przybija mnie życie w nędzy i ciągły brak pieniędzy

zarabiam 2 tysiące ale mieszkam z chłopakiem i mamy kredyt.Bardzo mnie dobija ciągły brak pieniędzy i to że nie moge realizować swoich marzeń,czy ktoś ma podobnie?

mnostwo takich ludzi jest

ale jak sobie z tym poradzić,mam żal ze wybralam sobie takiego chłopaka nieudacznika życiowego

Przybija mnie życie w nędzy I ciągły brak pieniędzy Nie umiem kraść brylantów ni żadnych innych fantów :o

to nawet niezle zarabiasz jak na dzisiejsze realia. a chlopak pracuje? jezeli tak to chyba nie jest wam az tak zle, duze macie raty co miesiac ?

co miesiac az 59 zlotych, ledwo ciagne :(

59zl rata ?

a jakie masz marzenia ? drogo kosztują ?

ja zarabiam 1200 i mam dziecko na utrzymaniu:O

Jakie mam marzenia? Takie by móc iśc do sklepu i móc kupic sobie wszysto,nie martwiąc się o pieniądze,w tym miesiącu wydałam całe 1500zł tylko na ubrania a kupilam zaledwie plaszcz i buty tak wlasnie niezle zarabiam ze na nic mnie nie stac:(

hmm... pomyśl że gdybyś poszła do sklepu i kupiła wszystko od razu, nie miałabyś już marzeń... życie bez marzeń nie jest wiele warte

1500 zł na płaszcz i buty i jeszcze narzekasz? Dziewczyno inni nawet tyle nie zarabiają miesięcznie...weź się opanuj!

wybacz ale to mnie nie pociesza

Kochana za 1500 zł ja obkupuje spokojnie moja 5 osobową rodzinę na zimę. A więc durna jesteś czy co? Po co kupujesz takie drogie rzeczy skoro Cię nie stć na to a potem jęczysz. Boże jaki ete laski głupie

sluchaj ale mnie nie interesuje czy ty sobie nosisz buciki za 50zł,bo mnie to nie interesuje,moje pytanie było czy ktoś również cierpi z powodunędzy

To jest marna prowokacja! Nie dajcie się nabrać! Kobitka chciała zaistnieć na Kafeterii i tyle... Kompromitacja! - ja mam 600zł wynagrodzenia i mąż nie pracuje...

600zł to jak ty zyjesz?

Widać żyję...

1500 zl na same ciuchy i Ci zle? chyba masz duze potrzeby. ja miesiecznie na ubrania mam 100 zl ... i nie placze.

ok, skoro chcialas ponarzekac to masz do tego prawo. ale dobieraj staranniej slowa bo skoro wydajesz 1500zl jednorazowo na plaszcz i buty to naprawde do nedzy ci daleko...

to zamien ped do kupowania na poed sexualny i wszyscy beda szczesliwi fecet bedzie mial chec do pracy a tobie zostanie w kieszeni:)

tak mam duze potrzeby,ale też wiem ze inni maja gorzej no ale są i tacy co mają lepiej a 1500zł na swoje wydatki to mało,jeszcze nieraz udaje mi się wyprosic jakies dodatkowe pieniądze od mojego chłop[aka,oczywiście po wielu awanturach

jeli sie mieszka w duzym miescie i robi zakupy po galeriach. Niestety ceny tam sa wywindowane. Masz poprostu drogi gust i tyle. No ale przeciez nie wydajesz tylko na ubrania bo kosmetykow tez uzywasz i jesc za cos musisz. Nastepnym razem jak upatrzysz cos ciekawego, przeszukaj net bo moze sie okazac, ze ta sama rzecz kupisz o wiele taniej.

Nie nie,jedzenie zapewnia moj partner,to znaczy on placi za zakupy do domu i jesli jemy na miescie to rownież on placi.Dlatego nieraz prosze go o dodatkowe pieniadze by kupic sobie kosmetyki. Mieszkam w Poznaniu.Ja wiem czy mam drogi gust?Mysle ze przeciętny,przecież niebęde się ubierać w lumpeksach a kupuje w Mango,Solarze,Simple lub zara,Marella więc nie są to jakieś ekskluzywne marki aczkolwiek w Simple trzeba za plaszcz zaplacic 1200zł

to znajdz sobie dodatkową prace :O czy to az takie trudne?

aaa i planuj zakupy z przecen :) wiem że w Poznaniu mozna zrobic zakupy o wiele taniej niz w mniejszych miastach gdzie nie ma wielkich galerii i nie ma przez to drastycznych obniżek posezonowych

Z jednej str Cie rozumiem, bo sama lubie niektore marki, ktore wymieniasz, ale np nigdy bym nie kupila nic w Simple. Jezeli sie przesledzi ich kolekcje, to kroje maja praktycznie non stop te same, nic tam ciekawego nie ma dla mnie. Jezeli potrafisz na plaszcz tyle wydac, to zastanow sie ile sezonow w nim pochodzisz, bo jesli kilka, to oplaca sie wydac w jeden miesiac tyle, a potem przez cala zime i kilka nastepnych juz przeciez plaszcza nie kupujesz. Jezeli na jeden sezon, to dla mnie wydatek bez sensu, chyba ze sprzedasz to potem na allegro i za to kupisz sobie cos innego. Mozna sie fajnie ubrac za mniejsze pieniadze i raczej inwestowac w klasyke, czekac na wyprzedaze, szukac okazji w necie.

Muahahaha :D Padłam :D Wywaliła 1,5 tysia na DWIE rzeczy a teraz jęczy, że bida :D:D:D:D:D:D Znajdź sobie bogatszego sponsora, skoro ten Ci nie wystarcza.

naprawde ludzie nie mają co robic, laska (pewnie goewniara z gimnazjum) sie nabija a wy ją pocieszacie, żałosne nabierać sie na takie teksty.