Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ciasteczko_

SCHUDNAC ZDROWO DO SYLWKA - 5 KG

Polecane posty

witajcie do sylwka zostalo jeszcze 5 tyg. wiec jest to idealny czas na zgubienie zdrowo 5 kg. Dodatkowo tak duzej motywacji nie mialam od dawna,chce wygladac szuczplej na sylwka. Od dzis startuje z dieta 1200kcal + ruch ktos chetny?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
planuje byc na diecie nie tylko do sylwka. Chce schudnac do 58kg wiec odchudzanie zajmie mi napewno ponad 2 miechy. Jestem przygotowana na to wiec uzbrajam sie w cierpliwosc. Wazne zeby wytrwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, że teraz już się za to wzięłaś, a nie dwa tyg przed:) tak jak Ty chcę zrzucić jakieś 5kg. od trzech dni jestem na diecie 1000kcal, (ok 1000:) - bo mniej zawsze. powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się chętnie dołączę. Póki co chcę zrzucić 5 kg,później się zobaczy czy trzeba jeszcze;) Ja stosuje dietę 1/2 czyli jem połowę tego co bym zjadła dotychczas. Ogólnie dieta MŻ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikogo nie ma? Ja póki co zjadłam serek wiejski z kromeczką chleba. Jakieś +/- 300kcal. Mam nadzieję,że nie zrezygnowałyście z pisania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo witajcie dziewczyny :) juz myslalam ze nikt sie do mnie nie przylaczy ;) wlasnie wrocilam z silowni- ale dostalam wycisk !!!!! zaraz musze leciec na zajecia a najchetniej poszlabys spac :P zjadlam przed chwila obiad- brazowy ryz z chudym twarogiem,malym bananem,przyprawami i mango mm dobre bylo :) odezwe sie pozniej =*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na obiad zjadłam 2 kluski na parze. Na opakowaniu pisało,że w 100g mają 156kcal więc nie wiem ile te dwie mają bo nie zważyłam. Do tego niestety trochę polewy czekoladowej bo dała mi to mama chłopaka więc nie wypadało nie zjeść:) Ale w ramach pokuty nie jem już dzisiaj nic oprócz grejfruta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie wrocilam do domu...ale mialam dzis ochote na slodkie!! chce odzwyczaic organizm od wegli i wiem ze poczatki sa ciezkie :( ale nie poddam sie.. czuje ze jestem rozdrazniona,wszystko mnie wkurza :( chyba sie poloze bo pozabijam wszystkich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czas na bilans dnia.. Sniadanie: bulka razowa ,jajko,pomidor,ogorek (kilka plastrow) + czerwona herbata II Śniadanie: szkl. kefiru ,garsc bran flakesow i garsc otrab,mango Obiad: brazowy ryz (30g) z twarogiem mielonym,maly banan,kaki Podwieczorek: serek wiejski light,2 gryzy pomidora,inka z odrobina mleka Kolacja: kromka razowca z twarogiem i szczypiorem jest tu ktos? ale mam dola...to dopiero moj drugi dzien na diecie a chce mi sie wyc bo tak brakuje mi slodkiego 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja póki co mam dobry humor,mnie łapie tak po tygodniu-dwóch kurw***. Trzymaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) jestem dzisiaj niewyspana bo wrocilam do domu dopiero o wpol do 4 :p nie ma to jak impreza ;) postanowilam wejsc na wage dopiero ... w nastepnym tygodniu,jakos w piatek albo sobote. Zmobilizowalam sie do diety i nie bede grzeszyc nawet w malym stopniu.Zadnych ustępstw ! Mam rozpisany dokladnie plan diety i bede sie go trzymac. Za mna sniadanie- mala bulka razowa,jajko,pomidor,ogorek,szczypior +kawa :) niedlugo ide zorbic sobie obiad- chude kotlety mielone z surowka. milego weekendu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnomkaa
Witajcie dziwczyny! Ja też zamierzam stracić 5 kg do sylwestra:) Oby nam się udało, a zaczynam od dzisiaj, mam nadzieję że topic wytrwa. Mam 20 lat, jestem z Krakowa i studiuje. 170 cm wzrostu a 65 kg. Może w BMI to nawet dobrze, ale ja czuję się fatalnie, bo budowę mam drobną i te kg to raczej tłuszczyk:) Dodatkową motywacją jest, że z moimi przyjaciółmi z róznych stron polski zobaczę się dopiero na sylwka. To co przyjmujecie mnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gnomkaa witaj :) ja wlasnie zjadlam obiad alee sie najadlam :) mialam az 3 rozne surowki,pycha bylo :) zastanawiam sie dzisiaj nad silownia...niewiem czy bede miala sile po imprezowaniu ale moze po poludniu sie wybiore ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Na śniadanko zjadłam miseczkę sałatki z kapusty kiszonej i odtłuszczony serek homogenizowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey laski:) u mnie 5ty dzień a czuję się hmhmh... dziwnie, bo zawsze jak miałam okres to w nic się nie mieściłam, a teraz jest okey. Płaski brzuch jak nigdy. Poza tym wydaje mi się, że jem mało, może przez to, że zawsze zawyżam kalorie, żeby nie jest zbyt dużo. Powiem Wam szczerze, że chyba pierwszy raz jem 5 posiłków dziennie i to tak dość regularnie... Kiedyś było to dla mnie niemożliwe:) Mam przeczucie, że teraz jest na to moje odchudzanie dobry moment, nie potrafię wyjaśnić dlaczego, bo nie wiem, ale tak czuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł :) i jak wam mija sobota? ja mam za soba: Ś: bulka razowa,jajko,pomidor,ogorek,szczypior,kawa O: 2 chude kotety mielone,buraczki,surowka z kapusty P: pol bulki,twarog,szczypior,kawa inka teraz zjadlam jablko i wypilam lyka jogurtu na kolacje zjem kawaleczek chleba ,serek wiejski i warzywa. Staram sie nie przekraczac 1100kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasteczko mnie chyba dzisiaj złapało rozdrażnienie . Ja oprócz tego co napisałam zjadłam jeszcze pstrąga z łyżką surówki i kulką ziemniaków. A Teraz siedzę i burczy mi w bdziuchu. Kurczę ale mnie to drażni. Wszamałabym sobie kebaba z pifffkiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski jak samopoczucie? wczoraj na wieczor zlapal mnie glod i zjadlam kawalek pieczonego miesa+ surowka z kapusty. Niewiem czym to bylo spowodowane chyba jednak za malo zjadlam w ciagu dnia. Bede tak dopasowywac jadlospis zeby wiecej nie miec takiego apetytu na wieczor :P zjadlam juz sniadanie- pol bulki z jajkiem,pomidorem,ogorkiem zaraz napije sie kawy :) t.j. mowilam narazie sie nie waze,bede oceniac w lustrze i po ciuchach czy sa efekty ;) buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa*
🖐️ Ciasteczko sadząc ze stopki, jakieś jojo? u mnie podobnie 2 lata było 59 kg, nagle wyszło 65 - podjęłam więc próbę odchudzania i co? jest 72 kg...nawet nie zmieniłam nawyków, zdrowo się odżywiam, bez cukru, słodyczy, chleba.... sądzę ,że u mnie tarczyca daje czadu!!! jestem tak zdesperowana,że myślę o głodówce będę tu zaglądać i trzymam za Was! powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minerwa witaj ! no mozna to nazwac efektem jojo ,ja po prostu sie nie pilnowalam stad te kg. Na codzien nie objadam sie te dodatkowe kg pojawily sie przez prace. Ale nie bede sie juz wdawac w szczegoly. Powiem Ci ze glodowka jest najgorszym z najgorszych pomyslow. Po pierwsze na wstepie spowolnisz sobie metabolizm Po drugie nawet jak bedziesz mniej jesc to organizm bedzie okladac 2x wiecej tluszczu na wypadek gdybys znowu go chciala glodzic Po trzecie rzucisz sie na jedzenie i odzyskasz wszystkie stracone kg i pewnie dodatkowo Ci przybedzie tak z 3 kg ;) Zastanow sie nad tym powaznie. Lepiej przejsc na zrownowazona diete ktora tez szybko przyniesie efekty pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluejeans177
Hej dziewczyny, u mnie na wadze 51,50 a chce dojsc do 47 i cos nie idzie.Dzis bieganie i dietka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa*
Ciasrteczko, wiem ...ale na tzw. zrównoważonych dietach - tyję!!!! ...zaraz wskakuję na rower, bo cudowna pogoda... jakoś niewiele mogę zrobić w kwestii spadku kilogramów, nie obżeram się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minerwa,napisz mi co zazwyczaj jadasz na codzien. Moze jakos bede mogla pomoc :) Wprawdzie dzis jest niedziela ale wybiore sie na silownie bo wczoraj mialam malo ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki:) Minewro a myślałaś o dietetyku? Może on ci jakoś pomoże? Jesli głodówka to tylko po konsultacji z lekarzem i pod jego okiem!!! Ciasteczko ma rację. nieodpowiednio przeprowadzone głodówka niesamowicie zwolni Ci metabolizm więc co będzie po niej? Strach myśleć:) Ja póki co nie miałam czasu nic zjeść :/ Musze zaraz coś wszamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wam minal weekend? zjadlam sobie wlasnie kolacje- kromka razowca z twarogiem,szczypiorem i pomidorem :) mam tak duza motywacje zeby schudac te 5 kg do sylwka ze nie mam zamiaru grzeszyc :p zostal jeszcze miesiac wiec 5 kg spokojnie mozna zrzucic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa*
nie wiem czy mi dietetyk pomoże... dziś pojeżdziłam na rowerze, pochodziłam po lesie..więc troszkę się spaliło... zjadłam - 3 kawy rozpuszczalne 1 kefir ok 70 kcal do potraw 2 ziemniaczki, barszcz czerwony na wywarze z warzyw z ziołami, zielona pietruszką biały serek ok. 12 dkg jabłko lampka wina do towarzystwa ..uważacie,że to dużo? generalnie staram się mało jeść i liczę kalorie 1200 -1500 mnie dieta nic nie da, jeśli mam mało sportu, a zawsze byłam aktywna, odkąd ograniczyłam, tyję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minerwa,powiedz ze zartujesz!!!!! tu nie ma nawet 600kcal ! masakra po prostu. Jak Ty na tym dajesz rade? Co jadasz na sniadania? kawe? :o a jablko to kolacja? nie no tragedia. Koniecznie musisz to zminic :) ja lece spac,dzisiejszy dzien oceniam na 5- :p 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej i czy ja moge sie przylaczyc:>? to rozsadny termin zeby schudnac do sylwka te 5 kg. le nie wiem czy dam rade az tyle, bo przeciez swieta po drodze, ale musimy probowac. ja latem juz sporo schudlam, nie laczylam weglow z bialkami, wiec teraz znowu bede szlaw ta diete. tylko zima jest o tyle gorzej ze mniej ruchu czlowiek ma, ale osttanio mam duzo czasu wiec poprostu auto pojdzie w odstawke. daje sobiie cel-1kg tygodniowo i cwiczenia:) mam nadzieje ze mnie przygarniecie, w kupie sila:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×