Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a i tak bywało

jaką postawę względem niego przyjąć?

Polecane posty

Gość a i tak bywało

no jak ja mam sie zachowywac gdy sie mijamy na szkolnym korytarzu? mogłabym opisywać nasze perypetie, ale przejdżmy do konkretów. Gdy się mijamy on "czesc" wielki uśmiech, super miodzo ale nie zagada, nie podejdzie! Jak on tak, to ja tym bardziej! ja nie jestem z tych co potrafia same działać. Wszystko wszystkim, tylko mi jest żle udawać, że się nie znamy! Bo co to za znajomość która ogranicza się do cześć i uśmiechu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Cullen
No rozumiem cię:) ale jak on mówi czesc i się uśmiechnie, mówisz czesc i co? Moze cos wtety ty powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdvsd
a ja cię rozumiem. ty chyba moje życie opisujesz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a i tak bywało
ok, mogłabym się zmusić, ale co mam powiedzieć gdy mijamy się na korytarzu? mnie to doprowadza do szału! To bez sensu. Zachowujemy się tak jak nieznajomi! Tzn. prawie nieznajomi! I to dla mnie niezręczne. ze względy na to mogłabym się przełamać i coś powiedzieć, ale co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×