ile najwiecej dostaliscie odszkodowania i za co??????

ile najwiecej dostaliscie odszkodowania i za co?????? np ja za zlamanie podstawy 5 kosci srodstopia 440zł:(

Za rękę połamaną w 6 miejscach, w tym 5 razy w stawie i za stały uszczerbek na zdrowiu dostałam ok 9000 tys zł.

i zerwanie ścięgna przy obojczyku - 12.800,00 zł.

ale to byliscie ubezpieczni w pracy nie w szkole?

Byłam mała to dostałam kasę z ubezpieczenia rodziców.

w szkole PZU (stą dostałam tylko 700zł) ale z ubezpieczenia kolesia winnego dostałam te 12.800,00

złamany kręgosłup - około 4000 zł mało poniewaz byłam ubezpieczona w szkole

Zadośćuczynienie po śmierci Taty w wypadku wywalczone z firmą Auxilia -oferta ubezpieczycieli to po 5000zł dla mnie i dwóch braci oraz dla mamy 7 000zł czyli razem 22 000zł - łącznie wygrana Auxilii to około 130 000 dla nas wszystkich do tego kilka tysięcy odsetek i zwrot kosztów pomnika na grobie jakieś 10 000zł, i to już dla nas na "czysto" po odjęciu prowizji firmy, więc moim zdaniem się opłaciło i warto powierzyć walkę dobrej firmie, bo ubezpieczyciele korzystają z naszej niewiedzy i nieszczęścia - z tego, że nie mamy głowy do załatwień ani odwagi pójść do sądu i wnieść pozew. Dobra firma działa za nas - pozdrawiam.

Za wypadek komunikacyjny. Pieniądze pochodziły z oc sprawy wypadku. Wywalczyła je dla mnie firma EuCO.

Za złamanie dwóch żeber i barku, ale przyznaje, że skorzystalem z usług DRB, bo to fachowcy a samemu to mi się nie chciało z tym ganiac

Prawda jest taka, że każdy ubezpieczyciel inaczej oblicza odszkodowanie. Ja jednak jestem zdania, że jeśli sami nie mamy siły walczyć o swoje, to warto skontaktować się z euco

kwoty sięgają bardzo wysoko http://kancelariawasik.pl/?page_id=134 pozdrawiam