na lekcjach to jest duzo ciekawszych rzeczy do robienia niz słuchanie co sie mówi pod tablicą, a potem twierdzą ze maja złych nauczycieli, to sa takie podstawowe rzeczy ze normalnie bys sie wstydzila tak pisac

Wiecie co nie znacie mnie i nie wiecie jakich nauczycieli miałam z matmy w podstawowce ja zawsze byłm umysłem humanistycznym a nie matematycznym to raz dwa moze rodzice nie potrafili tez mi czegos wytłumaczyc??????????? no sory bym sie wstydziła jasne najlepiej sie w zyciu wszystkiego wstydzic nie pytac i w ogole udawac ze sie jest posranym madrusiem? wy wiecie wsio sory ale jak sie nie praktykuje to sie zapomina pewne własnosci ja jak mi ktos cos rozjasni to potrafie rozwiazac a nieraz zapomne nawet najprostszych rzeczy ale fajnie ze wy tacy idealni extra:]

Zawsze byłam pilna uczennica, i lubiłam sie uczyc inni chwytaja od dziecka matematyke w lot innym trzeba poswiecic wiecej czasu, mi nie poswiecili a miałam potencjał bo chciałam sie nauczyc czegos;/