jak odzyskac bylego faceta prosze pomozcie!!!!

prosze pomozcie mi11!! jak mam odzyskac faceta ktory jest dla mnie calym siwatem!!!??? bylismy ze soba 5 lat. odeszlam od niego w lutym . wiedzialam ze do niego wroce( juz raz mielismy przerwe 9 miesiecy). chcialam to zrobic na swieta bozego narodzenia. odeszlam bo on zaczal imprezowac i takie tam. wiec chcialam zeby zaobaczyl jak to jest beze mnie i jak jest ciezko. i jak juz zrozumie to mialam wrocic. on caly czas o mnie zabiegal. pisal dzownil. nie dopuszczalam do spotkania bo wiem ze bym wymiekla.ale zamilk jakies 5 tygodni temu. ostatnio kolega widzial go z jakas dziewczyna w sklepie i uwaza ze oni sa razem. nie wiem co robic. napisalam do niego i poprosilam o spotkanie. nie odpisal. wiec zaaranzowalam spotkanie i prosilam zeby przyszedl ale nie bylo go. nie odpisuje mi. nie wiem co robic1!!! pomozcie mi bo bardzo go kocham1!!!!!! czy ktos byl w podobnej sytuacji??????

"jak mam odzyskac faceta ktory jest dla mnie calym siwatem!!!??? bylismy ze soba 5 lat. odeszlam od niego w lutym . wiedzialam ze do niego wroce( juz raz mielismy przerwe 9 miesiecy)" - Zastanowiłaś się nad sensemtego co napisałaś? Ja bym się chyba pociął gdybym miał 9 miesięcy nie być z kimś, kto jest dla mnie całym światem. I gdybym planował, że odchodząc w lutym wrócę na Boże Narodzenie. Tak na marginesie z t tych 5 lat razem już się robią 3 :P Podsumowując - cienkie to prowo, pędź już do szkoły :P

nie wiem, czym zasluzylam na taka cieta riposte. mam 25 lat i bylam z nim razem 7 lat. ale bez przerw 5 wiec nie pisz tak skoro nie wiesz jak jest.

Masz 25 lat?? Myślałem, że w tym wieku ludzie zachowują się poważniej. A jeśli chodzi o cięte riposty - akurat byłem delikatny. Chciałaś sobie wytresować faceta, nie udało się. Jedyne co możesz zrobić to wyciągnąć naukę na przyszłość, że jeśli psujesz coś wystarczająco długo to w końcu się uda.

a po co ci byla przerwa? i chyba twoj foch trwał ciut za długo ;)

Po co wystawiasz go na próbę? Wielka Pani postanowiła w święta być łaskawa dla swojego pieska. Puknij się w łeb dziewczyno. Wcale się nie dziwię, że nie chce z Tobą utrzymywać kontaktów. Szczęścia dla niego, a Ty się męcz za to wszystko co napsułaś "królewno" :O

po co zakładasz 2 takie same tematy ? :(

Może z nadzieją na dwa różne rozwiązania?

to tak jak wczoraj niejaka Agnieszka ,której problemem było nadmierne wymyślanie sobie problemów z facetem ;) nogogłaszczka i sukienka wie o czym mowa ;)

jak widać ci sami ludzie jej odpowiadają i tu, i tam :D

przez pomylke zalozylam drugi temat. myslalam ze ten pierwszy nie wyszedl i napisalam na nowo to samo. nie wiedzialam ze tamten temat juz dziala.

"wiedzialam ze do niego wroce" to sie troche przeliczyłaś :D