nie moge zaspokoic swojej dziewczyny..

staram sie jak moge, pieszcze ja palcami, jezykiem, a ona nigdy nie miala orgazmu..

:D

jest ze panna lezy i czeka na trzesienie ziemi a ty sie gimnastykujesz, bez jej wspolpracy nigdy orgazmu nie dostanie, i mowie to jako kobieta

czesto wlasnie mi sie wydaje ze ona wtedy mysli o tysiacu innych rzeczach..

po czym prawdziwy mezczyzna poznaje, ze kobieta ma orgazm??

A udało Ci się kiedyś stanąć na rzęsach? :D Jak nie to wybacz ale orgazm kobiety zawsze pozostanie dla Ciebie wielką tajemnicą. :D

a twoja dziewczyna nie jest przypadkie mz takich "szybkich" tzn szybko żyjacych.. duzo myślących, mówiących i głośnych.. nie jest ciekawska ? Nie cierpliwa.. ? Bo ja mam tak samo.. i seks jest dla niej jak by za wolny.. a szybko nie sptrawia jej przyjemnosci bo jets za delikatna w cipce..

prawdziwego mezczyzny kobiecy orgazm nie obchodzi

Witaj, ten problem nie jest taki prosty do rozwiązania... Proponuję, abyś odwiedziła ten link i przedczytała zamieszczony tam artykuł. http://porady.notlong.com Powinien Ci nieco rozjaśnić sytuację. Szczerze pozdrawiam!

może po prostu ją zapytaj? ja równiez miałam tak, że mój facet nie mógł mnie zaspokoić, a sama jakoś nie miałam odwagi powiedzieć mu co mi sprawia największą przyjemność. I kiedyś wymyślił wieczór, kiedy liczyłam sie tylko JA. i pytał, co lubię, co mi sprawia przyjemność, czy dobrze czy źle. Kiedy zaczął pytać to jakoś odpowiadałam na wszystko. I własnie wtedy miałam pierwszy prawdziwy orgazm, a do tego poczułam się naprawde wazna, bo tylko ja się liczyłam i tylko o mną się przejmował. spróbuj, warto:)

co ty chłopie masz za problemy?jak to nie możesz baby zaspokoić,a daj jej pare złotych i juz będzie orgazm miała,hahahaah

bez gumy !!!!!!!!! 24 lata [na samą myśl] co miesiąc będzie go miała !!!!!!!!!! xxxxxx:D

No i stary wniosek jest prosty. Jesteście niespasowani. Ty jesteś drętwa kłoda, a ona ogien i nimfomania. Daj se spokój, idz poszukaj jakiejś na pielgrzymce albo w oazie. Ją zostaw specom od grzmocenia. Uwierz tak będzie lepiej. My musimy sie babrać z tą 95% wiekszością która jest przekonana, że ma temperament i umie sie pieprzyć. A ty uciskasz i zajmujesz brylant którego i tak nie wykorzystasz, a tylko sie zmarnuje. Dam ci podpowiedz, szukaj laski która na pytanie czy umie tanczyć i ma temperament powie : "Taakkk":) To będzie twoja jedyna.

użyj jakichś żeli podniecających i rozgrzewających łechtaczkę http://dyskrecja.pl/sklep.php/k113-Zele.html

Mój chlopak też jest zalamany tym ze nie moze mnie zaspokoic..ja mu mowie ze mi na tym az tak nie zalezy..ale jednak on swoje.. jak ja moge mu pomoc..przeciez nie zmusze sie do orgazmu..

bo ladujesz jej do dupska - zmien dziure dzieciaku