Czy jest tu jakiś psycholog?? Bo nie wiem czy zachowanie męża jest normalne??

kamerki to nie mam, ale mam jakieś rozmowy nagrane na telefonie. I tam akurat mi ubliza,

A przed 4 miesiącami nic takiego się nie wydarzyło. Spędziliśmy fajne wakacje. No i normalne zycie

przewrazliwienie prowadzi do rozmaitych chorob psychicznych

a coś mi się jeszcze przypomniało. Właśnie jakieś 4misiace temu zaczął grać w gry PC. Strzelanki,jakieś takie agresywne i tym podobne. Czy to może mieć wpływ na jego zachowanie. Dodam że nie gra już w to od jakiegoś miesiąca.

Jesli kochasz go tylko za to ze jest to nie mam wiecej pytan :o Facet Ci ubliza,wyzywa Cie,bije a Ty go usprawiedliwiasz :o Byc moze jest na cos chory, nie wiadomo.Na kafe tez nikt nie jest jasnowidzem i tego nie wie.Jesli facet nie pojdzie do lekarza to dalej bedzie to samo.Jest tez opcja taka ze po prostu pokazal swoja prawdziwa twarz,byc moze zdal sobie sprawe ze chce byc z tamta i wkurza go twoja obecnosc.Niewiadomo jak to jest,a siedzac na kafeterii na pewno sie tego nie dowiesz.Jedyne wyjscie to wizyta u specjalisty.

do tej pory nie zrobił mi jakiejś krzywdy, ale przecież nie da się tak natychmiast przestać kochać

Malutkaaa niedawno pomyślałam to co mi napisała. Byc może wkurza go moja obecność, żę to jestem ja a nie tamta

nie raz rzucał tekstami z gier do mnie i udawał ze jest na jakiś ringu lub Bóg wie gdzie

i rzeczywiście go usprawiedliwiam, bo nie chce wierzyć w to ze naprawdę się tak zachowuje. Kocham go nie tylko dlatego że jest, mam też wiele innych powodów. Ale od 4 miesięcy stal się jakiś koszmar.

jaka tamta? nie pisalas nic, ze ma jeszcze kogos

to chyba jest naprawdę jego decyzja, bo nie raz już chciałam się spakować i wyjść, ale nigdy mi nie pozwolił na to

bo nie ma, to jest jego koleżanka,. Tylko że jak z nim rozmawiałam, to powiedział mi że ta koleżanka mu się podoba i ma prawo mu się podobać.

"Na szczęście nie mamy dzieci , a trzyma mnie przy nim to że go bardzo kocham." Nie za bardzo mi się chce w to wierzyć. Masz raczej zależne zaburzenie osobowości, i nie potrafisz zyć sama. Poczytaj sobie na wikipedii o osobowości zależnej (zaburzeniu). Bardzo często zdarza sie u kobiet, i dają sobą w ten sposób pomiatać myśląc, że trzyma je przy męzu miłość, a tak na serio to tylko złudzenie. Po prostu boisz się, że będziesz sama i trzyma cię przy nim raczej lęk a nie szczęście, jakie się czuje gdy się kogoś kocha.

I na razie z nią nie pisze, ale powiedział że jak będzie chciał to będzie z nią pisał. Jednak tamta dziewczyna wydaje mi sie rozsądna, bo napisała mu któregoś dnia że jeżeli mamy mieć przez nią jakieś problemy to lepiej zeby ze sobą nie pisali.

to jak mu sie podoba inna, to jaki sens ma zwiazek z nim?

nie boję się być sama. A jesteśmy małżeństwem dopiero pół roku wiec nie chciałabym żeby tak szybko się rozpadło.

mówi że można kogoś kochać, a ktoś inny może się podobać. Dla mnie to dziwne.

zdrada?? nie zdradził mnie, ale mówi ze wziął by taka szczuplutka blondyneczkę( tamta akurat do tego pasuje).

to chyba za bardzo przejmuje sie opinia innych, bo w koncu co rodzina powie, pol roku i juz po małżeństwie

na razie uciekam bo mąż wrócił z pracy ale wrócę tu późnym wieczorem

kocha cie, ale cie krzywdzi, podoba mu sie inna, ale nie pozwala ci odejsc

chyba prowo, tylko po co? czy takie zaslepione kobiety istnieja? czekasz,az cie dzgnie nozem?

Ten temat to chyba prowokacja.... PO co się pytasz jak znasz odpowiedź. Gość jest sfrustrowany związkiem z tobą i w ten sposób odreagowuje na tobie agresję. A ci co piszą o schizofrenii to nigdy nie widzieli schizofrenika na oczy. Piszesz o tym dziwnie spokojnie. Życzę powodzenia w małżeństwie, bo będzie ci potrzebne. :(

A może jest takim niegroźnym psychopatą....... A może.....? A może.....? A może.....? A może.....? A może.....? A może.....? A może.....? A może warto pomyśleć i poradzić się specjalisty a nie pytać na kafe gdzie raczej na fachowość nie masz co liczyć. Drogę znasz najpierw trzeba zbadać cz zmiany zachowania nie są związane z chorobą. A potem do psychiatry można iść. Nigdy odwrotnie bo psychiatrzy w Polsce mają tendencje do leczenia nawet tarczycy psychotropami więc trzeba ostrożnie z nimi.

widocznie istnieja skoro nadal z nim jestem

no właśnie widzę ze fachowców tu nie ma, bo twierdza ze temat jest prowokacja i ze za spokojnie o tym pisze, cóż nie każdy musi rzucać przekleństwami żeby ktoś mu uwierzył

i będę musiała tak zrobić

Ja nie wiem Ty chyba tez masz jakies problemy ze soba.Ludzie Ci pisza ze to nie sa zarty i ze trzeba isc do lekarza a Ty dalej to swoje jak mantre ze go kochasz i ze pozatym co robi to jest ok :o Facet Cie poniza i dreczy a Ty go bronisz i szukasz usprawiedliwienia.Skoro chcialas porady to ja dostalas,oczekiwalas ze Ci tu kazdy napisze ze to nic takiego i ze mu przejdzie za tydzien? Takie rzeczy nie przechodza same od tak.Pozatym nie wiem czy po czyms takim ktokolwiek by umial byc dalej z taka osoba normalnie w zwiazku :o Jak mowie sa dwa wyjscia,albo ma cos z glowa albo zaluje tego slubu i wyladowuje sie na Tobie.Ja obstawiam za tym drugim, ale lepiej zeby poszedl do lekarza i sie zbadal.Nie ma nad czym dyskutowac dopoki nie zostanie postawiona diagnoza bo gdybac to sobie mozemy tydzien.

gołym okiem widać ze gość jej nienawidzi a ona się zastanawia czy przypadkiem nie jest chory... to ty jesteś chora że jeszcze z nim jesteś:O